HONDA VFR 800FI Z 1998ROKU

[JACO1110]

WITAM.BARDZO NIEDAWNO STAŁEM SIE WŁAŚCICIELEM VFR 800 Z 98R{ZRESZTĄ MÓJ ULUBIONY MOTOCYKL }RADOŚĆ NIE TRWAŁA JEDNAK DŁUGO ...... . A WIĘC TAK PIERWSZE MOTOCYKL PRZY NAPRAWDE SPOKOJNEJ JEŻDZIE PALI KOŁO 7-8 LITRÓW DRUGIE TO ŻE PONIŻEJ 3000 OBROTÓW NA OBOJĘTNIE JAKIM BIEGU WPADA W;DEPRESJE; TZN.PRACUJE JAKOŚ CIĘŻKO I NIERÓWNO NAWET BEZ OBCIĄŻANIA SILNIKA TRZECIE OBROTY NA BIEGU JAŁOWYM LEKKO FALUJA.WIE KTOŚ O CO CHODZI.CZY MOŻLIWE JEST ŻE DO TEGO STOPNIA ROZREGULOWAŁ SIE WTRYSK ?A MOŻE JEST JUŻ PO SILNIKU....A MIAŁ BYĆ NIEZNISZCZALNY....POZDRAWIAM.

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Kolego

VFRka ponizej 3tysi szarpie strasznie lancuchem.

Taki urok jej silnika(jak to w V4 czy V2).

 

Zapraszam na www.vfr-oc.pl :)

Edytowane 26 Czerwca 2011 przez Pozytywnie Zakrecony Wariat

[SprinterZX]

dokładnie :) to normalne ze ponizej 3000obr ci delikatnie szarpie. One tak mają.

Pozatym jak mówi serwisówka minimalne falowanie +- 100 obrotów też nie jest niczym złym

co do spalania zależy co masz na mysli mówiac spokojna jazda? Moja przy spokojnej(mieszana trasa do 150km/h) pali ok 6L.

Niestety na zuzycie paliwa ma wplyw duzo czynnikow.

Zapraszam na www.vfr-oc.pl :)

[relakzstyle]

Podziele się moimi wrażeniami z jazdy.

 

Zrobiłem nią 500 km, więc jakąś tam opinie i uwagi na temat motocykla mam.

 

Wygląd- Mi sie bardzo podoba, jest masywna, nie ma lipy bodajże 240 kg gotowa do jazdy.

Mimo wagi jezdzi się bardzo przyjemnie, nie czuć masy. Hamulce bardzo dobre.Świetnie dozowalne. Charakterystyka silnika ? no wlasnie. Mam małe doświadczenie, ale to co zauważyłem tak jak wyzej szarpie przy niższych obrotach, ale nie tak strasznie, da sie to zniesc. Do 6 tys. obrotów jest łagodna, potem dostaje kopa idzie jak burza aż do czerwonego pola. Jeżdze spokojnie i moze 2 razy odwinałem solidnie na autostradzie. Z łatwością składa sie w zakret, opona 170 szer. pasuje tu bardzo fajnie. Spalanie- u mnie ok 7 litrów może 7,5. Fajna owiewka, przy większych prędkościach nie wieje. Pozycja na moto fajna. Mam 190 cm i było mi wygodnie, oprócz bólu nadgarstków po 200 km, pracuje nad umiejętnym dosiadem moto, póki co nie udaję mi sie do konca. Motocykl do szybkiej turystyki, fajny gang silnika od 6 tys. obrotów, bo na seryjnym wydechu do 6 tys. obrotów podoba mi się mniej niż dzwięk yamahy xj600. Moze moje uwagi komuś się przydadzą. Powodzonka