Gość Anonymous Opublikowano 6 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2004 ...przed Harleyami były motocykle.....po Harleyach są motocykliści......przed Harleyami motocykle były środkiem transportu.... po Harleyach stały się stylem życia.......przed Harleyami były przyjażnie...po Harleyach jest braterstwo..... jednak wiem, że kobiety fascynujące się i jeżdzące na motocyklach zawsze będą dziwnie z boku.Nie znaczy to wcale, że nie potrafimy godzinami rzeczowo rozmawiać na ten temat, czy zachwycać się rykiem silnika,nowymi modelami, linkami, hamulcami, rurami wydechowymi, a nawet potrafimy się nauczyć dobrze spawać......jednak zawsze jesteśmy z boku..... a może ja zbyt wiele chcę :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biały18 Opublikowano 6 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2004 hey ranatko "z boku" o co ci chodzi :?: nie rozumiem troszke tego co mówisz ja osobiście mam kilka koleżanek które smigaja moto i traktuje je tak samo jak i swoich kumpli którzy smigaja głowa do góry przecie mamy równouprawnienie :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2004 hey ranatko "z boku" o co ci chodzi :?: nie rozumiem troszke tego co mówisz ja osobiście mam kilka koleżanek które smigaja moto i traktuje je tak samo jak i swoich kumpli którzy smigaja głowa do góry przecie mamy równouprawnienie :mrgreen: Rownouprawnienie powiadasz, moze i tak. Po cyfrze przy niku widze, ze mlody jeszcze jestes. Moi kolesie ok.30-stki tworza zwarty krag harleyowcow do ktorego trudno sie wkrasc w 100%..... no i cackaja sie ze mna jak z jajkiem :roll: Tryzmaj sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biały18 Opublikowano 6 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2004 hey po pierwsze liczbaa przy nicku to nie moj wiek :buttrock: tak o wiele lepiej czułabyś sie w gronie nie harleyowców a "dawców" :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2004 hey po pierwsze liczbaa przy nicku to nie moj wiek :buttrock: tak o wiele lepiej czułabyś sie w gronie nie harleyowców a "dawców" :mrgreen:oj, Biały Biały... wiesz dobrze, że ani ścigacze ani dawcy dla mnie nie istnieja :roll: prosta kobieta jestem i szczerze kocham motocyke :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biały18 Opublikowano 6 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2004 a może powiesz mi że jakaś "szlifiera" to nie motocykl :?: :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 7 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2004 ...przed Harleyami były motocykle.....po Harleyach są motocykliści......przed Harleyami motocykle były środkiem transportu.... po Harleyach stały się stylem życia.......przed Harleyami były przyjażnie...po Harleyach jest braterstwo..... jednak wiem, że kobiety fascynujące się i jeżdzące na motocyklach zawsze będą dziwnie z boku. *** Ani z jednym ( tym o HD ) ani z drugim ( tym o kobietach ) sie nie zgadzam. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noise of death Opublikowano 7 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2004 .jednak zawsze jesteśmy z boku..... moze juz najwyzszy czas zmienic kolegow?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2004 ...przed Harleyami były motocykle.....po Harleyach są motocykliści......przed Harleyami motocykle były środkiem transportu.... po Harleyach stały się stylem życia.......przed Harleyami były przyjażnie...po Harleyach jest braterstwo..... jednak wiem, że kobiety fascynujące się i jeżdzące na motocyklach zawsze będą dziwnie z boku. *** Ani z jednym ( tym o HD ) ani z drugim ( tym o kobietach ) sie nie zgadzam. Mozesz sie nie zgadzac - Twoje święte prawo :!: Podobno to jest forum , ale z tolerancja tu słabo :cry: NareczkaAdam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2004 .jednak zawsze jesteśmy z boku..... moze juz najwyzszy czas zmienic kolegow?! Uznam że tego nie widziałam :D Widzisz, jestem zbyt poważnym człowiekiem i mam za wiele zasad, aby zmieniać przyjaciół jak przysłowiowe rękawiczki. i wzajemnie :buttrock: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2004 a może powiesz mi że jakaś "szlifiera" to nie motocykl :?: :twisted: Szlifiera , powiadasz.....Jeśli wszsystko robisz od A do Z sam, nawet przezwyciężając strach przed ogniem nauczyłbyś się spawać to wszystko nabiera sensu i Twojego szacunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 7 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2004 Niektore gupy motocyklowe chociaz sa tam np kobiety nie dopuszczaja do tego zeby kobiety mogly nosic barwy grupy. Jesli kobiety sie z tym zgadzaja i czuja sie z tym dobrze to ich sprawa. Jesli nie to zmieniaja grupe albo walcza o swoje prawa w danej grupie. No ale w niektorych grupach panuje ciemnota w tym temacie i szowinizma :buttrock:No ale niektorzy lubia pokazywac swoja meskosc w taki sposob w szczegolnosci ze czesto technika jazdy ustepuja amazonkom :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomassoo Opublikowano 7 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2004 Jeśli wszsystko robisz od A do Z sam, nawet przezwyciężając strach przed ogniem nauczyłbyś się spawać to wszystko nabiera sensu i Twojego szacunku. Najlepiej jak sam pospawasz ramę, odlejesz tłoki, zrobisz koła, sam opracujesz technikę produkcji opon i przezwyciężają strach dosiądziesz tego moto.Możesz też, tak jak prawdziwi motocykliści zapakować swój piękny harley z własnoręcznie przykręconymi dodatkami z katalogu customowego na lawetę zawieść na zlot - pojechać na paradę - spowrotem na lawetę i do domku.Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 7 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2004 Najlepiej jak sam pospawasz ramę' date=' odlejesz tłoki, zrobisz koła, sam opracujesz technikę produkcji opon i przezwyciężają strach dosiądziesz tego moto.Możesz też, tak jak prawdziwi motocykliści zapakować swój piękny harley z własnoręcznie przykręconymi dodatkami z katalogu customowego na lawetę zawieść na zlot - pojechać na paradę - spowrotem na lawetę i do domku.Pozdr[/quote'] A potem i tak wszyscy spotkaja sie podczas remontu przeciazonych maszyn w warsztacie :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Lipca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2004 Jeśli wszsystko robisz od A do Z sam' date=' nawet przezwyciężając strach przed ogniem nauczyłbyś się spawać to wszystko nabiera sensu i Twojego szacunku.[/quote'] Najlepiej jak sam pospawasz ramę, odlejesz tłoki, zrobisz koła, sam opracujesz technikę produkcji opon i przezwyciężają strach dosiądziesz tego moto.Możesz też, tak jak prawdziwi motocykliści zapakować swój piękny harley z własnoręcznie przykręconymi dodatkami z katalogu customowego na lawetę zawieść na zlot - pojechać na paradę - spowrotem na lawetę i do domku.Pozdr Gdybym to wszystko robila sama to bylabym West Coast Choppers albo Orange Country Choppers, o ile wiesz o czym mowie. :roll: Masz dziwne pojecie o prawdziwym harleyowcu.Zreszta marka motocykla nie swiadczy o wielkosci motocyklisty :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.