Yamaha yz 125 kreci a nie jedzie

[kamis-a]

Mam problem z moja jadzką poniewaz wymieniałem na koniec poprzedniego sezonu tarcze sprzegłowe i ostatnio zauwazyłem ze znowu cos sie dzieje, mianowicie motor odpala kreci a nie jedzie wogole na zadnym biegu, dodam tutaj ze jak nie jest odpalony i wrzuce bieg to normalnie jest opór itp. i tu pojawia sie pytanie czy moze to byc wina oleju który dolałem bo zawsze wlewałem motul teraz jakich castrol chyba uniwersalny wymieszany ze starym olejem. czy to moze byc wina tego??

[Under]

Ogólnie nie dolewa się gorszego oleju do lepszego ale wątpie żeby to było powodem tego że na włączonym silniku biegi nie wchodzą. Dziwna sprawa, a patrzałeś na linkę sprzęgła czy jest dostatecznie naciągnięta? ewentualnie mogłeś coś schrzanić przy zmianie tarcz sprzęgła

[Patryk_mx]

Sprzęgło ci się ślizga, na początek wymień olej na odpowiedni, sprawdź też odpowiednie naciągnięcie linki sprzęgła - klamka powinna mieć ok 1 cm luzu na końcu. Jeżeli dalej będzie nie halo to zostaje zajrzenie do sprzęgła i pomierzenie wszystkiego tj sprężyny, tarcze i przekładki i porównanie wyników z limitami z serwisówki

[kamis-a]

jak wymieniłem wtedy te tarcze to było git wszystko i mało jezdziłem od tamtej pory i tymbardziej nie jakos popisowo, a biegi chodza normalnie tak jak powino byc, tylko ze jak jest odpalony to wrzuce bieg i motor stoi a jak jest zgaszony to wbije bieg i jak chcem popchnac motor to jest opór taki jak byc powinien

[Patryk_mx]

Napisałem Ci w poprzednim poście wszystko, ale najbardziej obstawiam syfiasty olej w silniku