miju Opublikowano 23 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2011 (edytowane) Witam. Rocznik 2007. O ile dobrze kojarzę to identyczny silnik jest jeszcze w CBR 600 07-09r (PC40) i w CBF 600 07-09r. Motocykl nie ma nawet 20tys km i jest w naprawdę porządnym stanie. Dziwaczny problem. Dźwięk staje się mocno słyszalny od ok. 3 tys obr. i przypomina furkotanie lub rezonans. Nie żadne stuki. Osłuchiwanie stetoskopem wykazuje wyraźny hałas w okolicach prawej pokrywy - właściwie najbardziej z jej przedniej części - tam gdzie jest okrągła odkręcana pokrywka przykrywająca koniec wału i kółko impulsatora. Wymieniony został łańcuszek napędu pompy olejowej - był bardzo luźny - podejrzewałem to bo miał możliwość uderzania o karter stroną powrotną (nieobciążoną w czasie pracy). Nowy łańcuch (oczywiście oryginał, z serwisu Hondy) był co prawda krótszy na całym obwodzie w sumie o jakieś 3-4mm i miał mniejszy luz po założeniu ale hałas nie ustąpił całkowicie - być może w pewnym stopniu został zmniejszony ale to naprawdę ciężko porównać. Ślizgi tegoż łańcuszka też są zamontowane jak trzeba i zupełnie niewytarte - jak nowe. Możliwości napinania tam nie ma. Luz zamontowanego łańcuszka prawo-lewo to około kilkanaście milimetrów - czyli jest dość szmatławy. Nie jest to hałas łańcucha rozrządu - wyjąłem napinacz i łańcuch jest w stanie idealnym - napinacz dobrze działa i jest wysunięty na około 2mm z dwudziestu dostępnych. Ślizgi rozrządu super. Elementy sprzęgła nie wykazują żadnych luzów - jest bardzo dobrze. Poza tym sprzęgło stukałoby i pojawiałaby się różnica przy wciskaniu/puszczaniu klamki. Oprócz tego w okolicy są jeszcze koła zębate pośrednie między sprzęgiełkiem rozrusznika na wale korbowym a rozrusznikiem. Ale one są dobre i samo sprzęgło jednokierunkowe też. Nic nigdzie się nie poodkręcało. Czy ja tam jeszcze czegoś nie widzę....? Czy możliwe, że tak furczy np. sprzęgło jednokierunkowe rozrusznika? Łożyskowane jest ono na łożysku igiełkowym. Ale czy ono mogłoby paść jeśli reszta gratów w silniku nie wykazuje zużycia...? Jeszcze jedna uwaga - bardzo padłe jest łożysko główki ramy. Z tego i innych względów podejrzewamy też, że motocykl był ochoczo stawiany na kółko. Ale czy z tego może wynikać jakieś nietypowe/przedwczesne zużycie któregoś elementu pod prawą pokrywą...? Dzięki za pomoc i uwagi Edytowane 23 Lipca 2011 przez miju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miju Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2011 Nikt nie ma żadnego pomysłu - nawet zakrawającego o głupotę lub science fiction...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.