Skocz do zawartości

Majowka 2013 w Czechach


ruso
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To raczej sie kolega nie postaral rozgladnac po okolicy. W niedalekiej odleglosci od Piekielnych Dolow znajduje sie Szwajcaria Czesko Saksonska ( 30-40 km):

http://www.pbrana.cz/pl/travel_area.php

http://www.kutny.pl/index.php/wyprawy/219-szwajcaria-czeska-i-saksoska-2012

Skalne Mesto to czeska czesc Gor Stolowych . Oczywiscie jadac z daleka do sie polaczyc obydwa cele ( odleglosc ok 150 - 200 km ) ale zajec na weekend wystarczy w kazdym z nich. No oczywiscie nie mowie tu o obejrzeniu przez szybke kasku.

http://obiezyswiat.org/index.php?gallery=12541

http://skalnemiasta.republika.pl/teplickie.html

Oczywiscie polecam obydwie atrakcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich jestem tu nowy i szczerze mówiąc zarejestrowałem się na forum po przeczytaniu

Majówka 2013 w Czechach

 

Naprawdę bardzo dobry pomysł 3 dni 2 noclegi było by rewelacyjnie, jadę na 100% tylko jakieś zdarzenie losowe mogłoby mi pokrzyżować plany

ale w to nie wierzę.

 

Ruso super pomysł tylko nasuwa się pytanie czy to nie umrze śmiercią naturalną.

Jak dla mnie nie muszą być bardzo szczegółowe plany, ale fajnie by było gdyby ktoś coś zaplanował, ja na miejsce PEKELNEDOLY mam jakieś 300km start NYSA jechałbym przez Opole Wrocław Legnica

 

Z PEKELNEDOLY do TEPLICE NAD METUJĄ (skalne miasto) jest około 150km obok Skalní Město Adršpach następnie można wrócić przez Kłodzko

(Kudowa Zdrój,droga 100 zakrętów, Radków, Wambierzyce,ogólnie Park Narodowy Gór Stołowych)

To tylko mała propozycja proszę o ewentualne podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwóch skalnych miast nie warto zwiedzać, przynajmniej jednego dnia, są podobne, chociaż jedno z nich bardziej zagospodarowanie i można popływać łódką. Drogą 100 zakrętów jechałem podczas gradobicia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Widzę że zainteresowanie maleje a szkoda fajny pomysł mała trasa za niewielkie pieniądze szkoda.

ps.

romans te skalne miasta to propozycja nie ma sensu odwiedzać obu ponieważ nie różnią się aż tak bardzo

 

co do drogi 100 zakrętów to mam nadzieję że zima nie zniszczyła asfaltu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie Eliasz że jedziesz ja też na 100% jadę dołączy do nas jeszcze jedna osoka tak więc mamy trzech chętnych.

nie jest to ogromna trasa więc myślę że co do szczegółów omówimy kilka dni przed wyjazdem.

 

Ruso jak z tobą ??? w końcu to ty podjąłeś temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To raczej sie kolega nie postaral rozgladnac po okolicy. W niedalekiej odleglosci od Piekielnych Dolow znajduje sie Szwajcaria Czesko Saksonska ( 30-40 km):

http://www.pbrana.cz...travel_area.php

http://www.kutny.pl/...i-saksoska-2012

Zastanawiam się nad majówką w tamtych okolicach, lecz czy natura zdąży się odrodzić po zimie do tego czasu żeby cieszyć oczy czy lepiej trochę poczekać?

 

Co do skalnego miasta jeśli można coś zasugerować, to z Wałbrzycha najlepiej kierować się na Mieroszów, fajna droga prowadzi, następnie w Mieroszowie w prawo na Lubawkę ale za kilkadziesiąt metrów w lewo, teraz jest tam jakiś znak ograniczajacy tonaż, kiedyś to była zielona granica z zakazem wjazdu, teraz położyli nowy asfalt, i przejechać tamtędy do Czech. Następnie kierować się do głównej drogi i na tej drodze w prawo dojechać do Ardspach.

I tam zacząć zwiedzanie. Przy tabliczce, jak dobrze pamietam, organy, czy organista skręcić tam i na tamtym terenie są zrobione schodki w górę. oczywiście wejść na te schodki i tą trasą łazić po schodkach do wodospadu w skale.

Przy wodospadzie zawrócić już zwykłą trasą nie po schodkach.

(Jak macie dużo czasu można iść dalej, jest też pięknie, ale zgodnie z zasadą podróżnika nie wracać tą samą trasą wracać trzeba asfatem a to jest bardzo daleko)

Później powrót na parking i dobrze jest zahaczyć o kawałek trasy przez góry w stronę Trutnova, Od głównej trasy za Adrspach zjeżdża się w prawo pod jakiś zakaz tonażowy.

Dam znać jak wygląda trasa po zimie bo jak tylko będzie parę stopni na plusie jadę w tamtym kierunku, to moja ulubiona trasa.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trasa Wrocław - Skalne Miasto Ardspach - Trutnov sprawdzona.

Z Wrocławia do Świdnicy super, nawet tylna guma się zamknęła tak więc przyczepności sporo. Od Świdnicy do Wałbrzycha było lekko mokro i brudna droga, błotko piasek ale bez tragedii.

Od Wałbrzycha inny świat i zima trwa w najlepsze, drogi mokre ale przejezdne, zimno.

Od Mieroszowa kierunek do zielonej granicy dwa czarne pasy w śniegu ale przejazd bez problemu, jak widać na granicy już praktycznie czarno a w Czechach drogi bez śniegu.

bikepics-2539118-200.jpg

 

Za Ardspach skrót na Trutnov nie przejezdny. Pierwszy raz w życiu udało mi się zakopać moto w śniegu. Jak rozpuści się śnieg to przejazd tamtędy obowiązkowy fajne winkle tam są.

 

Normalna droga czarna.

 

Polecam wyjazd do Skalnego teraz bo drzewa nie mają liści i więcej widać. Choć jak zielono to też jest super.

 

Parking dla motocykla 40 koron.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...