ogar 205 zalewa się i wgl. ;/

[grzesio753]

Witam :) posiadam rometa ogara 205, i mam pewien problem. A mianowicie ogar nie wkręca się na obroty gdy jest zimny... i zalewa się świeca ;/ i jeszcze czasem leci z gaźnika paliwo... Pływak jest dobry. Co może być nie tak? z góry dziękuje za pomoc:)

[TOMEKSETA]

A sprawdzałeś zaworek iglicowy?? może wystarczy przeczyścić gaźnik.

[grzesio753]

Czyściłem i nic nie dało :/

[rafael]

A jak jest na ciepłym ?

[K@mil]

Na twoim miejscu kupiłbym inny silnik, przecież nie jest drogi, oszczędzisz czasu, pieniędzy wydając na części i nerwów.

 

 

A jeśli piszesz,że zalewa ci goi na obroty nie chce wejść albo wchodzi z opóźnieniem to coś z cewką którąś może być albo przerywaczem. No właśnie jak chodzi na ciepłym. Jeśli dobrze to to co napisałem przed chwilą jest źle.

[Damiano]

Nie sztuką jest kupić inny silnik tylko naprawić ten, z twojego opisu wynika że masz nieszczelny zaworek iglicowy i to na nim powinieneś skupić sie na pierwszym miejscu.

[grzesio753]

"Nie sztuką jest kupić inny silnik tylko naprawić ten"- pięknie to napisałeś:D

Na ciepłym chodzi dobrze, lecz gdy się troche bardziej rozgrzeje i go zgaszę to już nie mogę odpalic... Dopiero gdy przeczyszczę świece ;/ a jak ją wykręcam to jest zalana...

[Damiano]

Ewidentnie masz za bogato, jak pisałem wcześniej gaźnik na stół i dokładna kontrola szczelności zaworka iglicowego. Sprawdź też czy nikt nie kombinował z dyszami tzn. czy nie są zmienione na większe lub rozwiercane.

[grzesio753]

ok dziś to wszystko postaram się zrobić... i zobaczymy co z tego będzie :D dzieki!

[michalklb]

wyczyść bardzo dobrze prowadnice pływaka lubi sie na niej plywak zaciąć

[Patryk_mx]

Na twoim miejscu kupiłbym inny silnik, przecież nie jest drogi, oszczędzisz czasu, pieniędzy wydając na części i nerwów.

 

 

A jeśli piszesz,że zalewa ci goi na obroty nie chce wejść albo wchodzi z opóźnieniem to coś z cewką którąś może być albo przerywaczem. No właśnie jak chodzi na ciepłym. Jeśli dobrze to to co napisałem przed chwilą jest źle.

 

Eh, nie sztuką jest klepać posty, sztuką jest żeby coś sobą reprezentowały. k@mil a jaką masz pewność że to jest usterka silnika ? Wróżką jesteś? Ty to pewnie jak złapiesz gume to pewnie nowe koło kupujesz , bo przecież szkoda czasu, nerwów i pieniędzy

 

 

Co do problemu, to dla świętego spokoju możesz wymienić zaworek iglicowy no i przyłóż się do czyszczenie i regulacji gaźnika