SUZUKI DR 600

[Worldgorger]

Co sądzicie o Suzuki DR 600 z roku tak 1986 za cenę około 4000zł? Czy można za to kupić dobrą DR??

[Mateusz-KX80]

za 4000 z 86? to nie moze być nic dobrego. dołuż lub dozbieraj coś i kup cos pożądniejszego.

[okropnymarcin]

OJOJOJJJ ;-) święte słowa, musisz wiedzieć, że takie motocykle szybciej szarpie ząb czasu i użytkownik niż ilość przejechanych kilometrów. Teoretycznie ;-) mogł by być coś wart, ale w tym przypadku to rzecz idywidualnego egzemplaża. Ja jeżdżę XL600R z 84 roku ;] i sobie chwale, pare rzeczy wymieniłem (dolicz odarazu jakieś 600zł na zest.napędowy-do tych 4000) i mam spokój, ale kupiłem go (3 lata wstecz) od drugiego właścieciela, więc sam rozumiesz... Nierozbijaj jeszcze skarbonki!!!! ;-):-) hihi wiem wiem swędzi nadgarstekkk :banghead:

[Mateusz-KX80]

kupisz coś tańszego i bedziesz musiał w niego włożyć kase , a jak kupisz od razu droższe moto to oszczędzisz sobie kłopotu z wymianą części czyli wychodzi na to samo ale nie ma kłopotu że ci sie coś rozwali :lol: :banghead:

[maniek_7]

Z drugiej strony, jak chcesz dla siebie na dłużej, to może warto coś tańszego i zrobić samemu remącik, niż wierzyc komuś, że on go porządnie zrobił. BO prawdę powiedziawszy, moto świeżo po porządnym remoncie to tylko Marlew sprzedaje! A normalnie to zapomnij. Zwłaszcza że remont enduro, jak skrzynia nie jest zapita, nie jest tak smiertelnie drogi. Dolicz to tego dwa tysiące i masz porzadnie zrobione moto. I wiesz co masz!