Kawasaki zx 10 tomcat, problem 4 kolektora wydechowego.

[Tomcat]

Witam.Sprawa wygląda następująco czwarte kolanko wydechowe jest chłodniejsze od pozostałych trzech.Swiece wymienione,przewody zapłonowe,ustawione zawory,gażniki po regulacji i czyszczeniu.Cewki zamienione miejscami dla sprawdzenia jak również fajki co prawda nie wymienione na nowe ale na pozostałych garach nie ma problemu.Zaóważyłem,ze po odpaleniu na ssaniu jeszcze zimnym silniku ten nieszczęsny gar 4 łapie i schodzi z obrotów.Przewody z lewej strony ramy od cewki to pierwszy idzie na pierwszy gar,a drugi na czwarty .W sumie to nie sprawdzałem cisnienia sprężania może w tym tkwi to że tak jest.3 swiece kolor kawa z mlekiem czyli prawidłowy,a 4-ta swieca kolor elektrody bardziej białawy tak jakby objawy ubogiej mieszanki.Poziom paliwa w komorach ustawiony z 14 na 12mm.Pomysły mi się konczą może wy panowie macie jakies dobre radyPozdrawiam.

[Dr.Artur]

daj na ten gar pol obrotu wiecej skladu i nie bedzie juz biala

[motorek]

kolego napisze Ci tak,miałem podobny przypadek w Suzuki GSX750EF z 1985 roku,zacny motocykl,jak co roku oddałem go do czyszczenia gazników i regulacji zaworów,troszke pojezdziłem i jakoś sie stało że odkreciłem rury wydechowe do malowania,z ciekawosci odpaliłem moto i okazało sie ze jeden z cylindrów nie chodzi,na ssaniu działa bez ssania nie działa,po wyjeciu gazników i rozebraniu tego właściwego okazało sie że jedna z dysz byla zapchana paprochem,po oczyszczeniu wszystko wróciło do normy. Stawiam na gaznik.

[JanuszK30]

to nie jest nowy motocykl, ja bym sprawdzil to cisnienie... chociaz jednak z drugiej strony przy slabym cisnieniu i problemach ze spalaniem swieca bylaby mokra-czarna a nie biala, wiec - gaznik tego cylindra do przegladu, zanim rozbierzesz sprobuj tego co napisal Dr.Artur, sprawdz tez szczelnosc kolektora dolotowego tego cylindra.

pozdr

[_Monter_]

kolego napisze Ci tak,miałem podobny przypadek w Suzuki GSX750EF z 1985 roku,zacny motocykl,jak co roku oddałem go do czyszczenia gazników i regulacji zaworów,troszke pojezdziłem i jakoś sie stało że odkreciłem rury wydechowe do malowania,z ciekawosci odpaliłem moto i okazało sie ze jeden z cylindrów nie chodzi,na ssaniu działa bez ssania nie działa,po wyjeciu gazników i rozebraniu tego właściwego okazało sie że jedna z dysz byla zapchana paprochem,po oczyszczeniu wszystko wróciło do normy. Stawiam na gaznik.

Tak z czystej babskiej ciekawosci zapytam...dopiero po zdjęciu kolektorów i odpaleniu zorientowałeś się, że jeden gar nie chodzi?

[Dr.Artur]

:biggrin:

 

Tak z czystej babskiej ciekawosci zapytam...dopiero po zdjęciu kolektorów i odpaleniu zorientowałeś się, że jeden gar nie chodzi?

 

:biggrin:

[czarekmbx]

Może pracował całe życie na sieczkarni i nie widział nic złego w pracy swojego silnika ;)

[motorek]

tak masz racje całe zycie pracowałem na sieczkarni i w starym młynie....jak jesteś takim doswiadczonym mechanikiem to wypowiedz sie ...

azaspokajając Twoja babska ciekawość to tak dopiero po zdjęciu kolektorów zorientowałem sie że nie działa jeden cylinder,tamten motocykl miał wydech 4w1w2 i naprewde ciezko poznac po dzwieku że jeden cylinder nie działa,pozatym on tak pracował juz po odebraniu od mechanika wiec zakładałem że tak ma być...