Halas87 Opublikowano 20 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2013 Witam stałem sie posiadaczem ktm sx 360 96 -97 (chyba) motorek był w kiepskim stanie wiec padła decyzja ze czas na remat tego sprzetu.Wiec tak cylinder poszedl dzisiaj do Moto Techu na tulejowanie + nowy tłok wossner+ powłoka ceramiczna na tłok. Karter okazał sie pekniety przy wysprzegniku wiec juz tez idzie nowy z alegro na zamianke. I teraz pojawia sie dylemat robic to samemu rozpołowic silnik wymienic co trzeba i złozyc czy dac to komus kto wie co i jak i wykasujemnie tez sporo dodam ze znam sie na mechanice ale przewaznie robie auta. Moze jest ktos na forum kto miał doczynienia z tym silnikiem. Ale tak czy tak miałbym kilka pytan 1 dotyczy łozysk na cały silnik ladowac orginaly ktma za gróba kase czy tez mozna smiało załozyc jakiejs tanszej a dobrej firmy ? 2 regenerował ktos piaste tylnego koła? wybite gniazda łozysk ? 3 Jest moze jakis znachor w okoliach Wrocławia który by mi poskładał ten silnik za wmiare rozsadna kase? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 20 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2013 + powłoka ceramiczna na tłok nie ma czegos takiego, pewnie chodzi o to ze Woryna zaproponowal tłok wossnera pokryty teflonemKarter okazał sie pekniety przy wysprzegniku wiec juz tez idzie nowy z alegro na zamianke kartery trzeba założyc obydwa od kompletu, gdy złożysz jeden od innego moto drugi od swojego to mogą byc jaja z osiowoscią łożysk wału, masz hyrauliczne sprzęgło czy na linkę?I teraz pojawia sie dylemat robic to samemu rozpołowic silnik wymienic co trzeba i złozyc czy dac to komus kto wie co i jak i wykasujemnie tez sporo dodam ze znam sie na mechanice ale przewaznie robie auta. jak jesteś bogaty to rób sam, jak chcesz zaoszczędzic to oddaj silinik to kogos kto ma o tym pojęcie, to jest wyczynówka i nie nadaje się do nauki mechaniki, tu musisz byc pewien na 100% co robisz, mały błąd i następna kapitalkaMoze jest ktos na forum kto miał doczynienia z tym silnikiem to jest praktycznie ten sam silnik co 250/300/380, rózni się tylko tlokiem, cylindrem i korbąAle tak czy tak miałbym kilka pytan 1 dotyczy łozysk na cały silnik ladowac orginaly ktma za gróba kase czy tez mozna smiało załozyc jakiejs tanszej a dobrej firmy ? a sprawdzałes juz jaka to w ogóle jest kasa? często orginały ktma są tanie jak barszcz, mi poskładali na orginałach i tylko jedno łożysko wału było drogie (190zł) reszta w normalnych cenach2 regenerował ktos piaste tylnego koła? wybite gniazda łozysk ? jak wybite gniazda (latają zewnętrzne bieżnie w piescie) to jest kupa, nic nie zrobisz, trzeba szukac kół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Halas87 Opublikowano 20 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2013 (edytowane) Z tego co wyczytałem tam u niego na stronce i z rozmowy z nim przez tel to ten tłok juz orginalnie jest pokryty teflonemaon poleca jakas ceramiczna powłoke na góre tłoka. A co dokarterów przyjada mi dwie strony ale ponoc w jednej jest cos wyrobione od strony kopniaka:( a idzie spradzic jakos ta osiowosc wału?sprzegło na linke wymiana karteru poprzedniemu włascicielowi spadł łancuch i udezył w wysprzeglik i sie wszystko rozsypało a przy okazji rozbiórki po dmagnetem okazało sie jakby komus wał wyleciał całe gniazdo wału jest spawane dookoła masakra jakas:(co do łozysk to nie sprawdzałem jeszcze w serwisie ale dzwoniłem wczesniej o jakies tam czesci to mówili ze do tego rocznika to juz nic nie maja :(a co do roboty samemu to korci mnie aby to zrobic samemu bo podpytałem paru gosci znajacych sie na robocie to cena 500z w góre za po składanie silnika to wydaje misie sporo kasy plusem tego wszystkiego jest ze wyrwałem ten motor za smieszne pieniadze bo inaczej tylko sie pochlastac hehe ale plany mam zrobic go na cacy i juz chyba dozywotnio zostanie umnie bo po mimo jego stanu jebniecie miał niezłe hehe Edytowane 20 Maja 2013 przez Halas87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_MX_1994 Opublikowano 27 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 osiowość wału sprawdzisz u kogoś kto zajmuję się wałami przekuwaniem wywarzaniem itp osiowość karterów bo o to chyba ci chodzi jeśli wymieniasz tylko jeden co nie jest to najlepszym pomysłem jak tutaj kolega wyżej napisał bo wystarczy minimalna różnica i łożyska na wale bd ci leciały jak paliwo z baku :biggrin: osiowość gniazd łożysk powinien sprawdzić ci ślusarza/tokarzpiastę zawsze możesz kupić używaną i sam przepleść koło wieczorem przy piwie a centrowanie i naciąg szprych tak jak w rowerze tylko że wszystko większe i mocniejsze jak nie masz nerwów to lepiej to komuś daj albo kup całe koło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.