Może jakis wypad za miasto???

[walko69]

Po pierwsze jesli to będzie niedziela;

Po drugie jeśli weźmieie dziadka;

po trzecie jak mi się będzie chciało ;

to ja sie piszę.

ps w zasadzie może byc też sobota, jeśli szwagier odpuści mi wedkowanie , a moze byc trudno bo umawiamy sie juz jakies 3 lata. ostatni uzgodniony termin to własnie najbliższa sobota.......

A to spotkanie to na tygodniu jakoś?

[Robcio]

[ciach]

A to spotkanie to na tygodniu jakoś?

 

No czekaj, na razie planowane jest gdzie... kiedy - to bedzie nowa dyskusja :icon_mrgreen:

[Raciaty]

Witam,

polecam wycieczkę do Jabłecznej (piękna cerkiew i piękna okolica). Trasa może być taka: Lublin - Lubartów - Parczew - Wisznice - Sławatycze (do Sławatycz nie dojeżdzamy, kierujemy się na przejście graniczne, a bezpośrednio przed nim odbijamy na północ-droga 816 na Kodeń-Terespol, po przejechaniu kilku km skręcamy w prawo na Jabłeczną). Na miejscu jest parking (bezpłatny) do zwiedzania cerkiew w otoczeniu kwiatów i zieleni - najlepiej przed popołudniowym nabożeństwem - wtedy to pop obchodzi cerkiew do okoła i stukając w specjalną deskę, którą niesie na ramieniu przepędza złe moce, klimaty wschodnie, czas płynie wolniej, dla chętnych za cerkwią spacer wzdłóż Bugu, można zerknąć na Białoruś, przyroda piekna, kobiety urody wschodniej - jest na czym oko zawiesić.

Powrót może być przez Radzyń i Kock, trochę dalej ale droga dla szybszych. Taka wyprawa zajęła mi jedno popołudnie, wyszedłem po 15 z roboty, wkurzony co nie co i poprawiłem sobie humor tą wycieczką na długo.

Dwie uwagi na marginesie:

1. dojeżdzając do Parczewa, jadąc przez las jest ograniczenie chyba do 50, nie olewajcie go bo za chwilę jest wyjazd z lasu gdzie ciągną ściete drzewa i mimo dobrej pogody tam może być błoto

2. wracając z Jabłecznej zwłaszcza po południu będziecie mieli słońce prosto w twarz przez długi odcinek drogi więc albo okulary albo blenda, droga dobra można odkręcić ale trzeba wszystko widzieć, maszyny rolnicze też

Szerokości i miłego wypoczynku :crossy:

Edytowane 6 Czerwca 2011 przez Raciaty

[Zenek111188]

ja jestem za Bialym bo z 2 lata nie bylem;p a co do spotkania proponuje sobote...a wam jak pasuje??

 

ja jestem za Bialym bo z 2 lata nie bylem;p a co do spotkania proponuje sobote...a wam jak pasuje??

[walko69]

ja jestem za Bialym bo z 2 lata nie bylem;p a co do spotkania proponuje sobote...a wam jak pasuje??

 

ja jestem za Bialym bo z 2 lata nie bylem;p a co do spotkania proponuje sobote...a wam jak pasuje??

 

 

 

Ale ,co? Spotkanie (organizacyjne :) ) w sobotę a wyjazd w niedzielę?, bo nie łapię...

[PiotrMSC]

W sobotę jest super impreza w Zamościu, czyli piknik lotniczy. Ja wybieram się tam samochodem bo na motocykl wydaje mi się za daleko z moimi wyposażeniem na dalsze trasy, chociaż bije się z myślami. http://www.pwszzamosc.pl/landing-page/pokazy-lotnicze-2011/

[Zenek111188]

proponuje w sobote najpierw spotkanie organizacyjne ;) ustalimy na spokojnie dzien wypadu itp...co Wy na to?Pisac bo weekend juz blisko;p

Piotrmsc a jakie Ci wyposazenie potrzebne ??co trzeba bierze sie w plecak i do przodu:)Pozatym nad BIALE JEST NIEDAleko i jest fajna droga;)wiec sie zastanów;)

Edytowane 7 Czerwca 2011 przez Zenek111188

[walko69]

No i ....???

(żeby nie zacząć od "no więc").

[PrzemV4]

Ja się piszę, z tym że nie mam 100% pewności czy odbiorę w sobotę motocykl z serwisu.

W razie czego miałbym parę pomysłów na fajną wycieczkę

 

Ale oczywiście w tempie turystycznym.

 

A i Bożechów chętnie bym odwiedził, bo mam tam kumpla ze szkoły

[walko69]

Ja się piszę, z tym że nie mam 100% pewności czy odbiorę w sobotę motocykl z serwisu.

W razie czego miałbym parę pomysłów na fajną wycieczkę

 

Ale oczywiście w tempie turystycznym.

 

A i Bożechów chętnie bym odwiedził, bo mam tam kumpla ze szkoły

Jeśli motocykl masz w MOtoGP to napewno nie odbierzesz w terminie (sporadycznie im się zdarza oddać w terminie. A to pracownik choruje( nagminnie) a to pracownik( może nawet ten sam) ma wesele i wszyscy świętują)

 

ps. Kolega ze szkoły ugości nas wszystkich? :)

[Robcio]

Jeśli motocykl masz w MOtoGP to napewno nie odbierzesz w terminie [...]

 

Nie robilem nic w motoGP, ale sadze, ze nie ma na to reguly. Nie dziw sie tak - jest sezon, wszyscy chca na juz. Oczywiscie sciem weselnych nie tlumacze, ale w lecie lekka obsuwe mozna zrozumiec.

 

Mniemam, iz cykliczny, sezonowy zryw forumowy [zwany wczesniej wypadem za miasto] moze stanac pod znakiem zapytania, przez wzglad na pogode :unsure:

[Zenek111188]

"Mniemam, iz cykliczny, sezonowy zryw forumowy [zwany wczesniej wypadem za miasto] moze stanac pod znakiem zapytania, przez wzglad na pogode"

 

Ja tez sie o to bojeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :angry:

 

kuzwa mac;/

to co robimy???????

[Robcio]

[...]

to co robimy???????

 

"siedzimy, czekamy... bedzie dobrze(...)" :tongue:

 

Zamiast jeziora - Zamosc w sobote, podobno ma nie padac.

[walko69]

Witam.

W sobotę mogę być gotowy około 14.00. najwcześniej ...:(

[PrzemV4]

Ja do soboty w następnym tygodniu się nie ruszę, bo mam do wymiany koszyk sprzęgłowy a i przewody hydrauliczne które zamówiłem będę miał w następny czwartek.

 

A propos, nie naprawiam motocykla na Nałęczowskiej, bo próbowałem kiedyś skorzystać z ich - podobno serwisu 24h- i nie udało mi się z nikim od nich skontaktować. Dla mnie są spaleni.