Skocz do zawartości

przedni widelec nie trybi ( CRF 250 )


mr.weed
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam problem. Jestem posiadaczem hondy crf 250 04r. Dziś gdy poszedłem go garazu odpalić swój motor, zauwazyłem coś dziwnego. Dodam, ze do tej pory było wszystko w pożądku. Kiedy wsiadłem na maszyne, odruchowo wcisnąłem przedni hamulec, i masą ciała naciskając na kierownice chciałem sprawdzic czy z zawieszeniem wszystko ok tak na wszelki. Widelec twardy. Na początku myslałem ze moze przednia osłonka jakos blokuje skok. Ale nie. Widelec nie odskakuje do samego konca, trzeba przytrzymac klamke przedniego hamulca i pociągnąć kierownicą do siebie. Kiedy juz podciągniemy go do siebie (jakies 3 cm skoku) i probojemy wcisnąć jest strasznie twardy i słychać jakieś dziwne pyknięcie. Jakiś dziwny stuk w środku. Co mogło się stać? Mozliwe jest ze ktos pod moją nie obecnosc chciał pobawić sie regulacja i coś zepsuł? Prosze o pomocne odpowiedzi

Edytowane przez mr.weed
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od odpowietrzenia zawiasu, po drugie lekkie ugięcie zawiasu kiedy motocykl stoi na kołach jest normalne. Przypadkiem nie jeździsz bez oleju? Lagi są skręcone w półkach odpowiednim momentem? tulejki w kole nie są zbytnio wytarte? Jeśli nic z tych rzeczy to wytargaj zawias, jeśli dalej będzie wydzielał dźwięki to rozbiórka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzniki masz na górze, obok tych śrubek na środku. A koło masz dobrze wsadzone w lagi ? Poluzuj śruby przy kole (4 w lagach i jedna nakretka w ośce) i nacisnij kilka razy i skręc z powrotem. Kiedy ostatni raz wogole wymieniałeś olej i uszczelniacze w przednim zawieszeniu? Ja bym obstawiał ze to albo olej ubity na masło albo jego brak i zawieszenie się przytarło na tulejkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzenie nie ma nic do tego. Nawet jak przez 5 lat nie dotkiesz, i tak nie zablokuje amora. Tak samo masło (po 6-ciu latach pewnie faktycznie jest już mocno zmęczony).

 

A oglądałeś wcześniej amorki? Czy Ci przez uszczelniacze olej nie wywaliło? Jak jesteś świerzak, to masz szansę nawet nie zauważyć różnicy ( :biggrin: ) - albo kupiłeś już bez oleju. Niestety, w USD w crosie to się często zdarza - raz do roku (jak masz farta) robisz uszczelniacze. Z drugiej strony dzięki temu pamięta się o wymianie oleju w lagach :). A jak wywaliło Ci olej, to się zatarł i już (jak to napisał bananek). Nie kombinuj tylko zdejmij koło, wykręć lagi i zobacz co się tam dzieje...

Edytowane przez maniek_7

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olej pewnie by zostawł jakis slad na podlodze tym czasem nie ma nic. dodam ze przy ostatniej jezdzie wszystko było okej.

 

EDIT: odpowietrzyłem. nie widzę zadnych zmian. mozecie powiedzieć mi krok po kroku jak to zrobic ? pozdrawiam

Edytowane przez mr.weed
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzenie nie ma nic do tego. Nawet jak przez 5 lat nie dotkiesz, i tak nie zablokuje amora. Tak samo masło (po 6-ciu latach pewnie faktycznie jest już mocno zmęczony).

 

Zawieszenie z 6 miesięcznym olejem pracuje twardo, mało płynnie i jest słabo podatne na regulacje. Masło w zawieszeniu ma bardzo podobny wpływ jak ogólny brak oleju. Tak samo nie odpowietrzenie amortyzatora, 3-4 miesiące jazdy bez odpowietrzania i gwarantuje Ci że zawieszenie zacznie sie wyraźnie pocić. w ogóle nie wyobrażam sobie jak ktoś w crossówce przynajmniej raz w roku nie wymieni oleju w zawieszeniu z uszczelniaczami

 

wr.weed a koło sprawdziłeś ? poluzuj wszystkie śruby trzymające przednie koło i zobacz wtedy czy jest jakaś zmiana w pracy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawieszenie z 6 miesięcznym olejem pracuje twardo, mało płynnie i jest słabo podatne na regulacje. Masło w zawieszeniu ma bardzo podobny wpływ jak ogólny brak oleju. Tak samo nie odpowietrzenie amortyzatora, 3-4 miesiące jazdy bez odpowietrzania i gwarantuje Ci że zawieszenie zacznie sie wyraźnie pocić. w ogóle nie wyobrażam sobie jak ktoś w crossówce przynajmniej raz w roku nie wymieni oleju w zawieszeniu z uszczelniaczami

 

...

Jasne że jest różnica, ale nie zablokuje zawiechy. A tu zablokowało. ;)

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...