cobi Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 Motocykl przejąłem po tacie i jest pamiątką rodzinna.Ojciec posiada drugi identyczny motocykl. To właśnie tata zaszczepił we mnie bakcyla moto.Może coś na początek o mnie.Mam na imię Marcin mam 29 lat i mieszkam w Swinoujsciu.Motocykl to mz es 150/1 trophy.Rok produkcji 1972.Motocykl ma przebieg 26 tys. Przebieg nie krecony i nie kombinowany. Ojciec jest pierwszym i jedynym właścicielem-posiada go od nowości.Sa ksiązeczki gwarancyjne ddr,ksiazka instruklcji-docierania i tona innych papierów.Posiadam także w orginalnych tłustych kartonach 3 nowe orginalne tłoki,4 łancuchy także ori, 3 tylne zębatki, nowe osłony na nogi jeszcze zapakowane,nowe kierunkowskazy,wszysko ori ddr i jeszcze nie odpakowane.Motocykl nigdy nie był i nigdy nie będzie na sprzedaż.Motocykl nigdy nie był malowany i ma wszystko orginalne.Na fotkach moto ma ściągniety gaznik do corocznego czyszczenia.Miłego ogladania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACK. Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 No bardzo ciekawy egzemplarz. Epicki... dbaj o niego :buttrock: Cytuj LwG! :flesje: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noleg Opublikowano 5 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 sprzęt w pięknym stanie... aż Ci zazdroszczę. mam nadzieję, że będę miał okazję popodziwiać na żywo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cobi Opublikowano 6 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2011 Jeszcze kilka fotek. Drugi egzemplarz w nieco gorszej formie ale z ojcem ogarniemy co trzeba także myśle na wiosne obie już bedą jak w latach swojej swietności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goguś Opublikowano 6 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2011 Fajne motki... :) Dobrze,że nie przerabiane...Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 6 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2011 Jak juz zaczniesz na nim jezdzic to ostroznie, specjalnie po przesiadce z wspolczesnego 4 suwa.MZ ma fatalny uciekajacy w zakretach przod i fatalne sa oryginalne opony, bardzo radze zmienic na cos wspolczesnego i lepszej jakosci ( Heidenau niestety to nie bedzie :) ).Silnik musi byc krecony na nizszych biegach w gornym zakresie obrotow, zeby uzyskac jakiekolwiek przyspieszenia na drodze, specjalnie z wiatrem w oczy - mialem bardzo niemile doswiadczenia z modelem 250 po przesiadce z mojej Kasi, wiec zalecam ostroznosc, specjalnie w dzisiejszym ruchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cobi Opublikowano 6 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2011 Na tym w kości słoniowej po raz pierwszy jechałem mając 4 lata. Na nim się uczyłem i zaliczałem pierwsze gleby także spokojna głowa :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.