Luis Opublikowano 11 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 Jak w temacie. Przymierzam się do kupna interkomu, ale ceny troszkę są zaporowe. Są rozwiązania typu radiotelon (2 szt można kupić już za 250 zł) + zestaw okablowania (50 zł) przykład: http://radiokomunikacja.com/ohs-500-zestaw-motocyklowy-element-p-226.html W sumie za 350-400 zł można kupić zestaw dla dwóch osób, minus to kabelki i pewnie brak wytłumiania tła, ale to nie jest 1100zł zwłaszcza, że ma być wykorzystywany sporadycznie w trakcie trasy. Pytanie jak się sprawdza w trakcie jazdy. ktoś ma może doświadczenie w tej kwestii? Cytuj ...kokodżambo i do przodu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 11 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 moi znajomi z tym latali + radyjko alan. ja sam mialem te sluchawki (kupilem je za 25 zl w wawie) do sluchania muzyki w czasie jazdy... Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luis Opublikowano 11 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 A wiesz jak z rozmowami podczas jazdy ? Da się gadać czy szum zakłuca sygnał ? Cytuj ...kokodżambo i do przodu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 11 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 szum zalezy od radia. jak masz radio wysokiej klasy to nie ma szumu. dla mnie przy uzyciu sluchawek do muzyki bylo ok. tylko trzeba je sobie polaczyc tasma przez glowe bo inaczej przy zakladaniu kasku nie trafiaja dobrze w ucho... Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arcer Opublikowano 11 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 Też używałem tych słuchawek, odsłuch bardzo dobry, ale jakość rozmów będzie bardziej zależeć od jakości mikrofonu (poszukaj w archiwum, Buber pisał o mikrofonach różnicowych). Zaraz potem kupiłem dwa pojedyncze komplety takiego urządzenia (można upolować na allegro za niedużą kasę - szukaj w treści aukcji pod hasłem "bt multi"). Nie ma szarpania się z przewodami (poza jednym słuchawka-centralka, ale tu słuchawki są na jack, więc wystarczy przejściówka jack-jack i podłączysz cokolwiek) a jakość odsłuchu co najmniej taka sama. Jednocześnie można też użyć jako słuchawka HF do telefonu. Haha, widzę że teraz coś podrożały - jesienią były po 300-350 zł za dwa zestawy :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 (edytowane) Mikrofon to jedna sprawa, druga to osłonięcie go od wiatru. Ja mam do czajnika na stałe wpięte dwa głośniczki 32 ohm (z wielkich słuchawek) i zwykły mikrofon pojemnościowy (elektretowy) w części zwanej "namordnikiem", ale na niego jest naklejona gąbka. Nie ma problemu z CB-radiem (Midland 77-114, President Valery) jak i z telefonem komórkowym (Trep 650, Treo 850, Nokia 3310). Głos określany przez rozmówcę jako "świetny" przy prędkościach ~60-65 (tyle zazwyczaj latam) i "nadal wyraźny" mimo 90 na blacie (licznikowe 100). Inna rzecz, że do CB mam antenę Lemm AT 1200 a do motóra dołożyłem trochę "masy" i robiłem to dla siebie a nie "byle klient zapłacił", więc instalka staranna. Ważne też, aby nie stosować tych dziadowskich pseudomikrofonowych kableków z zestawów HF, tylko porządne ekranowane mikrofonowe czterożyłowe, do odstania w sklepie z art. elektronicznymi lub audio. Czterożyłowy idealnie poniesie sygnał z mikrofonu, 2 słuchawek i masę niesioną zarówno ekranem jak i żyłą skręconą z żyłą mikrofonu. Niestety, ale dobry fabryczny zestaw HF to 200 złotych i ten zestaw nei jest drogi a jedynie dużo kosztuje (jest spora różnica między tymi pojęciami). Najlepsze efekty uzyskuje się przewodowym dublowanym laryngofonem. Wydatek kilkuset zł, ale to nie jest sprzęt dla ludzi, którzy kupują "olej do Hondy" i "słuchawki do Nokii XYZ", bo dostać laryngofon w rozsądnych pieniądzach do konkretnego radiotelefonu to sztuka i trzeba po prostu samemu wyrzeźbić odpowiedni zestaw kablowtyczkowych trójników, przelotek etc. PMR i CB mają tę wadę, że trzeba mieć jeszcze na kierownicy przycisk PTT. Ale przez CB dogadasz się z ciężarowcami, puszkarzami a nieraz i z Policją, taksówkarzami (kiedyś na #2, teraz na "19) czy ITD albo z miejscowymi radiowcami na #28. Nie ma się co szczypać, niebiescy i zieloni też są w eterze, a bywają pomocni, bo np. powiedzą gdzie gęsto, wypadek albo że mają obławę na przeładowane TIRy i "tą hulajnogą lepiej zrób sobie objazd przez wieś XYZ". Się nagle okazuje, że TIRowcy są "wporzo". Z kolegą na sąsiednim moto zawsze można sobie wybrać jakiś kanał poza 9 (ratunkowy),19(wywoławczy drogowy) ,28(wywoławczy bazowy) i trójcą 1+20+40 - na nich się testuje anteny obecnie i nic poza zakłóceniami nie ma, a zakłóceń sporawo. Edytowane 16 Lutego 2012 przez c64club Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.