Shimmy w Transalpie - no koniec świata!

[Gość Anonymous]

Mój problem z shimmy zaczął się rok temu, kiedy to kupiłem Transalpa. Podczas przeglądu na 1000 km zostały założone gmole i stelaż pod kufry boczne. W drodze powrotnej do domu chcąc poprawić kurtkę puściłem kierownicę, a tu shimmy jak cholera. Nie jestem pewien, czy nie występowało już przed przeglądem – nie wiem, czy akurat przez ten 1000 km puściłem choć raz kierownicę przy prędkości 60-90 km/h, ale wydaje mi się, że zdarzało się. I tak, są cztery opcje:

1). Shimmy było od kupna spowodowane przez oponę, ale tego nie zauważyłem przed przeglądem.

2). Shimmy jest spowodowane niewycentrowaną oponą, ale nie pamiętam, abym przywalił w tamtym okresie konkretniej przednią oponą w cokolwiek.

3). Shimmy powstało przez dołożenie do Trapa ww. akcesoriów.

4). W serwisie coś spier...li.

W ramach dodatkowych podpowiedzi: kumpel jeździ dokładnie na tych samych gumach co ja i nie ma problemów, pewien mechanik dopatrzył się minimalnego bicia mojej przedniej oponki.

I jeszcze jedno, zna ktoś miejsce, gdzie centrują oponki w Poznaniu (o Rapidzie wiem).

[Adam M.]

Jak masz bicie, to masz i shimmy, opony to glowna przyczyna tego klopotu.

 

Adam M.