Połówka dnia urlopu i wypadek

[Bimbak]

Oczywiście wszyscy wiemy że kodes pracy nie przewiduje udzielania urlopu na pół dnia.

Wielu z nas jednak by zaoszczędzić urlopu korzysta z takiej możliwości "dogadania" się z pracodawcą. Ja również zaliczam się do tego grona - wykorzystuję połówki dnia na wyjazdy na motopołudnia na torze Poznań. Niezależnie jednak od celu i powodu podczas takiego urlopu może dojść do wypadku który na dłuższy okres czasu wykluczy nas pracy. Wiem że moje obawy są może trochę na wyrost ale chcąc uniknąć sytuacji "mądry Polak po szkodzie" pytam:

Z jakimi negatywnymi dla mnie konsekwencjami trzeba się liczyć w przypadku gdy dobra wola pracodawcy kończy się wraz z przyjęciem do wiadomości informacji o wykorzystaniu tylko połówki dnia urlopu (przy wczesniejszym wypełnieniu wniosku urlopowego lub nie) a ja w jego trakcie ulegnę wypadkowi przez co zostanę skierowany na L4? Lub krócej; czy pracodawca może mnie w jakiś sposób udupić jeśli wyląduje na chorobowym?

[Michael Jordan]

Cześć,

Jeśli Twój pracodawca jest rzeczywiście taki dogadujący się, to chyba nie powinno być problemów żadnych. Miałeś wypadek (nie przy pracy) i już - idziesz na zwolnienie. Przecież możesz mieć też wypadek jak będziesz szedł na zakupy. Nie wiem czego tu się obawiać. Jeżeli chodzi o niejasność czy jesteś na urlopie czy nie (no bo to pół dnia, tak?) to w razie wypadku możesz poprosić szefa o wypisanie całego dnia urlopu na ten dzień zamiast połówki. Będziesz do tyłu te pół dnia pracy, ale jak będziesz miał wypadek to chyba to nie jest akurat najważniejszy problem.

Pozdrawiam i oby te rozważania pozostały teorią :)

 

MJ