Mały i tani samochodzik

[Damiano]

Żadne sratanamo mnie nie interesuje, 700 omijam SZEROKIM łukiem, też myślałem nad Tico ale jakoś daewoo nie przemawia do mnie. Cena tak do 2000 to ma być autko tylko i wyłącznie do szkoły no może czasem gdzieś na miasto skoczyć i tyle. Myśle że cienki da rade jak wytrzyma max 3 lata to będzie dobrze później może sie rozlecieć :bigrazz: . Chyba że wcześniej zarobie troche kasy i zmienie na cosik innego, gdybym miał ok 10tys brałbym Corse C 1.7CDTI.

[lonek]

TATA Nano j.gif

Jak masz czas, aby czekać na każdą pierdółkę co się zepsuje, lubisz jak Ci samochód śmierdzi w środku chińskimi plastikami, drzwi się same opuszczają i trudno je zamknąć, a silnik chodzi co najmniej dziwnie to kupuj ;)

Tico jest najlepsze- masz takie v6, tylko że połowę, dużo zapakujesz, nie psuje się zbytnio i dobra konstrukcja.

Pozdro

[majkelpl]

renault twingo - ładniejszy od cinkasa

 

Ale za 2000 nie kupi :icon_mrgreen:

[Lukasyno]

za 2tyś. zakupi poloneza , Reno 19 , http://moto.allegro.pl/ford-fiesta-i1234062483.html

 

http://moto.allegro.pl/renault-clio-i1217921826.html

 

http://moto.allegro.pl/peugeot-205-1-1-sta...1217843049.html

i 205 najlepsze autko do wariowania:P

[MOC]

Polonez jak najbardziej z tym, ze az taki ekonomiczny to on nie jest :wink:

[majkelpl]

Ewntualnie jeszcze Fiat UNo ... za 2500 - 3000 kupi spokojnie.

No i Seicento oczywiscie tysz :icon_mrgreen:

[Damiano]

205 też wydaje sie być ok, tylko jak z awaryjnością tego autka?

[jurbassteck]

Do 2500 kupisz Suzuki Swift (do 1995r produkowane w Japonii), bezawaryjne i mało pijące autko, ale trzeba uważać na rdzę, choć często nowsze egzemplarze są bardziej zżarte od tych starszych. Jak Cię interesuje napęd 4WD to polecam Subaru Justy, bratnia dusza Swifta.

[enduromaster]

zapomnieliście o lanosie i nexii

[dervozavilus]

Polecam Peugeota 205. Sam mam dwa ;) Do 2000 zł kupisz 1.1. Ekonomiczny może nie jest, ale 60KM przy tej wadze daje radę. Druga opcja to diesel. Zdecydowanie bardziej ekonomiczny, ale mniej tego na rynku. Co do awaryjności, to przy zakupie patrzeć trzeba na zawieszenie, bo to na naszych drogach nie ma łatwo, a np. taka belka tylna, to koszt w granicach 1000 zł. Poza tym generalnie ceny części nie są wysokie. Z silnikiem problemów być nie powinno.

Frajdy z jazdy tym autem jest naprawdę dużo. Co by nie mówić jeździsz namiastką auta Vatenena ;)

[Damiano]

Ja nie szukam samochodu do komfortowej jazdy, czy z jakimś super przyspieszeniem od tego mam samochód rodziców. To ma być małe jak najmniej palące autko do szkoły, nie pracuje i nie mam tyle kasy, ma nie palić więcej jak 8l LPG, czym mniej tym lepiej :bigrazz: Nad Dieslem myślałem ale nie cierpie tego klekotu starych ropniaków, po za tym nie wyjdzie taniej niż gaz.

[kulka]

jesli szukasz spalania lpg w granicach 8l/100km to szukaj astry lub corsy z silnikiem 1.4 8v na monowtrysku. mocny silnik , gaz lyka spokojnie i jest bezawaryjny praktycznie . warunek; silnik musi byc w dobrym stanie by na gazie chodzil spoko.

zdecydowanie to najlepsza opcja. montuje instalacje lpg i wiem co mowie ;)

Edytowane 19 Września 2010 przez kulka

[Damiano]

Sprzedałem DRke i mam do wydania ok 3000zł. Znalazłem 4 samochody w miare blisko jak myślicie który będzie najlepszy?

http://otomoto.pl/opel-astra-benzyna-gaz-C15201736.html

http://moto.allegro.pl/skoda-felicja-1-3-m...1234537928.html

http://otomoto.pl/opel-astra-tania-astra-lpg-C15225289.html

http://otomoto.pl/skoda-felicia-gaz-C15180361.html

I co powiecie o felicij, jak to śmiga na gazie i ile go wciągnie :bigrazz: ?

[kulka]

zdecydowanie astra . byle nie byla jakos mocno przez ruda napoczeta . gaz z 1.4 wspolgra jak stare dobre malzenstwo . polecam . ;)

felicje sobie odpusc.

[enduromaster]

astry szukaj z 1.6, pali tyle samo co 1.4 a o wiele bezpieczniej się jeździ

felicią jechałem z łodzi do radomia i z , hamulce mnie zdecydowanie zniechęciły , trabant pewniej hamuje