brakus Opublikowano 31 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2010 (edytowane) Jak w temacie zamienię yamahę thundercat na Cruisera/Choppera bo potrzebuję czegoś do pyrkania na dalekie trasy i czegoś wygodnego dla mnie i żony, mam 37 lat i przyszła już chyba pora na coś poważnego ;) Dane: yamaha yzf 600 r thundercat pojemność 600cm3 moc 98KM rok prod 1997 przebieg 43tys zarejestrowany w polsce od kilku lat, ściągnięty z belgi- czyli nie zardzewiały anglik Motorek jest w stanie bardzo dobrym, bez wkładu finansowego, oryginalny lakier, nowe opony, nowy napęd, wymieniony olej w silniku, płyn hamulcowy, olej w lagach wraz z uszczelniaczami, nowe łożyska tylnego koła, zrobiona synchronizacja gaźników, klocki i tarcze w idealnym stanie. silnik pracuje bardzo ładnie. motocykl był używany tylko jako turystyk. więcej fotek zainteresowanym wyślę na meila kontakt; e-mail; [email protected] GG 4808457 fotka przedstawia oferowany motocykl: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ca306bf6e65c7cbc.html Edytowane 31 Lipca 2010 przez brakus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mancinsan Opublikowano 31 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2010 a co miales jakiegos anglika ze mowisz zardzewialy? ja mam i powiem ze anglicy dbaja moto ,bardziej niz kto inny chyba ze kupisz od mlodego zapalenca ktory katuje moto na maxa i ma prawko pare dni !!! troche od tematu ale mnie ruszylo :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brakus Opublikowano 31 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2010 Jak kupowałem sevenkę i później thundercata to troszkę motorów widziałem i powiem, że te z królestwa nie są w dobrym stanie. Yamahy widziałem 4szt i wybacz to był złom więc się zraziłem do angoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mancinsan Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2010 to naprawde miales pecha zarowno ja i moi znajomi jak kupowalismy moto to trafilismy bezblednie moto bylo garazowane i dopieszczane na maxa serwisy wszytko cacy takze trzeba miec szczescie lub pecha tak jak w twoim przypadku ,a o jeszcze jedno spytam w jaki sposob kupowales moto przez kogos czy byles ogladac ? pozdro :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brakus Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2010 byłem oglądać osobiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amdia Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Jak kupowałem sevenkę i później thundercata to troszkę motorów widziałem i powiem, że te z królestwa nie są w dobrym stanie. Yamahy widziałem 4szt i wybacz to był złom więc się zraziłem do angoli. No comment, widziałeś troszkę złomów i wypowiadasz się publicznie, a po co oglądałeś złomy - bo cię nie stać na uszanowane i zadbane moto, ja jeżdżę angolem od jego nowości i twierdzę, że to jedne z lepszych sprzętów, szczególnie dla koneserów, z kolei nie przepadam za "ryżopędami" chociaż miałem ich w swojej nie krótkiej motocyklowej karierze kilka marek i modeli. Pozdrawiam i życzę trochę więcej obiektywizmu i optymizmu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horb Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Jak w temacie zamienię yamahę thundercat na Cruisera/Choppera bo potrzebuję czegoś do pyrkania na dalekie trasy i czegoś wygodnego dla mnie i żony, mam 37 lat i przyszła już chyba pora na coś poważnego ;) A mnie zastanawia ta wiara, że choppery to takie wygodne moto na długie trasy. Na długie trasy to są turystyki i tyle. Cytuj "Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brakus Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Oglądałem złomy bo niestety w Polsce jest dużo baranów co opisują motocykle jako super sprzety- igły- bez wkładu finansowego- a na allegro nie widać wszystkiego na fotkach. Po ogledzinach na żywo okazuje się że to szrot. moto kupił w angolowni za parę złotych a w Polsce wywala cenę jak za pełnowartościowy sprzęt wiec drażni mnie taka sytuacja. Muszę Cię zmartwić kolego bo jednak mnie stać na motor ale byłbym idiotą jakbym wybrał złom zamiast zadbanego moto w tej samej cenie. Nie należę do ludzi którzy szukają czegoś za 5 zł przy kupnie samochodu czy motoru zawszę wolę zapłacić wiecej niż aktualnie wynosi cena giełdowa ale wtedy wiem że zrobiłem dobry interes i nie muszę za miesiąc dokładać ze 2 tys. Kiedy motorek