Gość Saul Opublikowano 30 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2011 Witam, Tak więc drodzy państwo w te wakacje wybieram się na windsurfing i będą to moje początki. Czy ktoś z Was ma jakieś pojęcie o wspomnianych piankach, bucikachi mógłby mi coś doradzić?? Bo nie mam zielonego pojęcia o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frato Opublikowano 30 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2011 Zależy gdzie jedziesz i jaka będzie pogoda. Podstawa to buty, najlepiej zapinane na zamek, te jak skarpeta ciężko sie zdejmuje i zakłada.Pianka gdy ciepło grubości 3/2 chłodno 3/5.Tanie pianki kupisz w decathlonie, Na początek wystarczą.Nigdy nie pływaj bez minimum koszulki, słońce zjara Cię na maxa i pływanie z głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 30 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2011 Pianka jak wyżej. Skoro nie pływałeś wcześniej to kup najtańszą. Duże prawdopodobieństwo, że podrzesz w trakcie nauki (czyt. upadków).Buty - zwykłe tenisówki z podeszwą z miękkiej gumy są ok. Jak będziesz w Decathlonie czy innym sportowym sklepie to kup jeszcze kilka cienkich przylegających Tshirtów. Jak będzie ciepło to w piance będziesz śmierdział. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 ja tez wybieram sie do Decathlonu po piankekupilem zaglowke regatowa i chce polatac po bandzie ;) przy okazji: nie wiecie czym odmalowac lajbe? nie znam sie na tym. troche z niej farba schodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 ja właśnie ciągle się zastanawiam czy windsurfing (jako przygotowanie do kaita) czy na zaglowki isc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vanquish Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 Ja uczyłem się pływać na desce, ale w końcu zrezygnowałem... i kupiłem moto :D. Mam jeszcze nawet piankę używaną jeden sezon w stanie idealnym- jak coś to pw- chętnie sie jej pozbędę. W mojej opini nauka śmigania na kajcie jest nawet łatwiejsza od windsurfingu, więc jeśli chcesz pływać to od razu kite. pozdrawiam ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.