frafel1 Opublikowano 26 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 (edytowane) No bez jaj - Ty musisz zdać prawko :icon_twisted: Nie poddawaj się - pamiętaj jazda, zloty... heh , dzieki Przemek : ) a co do butów to myslałem o tym , ale planuje dopiero je kupic po zdaniu prawka. Edytowane 26 Października 2010 przez frafel1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 A jak w marcu bedzie pogoda jak w tym roku i beda terminy na maj, to znowu bedzie pisal testy? Idz teraz, moze sie jeszcze na jakis termin wkrecisz. Dziwne, ze nie czules, ze Ci sie sznurowka zahaczyla o pedal i jak TY noge trzymales, ze sie stop swiecil?? Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
decadus Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 (edytowane) A jak w marcu bedzie pogoda jak w tym roku i beda terminy na maj, to znowu bedzie pisal testy? Idz teraz, moze sie jeszcze na jakis termin wkrecisz. Dziwne, ze nie czules, ze Ci sie sznurowka zahaczyla o pedal i jak TY noge trzymales, ze sie stop swiecil?? Pzdr U nas (Opole) egzaminy są do końca października. Terminów na ten rok nie było już 18go. A z tego co się orientuje to przerwa w sezonie nie jest liczona do ważności egzaminu teoretycznego. Więc frafel1 głowa do góry i oby do marca. Pozdro Edytowane 27 Października 2010 przez decadus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frafel1 Opublikowano 27 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 (edytowane) A jak w marcu bedzie pogoda jak w tym roku i beda terminy na maj, to znowu bedzie pisal testy? Idz teraz, moze sie jeszcze na jakis termin wkrecisz. Dziwne, ze nie czules, ze Ci sie sznurowka zahaczyla o pedal i jak TY noge trzymales, ze sie stop swiecil?? Pzdr Im niżej dawałem palce od nogi i całe sródstopie tym bardziej dźwignia przechylała sie do dołu. Nie było to na tyle silne jak widac zeby hamowac ale zeby czujnik zadziałał wystarczyło. U nas (Opole) egzaminy są do końca października. Terminów na ten rok nie było już 18go. A z tego co się orientuje to przerwa w sezonie nie jest liczona do ważności egzaminu teoretycznego. Więc frafel1 głowa do góry i oby do marca. Pozdro no tak , pytałem się i to samo mi powiedzieli. Ta Pauza się nie wlicza w okres ważności przepisów. Edytowane 27 Października 2010 przez frafel1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horb Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 ja uważam, że kat A powinna być od 21, wiec jeszcze masz czas No to się nam poważny dorosły wypowiedział. :clap: A możesz napisać jaki związek ma Twoja wypowiedź z tematem tego wątku? Cytuj "Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radko Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 sznurówki zahaczyły? to Ty w trampkach poszedłeś na egzamin? może źle stopę trzymałeś i naciskałeś na dźwignię hamulca? widocznie tak musiało być, dobrze, że na egzaminie, a nie potem. ja na swoim egzaminie musiałem (tzn nie musiałem, ale wykazałem się wyrozumieniem dla "kolegów" i "koleżanki") pożyczyć rękawiczek na motor, bo wszyscy chyba byli zieloni i nie zdawali sobie sprawy, że w połowie października może być zimno i rączki jakby nie patrzeć troszkę marzną :icon_razz: ... :icon_rolleyes: miałeś rękawiczki?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 Im niżej dawałem palce od nogi i całe sródstopie tym bardziej dźwignia przechylała sie do dołu. Nie było to na tyle silne jak widac zeby hamowac ale zeby czujnik zadziałał wystarczyło. Zle stopy trzymasz na podnozkach. Srodstopie na podnozek :) Co do sznuruwek - nawet jak bedziesz pozniej jezdzic to staraj sie chowac - lubia sie platac ze zmiana dzwigni biegow, a tu juz nie jest bezpiecznie bo nie mozesz podeprzec sie o asfalt na postoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 lubia sie platac ze zmiana dzwigni biegow, a tu juz nie jest bezpiecznie bo nie mozesz podeprzec sie o asfalt na postoju. moje lubiły zahaczać o kopniaka - (wysokie buty sznurowane na łydce) chowanie ich było dobre na chwile. co prawda nie miałam sytuacji, opisanej jw. ale też nie musiałam się martwić o to, że położę sprzęt :) dasz radę - najlepszym sposobem na przełamanie lęków jest stawienie im czoła. Gośka Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumian_1989 Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 Wyluzuj pośladki, niektórzy po 7 razy zdawali, zapisuj się i leć na egzamin. A przypadek się każdemu może zdarzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 No to się nam poważny dorosły wypowiedział. :clap: A możesz napisać jaki związek ma Twoja wypowiedź z tematem tego wątku? 18-latek nie jeździł autem, przez co nie wie jak debilne zachowanie można spotkać na drodze, wśród kierowców na naszych drogach, ja dużo już widziałem wiec potrafie wyprzedzić zachowanie innych, a jeszcze czas gościu ma zeby sie podszkolić, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frafel1 Opublikowano 27 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 (edytowane) sznurówki zahaczyły? to Ty w trampkach poszedłeś na egzamin? może źle stopę trzymałeś i naciskałeś na dźwignię hamulca? widocznie tak musiało być, dobrze, że na egzaminie, a nie potem. ja na swoim egzaminie musiałem (tzn nie musiałem, ale wykazałem się wyrozumieniem dla "kolegów" i "koleżanki") pożyczyć rękawiczek na motor, bo wszyscy chyba byli zieloni i nie zdawali sobie sprawy, że w połowie października może być zimno i rączki jakby nie patrzeć troszkę marzną :icon_razz: ... :icon_rolleyes: miałeś rękawiczki?? nie byłem w trampkach :) miałem troche wyższe buty. Rekawiczki obowiązkowo. Pozyczone bo pozyczone ale miałem. Wyluzuj pośladki, niektórzy po 7 razy zdawali, zapisuj się i leć na egzamin. A przypadek się każdemu może zdarzyć. hehe : ) dzieki za wsparcie ; ] 18-latek nie jeździł autem, przez co nie wie jak debilne zachowanie można spotkać na drodze, wśród kierowców na naszych drogach, ja dużo już widziałem wiec potrafie wyprzedzić zachowanie innych, a jeszcze czas gościu ma zeby sie podszkolić, jezdziłem autem , mam prawko na B. I wiem jak jest , ale poprostu nie sadziłem , ze moze cos sie takiego wydarzyc i to na egzamnie Edytowane 27 Października 2010 przez frafel1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukimaster Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 Głowa do góry. Ubierz następnym razem buty na rzepy i problem z głowy :biggrin: Jak ktoś wspominał ..do 3 razy sztuka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacuś Opublikowano 3 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 no pech chcial Cie oblac jak bylby normalny to by Cie puscil ale trzeba probowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumian_1989 Opublikowano 4 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Za 13 razem podobno gratisowo egzamin jest ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepekvt Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Jedyne granice są w Twojej Głowie jak coś zaczynasz to skończ a nie poddajesz się! Życie to walka. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.