Astra gaśnie przy wyższych prędkościach

[barteck_street]

Witam, moja 1992 Astra 1.6 8V 75KM z instalacją LPG jadąc na gazie gaśnie po wciśnięciu pedału sprzęgła powyżej ok. 50km/h. Poniżej tej prędkości nie gaśnie. Na postoju też elegancko trzyma obroty. Dodam, że wcześniej czasami trzymała ssanie przez jakiś czas, teraz to nie występuje. Poza tym pracuje ok. Ktoś ma jakiś pomysł?

Edytowane 10 Października 2012 przez barteck_street

[_Monter_]

A próbowałeś zasłonić wlot powietrza, chodzi mi o to aby bezpośrednio nie waliło w niego powietrze ale żeby się dostawało oczywiście.

Tylko sprzędło czy przy hamowaniu , kiedy filtr gazu był zmieniany?

[barteck_street]

Nie próbowałem, ale spróbuję i napiszę. Przy hamowaniu nie zgaśnie, tylko na sprzęgle. Filtr gazu na 100% wymaga wymiany.

[Shinigami]

Na postoju gdy depniesz w gaz i szybko puścisz to ten sam problem ? Jeśli tak to silnik dławi się na zejściu z obrotów a przy 50km/h jeśli dolot jest skierowany tak, że powietrze napiera bezpośrednio to efekt będzie silniejszy. To całe LPG masz w jakiś sposób połączone z ECU czy instalacja jest prosta ?

[barteck_street]

Prosta instalacja. Na postoju nie zgaśnie cokolwiek bym nie robił.

[Shinigami]

To problem będzie mechaniczny. Przesłoń dolot np. gąbką tak żeby nadal był przelot ale mniejszy i podreguluj gazownię na bogatszą mieszankę. Jeśli filtr gazowni jest całkiem zaklepany brudem to pewnie nie będzie dało się wyregulować w żaden sposób więc to też wskazówka.

[barteck_street]

Problem solved. Chodziło właśnie o ten dolot, zmieniłem przebieg powietrza do airboxa i jest ok :)

[_Monter_]

Tak jak pisaliśmy, to naprawdę typowa "usterka" i objaw. Nagle mieszanka staje sie za uboga i gaśnie. Tak czy owak wymień filtr gazu.

[barteck_street]

Właśnie ten przewód powietrza od wlotu do airboxa był wyciągnięty od strony wlotu, włożyłem go z powrotem, ale ni cholery nie skojarzyłem usterki z tą 'operacją'. Dzięki :)