Czaquu Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 zgadzam się z kolegą wyżej. po rozgraniu silnika ustaw sobie obroty. i odpalać powinien na ssaniu a przykład to samochody, po odpaleniu niektóre mają automatyczne ssanie które po obraniu odpowiedniej temperatury silnika samo się wyłącza, tak samo tu, jeśłi silnik się rozgrzeje odciągasz ssanie i jest git. dziwne ze w taką pogodę pali ci bez ssania. chyba ze jeździsz gdzieś ciągle to moze moze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajakk Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 W takiej pogodzie bez problemu mi pali bez ssania, raz kopne i chodzi, bez dodawania gazu, no moze minimalnie, po czym wkreca sie na kosmiczne obrot bez dodawania gazu. Srubke od mieszanki, tak jak piszecie mam ustawiona na 1.5 obrotu. Jak juz pisalem nie mam automatycznego ssania, tylko obok manetki mam taki jakby suwak i jak go przesune to sie wlacza ssanie. Jest ono ciagle wylaczone. Twierdzicie, ze jakbym zrobil uboższą mieszanke paliwo/powietrze to tylko na ssaniu powinien odpalic w takiej pogodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toOczeQ Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Tak, zrób uboższą mieszankę. Motor nie ma prawa odpalić bez ssania przy takiej pogodzie, a zwłaszcza 2T ! A jak odpalisz na ssaniu to co się dzieje ? Koledzy wyżej mają rację ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kawa2 Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 (edytowane) Jest ono ciagle wylaczone. Albo ciągle włączone. Żeby nie mieć wątpliwości co do pozycji dźwigni ssania i czy się włącza/wyłącza ssanie zrób tak: * odkręć rurę dolotową z filtra powietrza do gaźnika * w dolocie w gaźniku powinna być okrągła blaszana przesłona, która zmienia pozycję [otwiera/zamyka] w zależności od przesuwania dźwigni ssania przy manetce. Czy to działa prawidłowo. Edytowane 30 Listopada 2010 przez kawa2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toOczeQ Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 (edytowane) Albo ciągle włączone. Żeby nie mieć wątpliwości co do pozycji dźwigni ssania i czy się włącza/wyłącza ssanie zrób tak: Gdyby był cały czas włączony to by zgasł lub by się dławił, lecz nie wchodził na wyższe ;) Edytowane 30 Listopada 2010 przez toOczeQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamsel Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 (edytowane) Gdyby był cały czas włączony to by zgasł lub by się dławił, lecz nie wchodził na wyższe ;) Głupoty gadasz ;) @Kajakk posłuchaj usera kawa2, i sprawdź dokładnie jeszcze raz kruciec ssący, simering, podaj kolor świecy. Wszystko masz podane co zrobić: - sprawdzić czy nie łapie lewego powietrza - wyregulować i sprawdzić gaźnik (to że pali bez problemu przy takich temperaturach bez ssania powinno ci dać do myślenia) Edytowane 30 Listopada 2010 przez Kamsel Cytuj motorynka -> aprilia pegaso 125 '98 -> kawasaki klx 250 '94 -> ktm exc 300 '01 -> sx 125 '06 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toOczeQ Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 Kamsel Czemu głupoty ?! U mnie jak i u kumpla gdy włączymy ssanie na ciepłym przygasa lub się zdławia. Odpalić bez ssania się nie odpali. Więc dalej jesteś zdania że głupoty ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 (edytowane) toOczeQ tak się dzieje przy prawidłowym stanie technicznym i regulacji u autora tematu gdzieś jest feler , kwestia zdiagnozowania do znalezienia lewego powietrza potrzebujesz samostartu, psikasz po kolei na elementy gdzie może wystąpić przedmuch , tam gdzie zaciągnie zauważysz zmianę obrotów Edytowane 1 Grudnia 2010 przez enduromaster Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toOczeQ Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 do znalezienia lewego powietrza potrzebujesz samostartu Lub zrób dużo piany, będzie widać pęcherzyki powietrza lub wytworzy się dziura ;) Ale samostartem, zawsze jest lepiej ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajakk Opublikowano 3 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Skoro tylko na poczatku mam takie obroty, po przejechaniu sie juz sie stabilizuja, wiec nie wiem, czy moze to byc lewe powietrze. Wynika na to, ze po przejechaniu dziurka, ktorym ono wlatuje sie zatyka? Czy moze na rozgrzanym silniku nie jest odczuwalne lewe powietrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toOczeQ Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Ja bym u Ciebie stawiał na Ssanie lub źle ustawiony gaźnik. I tyle. Zrób to i będzie po problemie. A jeżeli nie pomoże, to napisz. I ODPALAJ SILNIK TYLKO NA SSANIU !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Wyjmij gaźnik przeczyść go dokładnie, sprawdź rozmiar dysz, poziom paliwa w komorze. Wyreguluj porządnie na rozgrzanym silniku i wtedy napisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajakk Opublikowano 5 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 (edytowane) Gaznik wyczyscilem i dalej to samo. Bez ssania pali na kopa, ale i ze ssaniem tez na kopa, tyle ze gdy odpalam ze ssaniem to sie nie wkreca na tak kosmiczne obroty, tylko na ciut wyzsze niz standardowo. Czyli za wszystko bylo odpowiedzialne ssanie. Mógłby mi jeszcze ktos wytlumaczyc dlaczego tak sie dzieje,ze na ssaniu nie ma takich wysokich? ;) Edytowane 5 Grudnia 2010 przez Kajakk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk_mx Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Zobacz post nr 6 w tym temacie. Masz za ubogą mieszanke paliwo-powietrze, przez to masz tak wysokie obroty. Pewnie zaczeło się tak dziać jak temperatura spadała ? A ze na ssaniu są nizsze dlatego ze ssanie wzbogaca mieszankę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwiecha Opublikowano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 (edytowane) Kiedys, jak mialem etz 250 przez 4 lata sporo sie o niej nauczylem, po czyszczeniu gaźnika czasami zdarzały sie kosmiczne obroty jałowe, było to zawsze lewe powietrze, czasami bylo to przepuszczanie na odcinku gaźnik - kruciec ssacy ale raz mi sie zdarzyła nieszczelnosc na łączeniu komory plywakowej, po uszczelnieniu bylo wszystko ok. Wiec jest to tak jak koledzy pisali sprawa dolotu, sprawdz dokladnie gaźnik i złóż go na nowych uszczelkach i podokrecaj wszystko dokladnie i powinno byc ok, gaźnik nawet mocno rozregulowany nie powinien dawac takich objawow jak u Ciebie. Co do zimmera od strony magneta/stojana nigdy nie mialem problemu poniewaz zawsze wymienialem je przy okazji rozpolawiania silnika, w etz zrobilem to tylko raz przez 4 lata zeby wymienic lozyska zas w rometach zdazalo sie to dosyc czesto ze wzgledu na czesci wyrobu rzemieslniczego ... jak chcesz korzystać w taką pogode z motocykla to czeka cię ustawianie gaźnika, i obawiam się że samo kręcenie śrubkami nie pomoże za wiele i trzeba będzie pobawić sie dyszami pozdro Bananek, rozwin swoja mysl na temat dysz bo wydaje mi sie to niemozliwe, tym bardziej w takim wydaniu ... Edytowane 14 Grudnia 2010 przez zwiecha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.