mariusz600rr Opublikowano 20 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 "Słychać kosz sprzęgłowy" - To właśnie powiedział mi właściciel gsxra 750 k6 podczas rozmowy przez telefon gdy zapytałem czy wszystko z motocyklem ok. Mówił, że sprzęgło się nie ślizga, że to normalne bo nie jest to sprzęgło hydrauliczne. Ale myślę, że może walić ściemę. Pierwszy raz o czymś takim słyszę, powiedzcie mi coś na ten temat? A może w ten sposób po prostu chce wytłumaczyć jakąś inną, poważniejszą wadę?? Jeżeli chodzi o mechanikę to raczej żaden ze mnie spec dlatego proszę o wytłumaczenie i wyrozumiałość :) Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 zalezy jak glosno slychac.... jesli pracuje jak w ducati to nie jest to normalne :) zazwyczaj po wciscnieciu klamki sprzegla pracuje znacznie ciszej - w wiekszosci moto slcyhac sprzeglo jak sie wsluchasz i porownasz dzwieki z klamka wcisnieta i bez wciskania , takie lekkie wytlumione klekotanie , o ale jak ktos o tym wsapomina to chyba musi ostro lupac :) Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz600rr Opublikowano 21 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Znajomy rozmawiał z mechanikiem, mówił, że skoro kosz sprzęgłowy się mocno odzywa to gość musiał ostro sprzętem napie*dalać :/ patrzyłem na allegro, koszt używanego to około 500 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexar Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Jak napierdzielał sprzęgłem to tam może wyniknąć coś jeszcze... Trudno powiedzieć co. Jeżeli tylko ten kosz jest do wymiany to w sumie można by się przymieżać do kupna ale tylko pod warunkiem, że cała reszta jest w porządku. Jak sprzęgło było katowane to może silnik też coś po dupie dostał :/ Pojedź, zobacz, przejedź się ze 20 kilometrów - ale tak konkretnie go przegoń, to może coś wyjdzie. Powiedz mu, że wykładasz kasę i podpisujesz oświadczenie i żeby dał Ci się przejechać - jak będzie coś stękał to wnioski sam wyciągniesz ;) Cytuj 'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Dziwne, że na temat Suzuki wypowiadają się sami hondziarze :biggrin:Osobiście podczas naprawy motocykli tej marki nie spotkałem się z bardzo głośną pracą pracą kosza sprzęgłowego.Coś tutaj brzydko śmierdzi, może ktoś kilka razy odkręcał kosz przy pomocy młotka i wkrętaka ? uszkodzona zębatka na koszu? Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baaaca Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Witam! W moim Sv z 2008r. np. też słychać lekki klekocik ze sprzęgła, jak nacisnę klamkę sprzęgła to dźwięk ustaje. Podczas zakupu moto miało nalatane 7kkm i ten dźwięk też był, teraz mam 19kk i nic się nie dzieje, sprzęgło pracuje jak nowe. W niedzielę miałem okazję porównać pracę owego z inna Sv o przelocie ponad 44kkm i też tak samo klekocze. To Suzuki, i po prostu chyba musi lekko postukiwać. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.