Skocz do zawartości

Zmiana w dowodzie rejestracyjnym


Sieger
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mój problem polega na tym że kupiłem moto w kraju zarejestrowane od 2008 roku i w dowodzie zamiast YZF 600R jest YZF R6 :) Błąd nie wielki, ale to całkiem inny motocykl,

 

Teraz pytanie, zostawić tak jak jest, zarejestrować na siebie i mieć gdzieś błąd modelu??- dodam, że VIN, rocznik, moc i waga są w porządku, tylko nazwa modelu przekręcona.

 

A jeśli zmieniać to kto może pomóc?? Diagnosta czy może rzeczoznawca ??

 

Z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zostawic jezeli VIN sie zgadza. Kilka dni temu robiłem pierwsze badania motocykla kupionego mojej kobiecie (XJ 600) Jakie diagnosta głupoty powypisywał to sie w pale nie miesci. Nie potrafił posługiwać się danymi katalogowymi w swoim kompie. Wymiary robił w dziwacznych miejscach motocykla za pomocą metrówki i takie idiotyzmy powpisywał, rozmiar dla obu opon wpisał taki jaki odczytał tylko dla przedniej, moc wpisał z kosmosu,dopuszczalna masa całkowita wyszła u niego taka jak w skuterze (350kg) gdzie sam motocykl z płynami waży 208kg (u niego 189kg) oraz wiele innych bzdur. Na moje sugestie że mam wyciąg danych potwierdzony salonem Yamaha stwierdził że on ma swoje katalogi a moje sie nie liczą. Wysłałem maila do salonu Yamahy na który nie maja ochoty zabierać głosu w tej sprawie. Stacja diagnostyczna spełniająca dzisiejsze normy, natomiast diagnosta - żyjący relikt PRL dla którego WSK była szczytem marzeń. Na forach interenetowych poruszałem problem i dużo dowodów rej. posiada podobne głupoty. Mozna to odkręcić powołując na własny koszt rzeczoznawce i zwalniając z roboty diagnostę.

Edytowane przez żunio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej dowiedź sie u źródła np. we własnym urzędzie komunikacji co z tym fantem. Najprawdopodobniej łatwiej będzie ze zmianami w zapisie traktując to jako błąd - czy zaświadczenie czy co innego i gdzie - powiedzą . I druga opcja- traktujesz nabyte moto jako "własną" przeróbkę z papierem od warsztatu z uprawnieniami do przeróbek ,przeglądem technicznym i innymi opłatami z tym związanymi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie w urzedzie tylko wydziale to raz a dwa to oni maja dokument i guzik ich obchodzi co na nim jest potwierdzone pieczatkami i podpisem. Tak tez wpiszą w dowodzie. Za to co jest na papierze badania pojazdu odpowiada diagnosta.

Edytowane przez żunio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi,

 

przejdę się do wydziału komunikacji i zapytam co z tym zrobić, ale jak znam życie to problemów więcej niż to wszystko warte. A wtedy zarejestruje tak jak jest i już. Szkoda, że ludzie którzy odpowiadają za takie rzeczy nie mają pojęcia o swojej pracy i później powstają takie kwiatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie w urzedzie tylko wydziale to raz a dwa to oni maja dokument i guzik ich to obchodzi co na nim jest potwierdzone pieczatkami i podpisem. Tak tez wpiszą w dowodzie. Za to co jest na papierze badania pojazdu odpowiada diagnosta.

Tak się składa,że użyłam skrótu myślowego :) - wydział jest częścia urzędu .Zgadzam się ,że spisują z tego co napisze diagnosta i pewnie taką drogę zaproponują naszemu koledze.Czy warto zmienaić rodzaj modelu - sam sobie odpowie.

P.S.Zunio - ...1, 2...luz :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie zastanawia mnie tylko jedno,

 

jak jest dobrze to jest dobrze, ale co w przypadku jakiegoś nieszczęścia. Jak zapatrzy się na to na przykład ubezpieczyciel?? Albo nadgorliwy Policjant, który ma pojęcie o motocyklach. Czytałem, że podstawa do prawidłowy VIN, no ale znając krętactwa towarzystw ubezpieczeniowych przy wypłatach odszkodowań mogłoby być różnie.

 

Dlatego o ile nie trzeba będzie przenosić gór spróbuje to wyprostować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt jest taki że do badań najważniejszy jest VIN i spełnianie norm bezpieczeństwa tudzież K.D. a do rejestracji - badania techniczne. Podzespoły takie jak silnik, opony, gaźniki, lampy itp, itd są częsciami wymiennymi bez adnotacji w dowodzie rej. co moze wpływać na jego osiagi, wymiary czy dane techniczne ale nie słyszałem żeby stacjie diagnostyczne robiły tak szczegółowe badania z hamownia włącznie.

Edytowane przez żunio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...