co kupic motor czy maxi skuter

[bonhart88]

za 6 tyś kupisz bandita, co najwyżej w następnym sezonie będzie trzeba wymienić opony czy napęd.

To twarde, proste konstrukcyjnie motocykle, dużo części krąży na allegro, więc jak walniesz glebe to nie będziesz szukał baku przez 2 miesiące.

są ponad czasowe, już nie tracą na wartości więc jak to nie będzie to, przy odsprzedaży nie stracisz worka pieniędzy.

Ogólnie bardzo polecam, chociaż bandit sporo waży jak na pierwsze moto.

[filipr]

Zawszesz celować też w GS500, ER5 czy cbf500. Nie wiem jednak jakie są ceny. Wg mnie nawet mały bandit będzie dobrym sprzętem na początek.

 

Pozdr.

F.

[mrymek]

Powiem tak: jeżdziłem 15 lat motocyklami, w ubiegłym roku miałem wypadek i powiedziałem koniec-kupiłem maxiskuter-rewelacja, ale tydzień temu jako drugi zagościła w garażu xjr1300. Moto to moto, choć skuter rewelacja-wygoda, owiewki, kupa bagażu pod siodło, ale moto-dźwięk, moc, zakręty

[pdasiek]

jak zaczynałem przygodę z motorynkami to wchodziły już powoli skutery. Nigdy nawet przez chwile się nie zastanawiałem nad skuterem. Uwielbiałem zmieniać biegi, i samą konstrukcje jawek, rometów, simsonów. Skutery - odkurzacze nigdy do mnie nie przemawiały. Maszyna w której dajesz gaz i jedziesz.... bez sensu.

Skoro zrobiłeś prawko na kat A to spróbuj prawdziwej frajdy i kup prawdziwy motocykl.

Ja osobiście poleciłbym coś w 4-rech garach czyli xj600, cbr600, fazerke, ja zacząłem od zx6r czyli sporta i też jakoś żyje i nie żałuje.

Dwa razy się przymierzałem to 500-tek jakoś mnie nie przekonywały, może dlatego że jeszcze jak prawka nie miałem to ujeżdżałem 600tki po mojej ulicy.

 

Suma sumarum. Odpuść maxiskuter