vin Opublikowano 26 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2012 Dla Dziadka Jatka. Po bardzo dawnej przygodzie z Junakiem i Simsonem (ok.30 lat temu z okładem) zdecydowałem się kupić sobie maszynkę . Powsiadałem na różne pojeździłem na różnych i padło( również ze względu na cenę) na Kawę VN1500 Mean Streak z 2003r. Czytałem na temat pierwszych ,drugich- w karierze motocyklisty- motocykli i trochę dygałem ale jak ruszyłem , poskręcałem popędziłem moto, to się okazało, że to bardzo wdzięczna maszyna. Więc jeżeli przesiadasz się z moto na moto bez przerw i z jakimś doświadczeniem to nic się nie bój- pod warunkiem, że nie jesteś rachitycznym egzemplarzem-ze względu na ciężar motocykla.Jak już dałeś radę z 600-ką czy 800-setką to wal w 1500-1600 bez stresu. Tych Kaw nie ma za dużo ale jak ktoś tu napisał to również zaleta a z częściami w praktycznie bezawaryjnych modelach to mit. Hamulce są ze sportowca-dwie tarcze z przodu- znakomite. Nie będę się rozpisywał bo o tym modelu napisano już trochę . Dziś może wybrał bym 1600 w wersji limitowanej z bardzo ładnym malowaniem przy którym nic bym nie zmieniał ale tyle tu rad , że na pewno coś dla siebie znajdziesz> Powodzenia-jeśli do tego czasu już czegoś nie kupiłeś.Pozdrawiam też Wszystkich , którzy w świetny- moim zdaniem- sposób zajęli się tematem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karo Opublikowano 29 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 ........... Wybierz się do Pana Wojciecha Hause do podwarszawskich Broniszy (spod Jego salonu widać Pałac Kultury w Warszawie) i obejrzyj ofertę cruiserów (całość na motomoto.pl; firma nazywa się POLKOM). Ja zakupiłem tam moje pierwsze moto w życiu, cruiser 805 ccm, coś czego szukasz. Nie tylko znajdziesz tam super wybór motocykli, ale jak naprawdę w niewielu salonach nieautoryzowanych, spotkasz się z niezwykle profesjonalna, miłą i nad wyraz uprzejmą obsługą w osobie Pana Wojciecha Hause. Rozmawiaj z właścicielem, a będziesz niezwykle zaskoczony możliwościami negocjacji, a ponadto rabatami na akcesoria, kask, odzież itp. Jestem niezwykle cierpliwy, uparty i konsekwentny w poszukiwaniach najlepszych ofert (wychował mnie rynek niemiecki). Firme POLKOM znalazłem w internecie na otomoto.pl i allegro i nigdy już nie dokonałbym zakupu gdzie indziej. Nie mam żadnego interesu w wychwalaniu tego właśnie salonu, ale tak znakomicie obsługiwano mnie tylko w Niemczech i Austrii i to tez nie zawsze (a jestem niemieckojęzyczny), w Szwajcarii odrobinę gorzej. Wejdź na stronę Polkomu, zatelefonuj do Pana Wojciecha, pogadaj, powołaj się na klienta z Poznania, który w październiku zakupił Suzuki Boulevard C50T biało - niebieski (nowy) i przekonaj się, pozdrawiam serdecznie, daj znać, gdy już coś zakupisz !!! Szczęśliwego Nowego 2012 i szerokości !!! Czolem,kupiłem swojego Midnight Stara w Polkomie.Moto w porządku, ale - nie dostałem wszystkich faktur, mimo, że się konkretnie w tej sprawie umówiłem z Panem Wojciechem- chciałem moto ubrać i mimo kolejnych telefonów, kontaktów, sprowadzanie gadżetów i montaż trwał zamiast tygodnia trzy tygodnie, a gdy przyjechałem dogadać szczegóły to okazało się, że części nie takie jak się umówiliśmy, a jednej z nich na moim moto nie ma, mimo, że wcześniej była - więc po odbiorze znowu przyjeżdżałem na odzyskanie...- dopiero przy odbiorze okazało się, że obiecywane dwa kluczyki oznaczają jeden do stacyjki, a drugi do kufrów - czujecie temat - siadam, wkładam kluczyk do stacyjki i nie mogę przekręcić. Wracam, Pan Wojciech wychodzi ze mną i mówi, coś w stylu: "aha, no tak, faktycznie, bo to kluczyk od kufrów, a do stacyjki to jest ten drugi...". Ja zamurowany, ale przecież nie wszystko sprawdzasz, gdy oglądasz moto... Pytam, słysze odpowiedź, to wierzę, a tu niestety okazało się, że trzeba było sprawdzić każdy detal... Pan Wojciech mówi, że dorobi... Że przyjedzie do mnei do roboty i weźmie orginał i dorobi dwa komplety, nie weźmie za surówkę kluczyka, a tylko za dorobienie... ale nie odzywa się, ja dzwonię, facet mówi, że przyjedzie jutro, potem, że jutro, itd... W końcu dorabiam sobie sam, za dużo mniejsze pieniądze, niż miała kosztować robocizna u Pana Wojciecha...A kluczyk powinien pasować i do stacyjki i do kufrów. Na pytanie w czasie oglądania moto, czy są trzy komplety kluczyków, pan Wojciech odowiedział, że są dwa, bo to wersja US, a trzy to są w Europie - ok, tylko Pan Wojciech nie powiedział, że to dwa różne kluczyki, a nie dwa takie same... jaka rekompensata?dwa bryloczki gumowe z napisem yamaha po 4 pln sztuka... niezłe... podsumowując.Zaufania nie mam, rozczarowałem się w kilku kwestiach, nie polecam. Jak moto ok, to wiadomo, że będzie dobrze śmigać, ale organizacja sprzedaży i wiarygodność - słabiutko... pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.