Skocz do zawartości

Lakierowanie proszkowe


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Przy budowaniu choppera ze starych cześci różnych motocykli pojawia się problem - czym to pomalować?

Moi znajomi ( w tym i ja ) często zastanawiają się nad malowaniem proszkowym.

Obecnie mamy szeroki wybór polskich i zagranicznych farb proszkowych, ale czy na pewno nadają się one do zastowania w motocyklu?

Nie mówię że TAK, nie mówie ze NIE - niech każdy zadecyduje na własną ręke.

Farby proszkowe nakładamy na materiał najczęściej metodą natrysku elektrostatycznego wtedy materiał jest tak spolaryzowany, że przyciąga cząsteczki farby. Następnie farba jest wygrzewana w piecu w temp. ok. 200 stopni przez ściśle określony czas, w zależności od farby i wielkości elementu. W wyniku działania wysokiej temperatury farba rozpuszcza i rozlewa po powierzchni tworząc gładką powłokę bez zacieków.

Widziałam cały ten proces osobiście i dla mnie wygląda to niemal perfekcyjnie...

Przed lakierowniam stosowany jest proces oczyszczania i odtłuszczania powierzchi.

Z punktu widzenia zastosowania takiej farby w motocyklu interesuje nas oczywiście odporność na działanie benzyny (oraz promieni UV).

Istnieje kilka rodzajów farb proszkowych:

- epoksydowe - mają wysoką odporność na działanie czynników chemicznych, w tym dostateczną na działanie benzyny, jednak słabą na działanie promieni UV, traci wtedy barwę i połysk (więc odpada).

- poliestrowe - odporne są na działanie promienie UV i większość chemikaliów, ale niestety ich odpornośc na benzynę może być niewystarczająca do zastosowania ich w motocyklu.

- poliuretanowe - (najrzadziej spotykane) są odporne zarówno na działanie promieni UV jak i benzyny i ten rodzaj farby z pewnością można polecić do zastosowania w motocyklu. Problem polega jedynie na tym, że o ile w przypadku dwóch pozostałych rodzajach farb mamy duzy wybór kolorów (perłowych, antycznych i innych) tak w tym rodzaju wybór jest zdecydowanie mniejszy i zawsze te powłoki subiektywnie nie są ładne...

Co w praktyce oznacza zastosowanie niewłaściwej farby (brak odporności na benzyne) -

- Odporność farby zależy od rodzaju żywicy w farbie oraz od rodzaju utwardzacza i pigmentów.

Jeden mój koleś przez dwa miesiące trzymał próbkę pomalowana farbą poliestrową w benzynie bezołowiowej i powłoka uległa zmiękczeniu (możliwośc zrobienia wgniecenia nawet paznokciem). Nie było natomiast zjawiska łuszczenia się farby, oddzielania się jej od powierzchni ramy czy powstawania pęcherzy. A to moze sie zdarzyc w przypadku np. przelania gażnika.

Farba proszkowa ma jeszcze jedną wadę w stosunku do farb rozpuszczalnikowych. W przypadku powstania odprysku nie możemy zrobić zaprawki tak jak w tradycyjnym lakierze. Powstaje nam wtedy fragment nieosłoniętej powierzchni metalu. I w tym momencie należy powiedzieć, że przed malowaniem proszkowym należy zastosować fosforanowanie czyli zabezpieczenie przed korozją. Zanurzamy element w roztworze fosforanów żelaza, wtedy czasteczki fosforu wnikają w powierzchnię stali co umiemożliwia wniknięciu cząsteczkom tlenu. Jest to bardzo skuteczny sposób zabezpieczenia antykorozyjnego.

Ponieważ farba proszkowa daje gruba powłokę może sie zdarzyć, że nieczytelne stana się numery ramy. W tym celu dobrze jest po fosforanowaniu nakleić pasek taśmy odpornej na wysoka temperaturę.

Przed malowaniem koniecznie trzeba zabezpieczyć wszystkie otwory na osie, łożyska, szpilki i gwinty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co ja sie bawilem ostatnio to...

Osie lozyka i tak dalej da sie spokojnie oczyscic swiezo po malowaniu, eee proszkowaniu? No w kazdym razie PO... przynajmniej jak tak zrobilem. Etke mam prysnieta w pralke - biala znaczy sie jest :banghead: ale problem jest z doprowadzeniem do zadowalajacej gladkosci powierzchni. Ciezko - oj ciezko, NO OK moj lakier w ogole nie chce sie szlifowac. Przy okazji nie chce lapac brudu od smarow - to jest jego wielki plus.

Ale Ok poszedl temat to ja sie chetnie dowiem jeszcze cos wiecej.

Interesuje mnie obrobka polerka takich lakierow. Jak jest z przygotowaniem do lakierowania - najczesciej idzie piaskowanie a pozniej podklad, ale jak ze szpachla? i to na przyklad natryskowa? No i wlasnie - jeszcze jedno! dostepnosc kolorow. Ja po doswiadczeniach z MZ to [jak na razie - czyli na moj obecny stan wiedzy] skazuje proszek na ramy wahacze i techniczne sprawy w moto. Ale moze czegos sie wiecej dowiem wiec pisz, bo ja chetnie wchlone troche wiedzy o lakierach ;)

pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Interesuje mnie obrobka polerka takich lakierow. Jak jest z przygotowaniem do lakierowania - najczesciej idzie piaskowanie a pozniej podklad, ale jak ze szpachla? i to na przyklad natryskowa? No i wlasnie - jeszcze jedno! dostepnosc kolorow. Ja po doswiadczeniach z MZ to [jak na razie - czyli na moj obecny stan wiedzy] skazuje proszek na ramy wahacze i techniczne sprawy w moto. Ale moze czegos sie wiecej dowiem wiec pisz, bo ja chetnie wchlone troche wiedzy o lakierach

pozdro!

 

Jeżeli piaskowanie nie pomaga i trzeba szpachlować, wówczas przed lakierowaniem proszkowym nakłada się podkład cynkowy. Nie powinno byc śladu po szpalchowaniu.

Co do kolorów - wybór jest ogromny. Malowałem zimą ramę w Ducati i miałem samego złotego koloru chyba z 10 rodzajów do wyboru. Generalnie lakiernik miał kilka katalogów z kolorami i tyko dzwonił do odpowidnich sklepów czy dany kolor mają na miejscu.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...