tygrys Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 tak jak napisałem kilka postów wcześniej-poproś kogoś doświadczonego z motocyklistów pomoże ci a ty z czasem nauczysz się robić okresowe wymiany płynów i części.i zawsze wyjedziesz i wrócisz o własnych siłach.bo czasem można oddać motor do serwisu bo nie odpala a tu zapchany kranik albo inna pierdoła.i do zobaczenia na trasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert73 Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Klocki jak najbardziej mozesz wymienic samemu. Cylinderek nie wyskoczypod warunkiem ze nie bedziesz pompowal dzwignia chamulca. Przed wlozeniem wyczysc dokladnie wszystko i wcisnij cylinderek do konca, bo inaczej nie zalozysz nowych klockow na tarcze. Przy okazji wymienil bym tez plyn hamulcowy bo tez nie wiadomo kiedy byl wymieniany. Jezeli chodzi o naped to zebatki mozesz tez wymienic samemu ale lancuch trzeba spiac specialnym zaciskiem bo nie posiada spinki jak w rowerze. Do wymiany tylnej zebatki trzeba zdemontowac tylne kolo a potem odkrecic 5 srub mocujacch zebatke , uwazaj podspadem sa gumy amortyzujace przy zdejmowaniu mogawypasc. natomiast przednia zebatke trzeba odkrecic oslone i zdjac zabezpieczenie sruba jest na dole gdzie pisze ilosc biegow a zabezpieczenie od gory. potem odkrecasz dwie srubki od zebatki kluczykiem nr 10 przekrecasz zabezpieczenie zsuwasz je z wieloklinu i nastepnie zebatke. Nic prostrzego. najlepiej jak bys mial obok siebie kogos doswiadczonego. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.