jest zadbany to i sprzedający chce coś z tego mieć i daje taką cenę aby mu się to opłacało. Może jesteś przedstawicielem kowalstwa motocyklowego w blaszaku za wsią i dlatego bronisz anglików :) albo porostu udało Ci się kupić motor w dobrym stanie z tamtych stron. Ja wiem jedno sprowadzony z angli znaczy - uwaga Do turystyki przeznaczone są turystyki to oczywiste ale i na cruiserze bardzo wygodnie mozna podróżować przez wiele kilometrów. żnam osobiście kilku motocyklistów którzy na cruiserach przejechali pół europy i sobie chwalą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amdia Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Kilka słów prawdy a jak cię to ubodło. Czytaj uważnie to co było napisane, napisałem "od nowości". Nie zamierzam dyskutować więcej bo i nie ma po co. Moje moto jest akurat na allegro - możesz sobie obejżeć jak cię to interesuje :))) a angol jest ciekawy ... http://allegro.pl/daytona-955i-yellow-raci...1187367322.html pozdrawiam :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Kilka słów prawdy a jak cię to ubodło. Czytaj uważnie to co było napisane, napisałem "od nowości". Nie zamierzam dyskutować więcej bo i nie ma po co. Moje moto jest akurat na allegro - możesz sobie obejżeć jak cię to interesuje :))) a angol jest ciekawy ... http://allegro.pl/daytona-955i-yellow-raci...1187367322.html pozdrawiam :biggrin: Źle zrozumiałeś określenie "angol" więc też powinieneś czytać uważnie. Tu nie chodzi o producenta lecz gdzie był eksploatowany. Zbędne bicie piany.Wszem i wobec wiadomo, ze angol trzymany pod chmurką ma mnóstwo skorodowanych elementów.Też uważam, ze należy takie dokładnie prześwietlić przed zakupem. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brakus Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 amdia skończmy tą bezsensowną gadkę bo post dotyczył czegoś innego a rozwinął się w innym kierunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syrek Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 to naprawde miales pecha zarowno ja i moi znajomi jak kupowalismy moto to trafilismy bezblednie moto bylo garazowane i dopieszczane na maxa serwisy wszytko cacy takze trzeba miec szczescie lub pecha tak jak w twoim przypadku ,a o jeszcze jedno spytam w jaki sposob kupowales moto przez kogos czy byles ogladac ? pozdro :buttrock: Zgadzam sie ...to jest troche mit, podobnie jak z kawasaki :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amdia Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 amdia skończmy tą bezsensowną gadkę bo post dotyczył czegoś innego a rozwinął się w innym kierunku. Masz rację ta dyskusja jest bezsensowna, sorry że podkręciłem tobie ciśnienie, nie miałem zamiaru. Ja z racji wieku i stanu zdrowia też chciałbym zmienić sprzęt na czopera (no ew. cruisera) bo na sporcie wysiadają mi kolana i plecy a nie chcę zrezygnować z mojej motocyklowej pasji całkowicie. Sprzedać Triumpha nie będzie łatwo bo "młodzież" nie zna za bardzo tej marki a i wartość sprzętu jest powodem wymiękania potencjalnych chętnych. Ale angoli będę bronił (nie angielskich złomów i motocykli innych producentów eksploatowanych w partacki sposób na wyspach) i chętnie przesiadłbym się na Rocketa ale co wyjdzie to zobaczymy. Na pewno przy kupnie lub zamianie też będę oglądał sprzęt dokładnie i będę czepiał się wszystkich nieprawidłowości, nie wiem kiedy to będzie bo zamiar zamiarem ale nie za wszelką cenę, jak nie będzie kupca to zostawiam Triumpha dla siebie. Mam go od początku, jest rewelacyjny i tylko w moich rękach. Kosztował niemało - stąd też taka cena, opuszczać cenę i sprzedać tylko po to by sprzedać nie ma sensu. A może kupię sobie nówkę z salonu jako drugi motocykl - nie wiem. Pozdrawiam i życzę żebyś trafił dobrze z wyborem. :flesje: jp, p-ń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robertso444 Opublikowano 15 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 Kilka słów prawdy a jak cię to ubodło. Czytaj uważnie to co było napisane, napisałem "od nowości". Nie zamierzam dyskutować więcej bo i nie ma po co. Moje moto jest akurat na allegro - możesz sobie obejżeć jak cię to interesuje :))) a angol jest ciekawy ... http://allegro.pl/daytona-955i-yellow-raci...1187367322.html pozdrawiam :biggrin: W tym wieku śmigać takim sprzętem pozazdrościć kondycji ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.