YZ 125 91r nie wkręca się na obroty

[Zuk636SS]

Witam. (Nie znalazłem podobnego tematy więc założyłem nowy. jak była podobna rozmowa proszę o link)

Mam problem z moja Yamaszką Yz 125 91r

nie chce wchodzić na wysokie obroty po płaskim. To znaczy idzie pełnym ogniem ale trzeba chwile poczekać za długo wiem że to 2T ale jak dostawie do górki szybciej zbiera się pod niewielkie wzniesienie trzeci bieg wysokie obroty ok8tyś 20sek i łapie ogień. Muli tak jakby zalało ją odcinało, kolor świecy ceglany.

Zmieniłem tydzień temu korbę łożyska uszczelniacze, tłok jest 5 miesięczny i żeliwna tuleja. Po zmianie korby jest mocniejsza ale nie wchodzi płynnie na obroty.

Proszę o pomoc. Dzięki :D

[MaciekV]

wyreguluj dobrze skłąd mieszanki skoro ja zalewa.

łapie ogień bo obroty sa wystarczajace zeby przepalila dawke paliwa która w danym momecie dostaje.

sprawdz czy kruciec do gaznika jest szczelny, ustawienie iglicy, zdejmij filtr powietrza wypierz i nasacz olejem i zobacz jak chodzi.

to bedzie wina zlej dawki paliwa

musisz dac wiecej powietrza ale najpierw sprawdz czy wszystko szczelne

nie sugeruj sie ustawieniami gaznika z serwisówki bo po tylu latach katowania musisz to zrobić na wyczucie.

po za tym moze byc juz słaba kompresja i bedzie ciężko wyregulować

Gdy wyjąłeś tłok przy remoncie wkładałeś pierscienie z tłoka w cylinder i patrzyłeś szczeline na pierscieniach?

To że jeszcze jedzie nie znaczy że jest OK

[Zuk636SS]

Dzięki ale moto już lata. Widać że 2T nie ma dla ciebie tajemnic. Pierścień ok. Okazało się że iglica była źle zabezpieczona to znaczy nie była dociskana do przepustnicy od góry i dawka paliwa była kosmiczna.