Dexster Opublikowano 25 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 Pompka wymieniona, Golf śmiga na benzynie. Co z gazem okaże się w piątek jak pojadę go gazownika, ale wydaję mi się tak jak wy mówicie, zapewne, któryś zawór blokuje podanie gazu. Znalazłem przyczynę. Peknięta część monotwtrysku do które dopinany jest przewód idący z parownika, po prostu nie dostawał gazu. Wykręcę monowtrysk, może uda się skleić, a jeśli nie to kupię nowy(używany). Dzięki za pomoc :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexster Opublikowano 27 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2013 Znalazłem przyczynę. Peknięta część monotwtrysku do które dopinany jest przewód idący z parownika, po prostu nie dostawał gazu. Wykręcę monowtrysk, może uda się skleić, a jeśli nie to kupię nowy(używany). Dzięki za pomoc :)Nie mogę edytować, dlatego nowy post. Te sapanie, które opisywałem przy silniku było właśnie spowodowane urwanym uchwytem przy monowtrysku, wymieniłem go dziś i golfik chodzi pięknie, tak samo z pompką - wymieniłem i również chodzi pięknie. Te małe naprawy zachęciły mnie do zgłębienie wiedzy o wtryskach, jestem ciekawe jak to działa(zawsze gdzebało się przy gaźnikowcach) i zaraz się zagłębie. Dzięki za pomoc, można zamknąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 28 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2013 Monowtrysk można uznać za coś w stylu gaźnika. Dla tego tak fajnie znosi nawet niechlujna instalacje gazową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexster Opublikowano 28 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2013 Monowtrysk można uznać za coś w stylu gaźnika. Dla tego tak fajnie znosi nawet niechlujna instalacje gazową. No dosyć podobnie to mi wyglądał :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2013 Coś w stylu gaźnika z racji charakteru pracy ustrojstwa, czyli lejemy wache cały czas i je**ć kolejność zapłonów ;) Jedyny problem to dawka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.