Roberto_11 Opublikowano 25 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2010 Witam mam taki problem, odebrałem moto z warsztatu, w którym były synchronizowane i czyszczone gaźniki, wymienione świece,, filtry powietrza i paliwa. Zaraz po odebraniu moto chodziło jak należy ale po tygodniu stania po wiatą (zasłonięta z każdej strony) nie moglem go odpalić. Motor kręcił ale nie odpalał, sprawdziłem świece, iskra była, były suche ale zasmolone, kranik był na ON, i zauważyłem, że cieknie z lewego gaźnika. wyciągnąłem tą świecę ze strony cieknącego gaźnika i moto zapaliło ale tylko na jednym cylindrze i po dodaniu gazu, gasło. Sądziłem, że to może być pływak w gaźniku, popukałem trochę i nic. Zamieniłem świece miejscami i o dziwo zapalił ale dość głośno chodził i obroty falowały, od strony cieknącego gaźnika poszedł czarny dym w momencie odpalenia. Teraz nie dość że głośno chodzi to jeszcze coś tyrkocze(metaliczny dźwięk) Aha do tej pory nie miałem problemu z odpalaniem (nawet przed synchro gaźników) Proszę o pomoc i wyjaśnienie co to może być z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 26 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2010 Cieknący gaźnik to ewidentnie podwieszony pływak w gaźniku - czyli sknocona robotaw serwisie. Potwierdza to fakt odpalenia po zamianie świec miejscami. Jesli ci zaczął głośno chodzić sprawdź, czy dobrze dokręcileś świecę. Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto_11 Opublikowano 26 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2010 Dzięki za pomoc :) czyli radzisz żeby podjechać na reklamacje do serwisu?? pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 28 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2010 raczej tak, chociaż prawdopodobnie będzie ciężko dochodzić swoich racji. na pewno zmień serwis, ew. poszukaj mechanika wolnego strzelca. starego kawasa coraz trudniej oddać do serwisu, bo to stary sprzęt, bo części nie ma, etc.. Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto_11 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Witam ponownie, mam kolejny problem i teraz moja maszyna odmówiła posłuszeństwa chyba na dobre :( 3 dni temu moto odpaliło normalnie pojechałem nim do mechanika zawieźć części do auta, moto postało ze 20minut, odpaliło w miarę normalnie, przejechałem 50 metrów i zgasł i już nie zapalił :evil: zauważyłem, że znowu zaczęło cieknąć paliwo z lewego gaźnika więc wyciągnąłem świece (lewa była mokra, ale obie były zasmolone(CZARNE), wyczyściłem, wysuszyłem i nic. Znajomy stwierdził, że po paru próbach zaczął coś rozrusznik kiepsko kręcić, postanowiłem, że moto postoi ze 4 godz i może paliwo ścieknie z tego gaźnika i uda się go zapalić NIESTETY, przez te próby prawie wyładowałem akumulator. Niestety musiałem motor wziąć ze sobą do domu - 6km + 186kg = totalne wkurzenie i niechęć dalszej współpracy ze sprzętem. Ale mimo to postanowiłem go chociaż uruchomić, macie może jakieś pomysły co to może być???? z góry dzięki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
longin100 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 myślę że powinieneś zareklamować usługę serwisową przecież istnieje coś takiego jak rękojmia ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toolman Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Z tego co piszesz to przypuszczam że miałeś podwieszony pływak lub nieszczelny zaworek iglicowy. Moto trochę postało (pewnie na kosie) stąd przelało lewy gaźnik. Obawiam się jednak że mogło dojść do konkretnego zalania silnika i paliwo dostało się do oleju który został przez nie mocno rozrzedzony. Tłumaczyło by to głośną pracę silnika po uruchomieniu i problemy z kręceniem rozrusznika. Sprawdź czy nie przybyło Ci oleju ponad stan. Ewentualnie odkręć korek wlewu oleju i powąchaj czy nie czuć benzyną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto_11 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Będę miał jeszcze jedno pytanie i prośbę: jak dokładnie wygląda ten pływak a jak ten zawór iglicowy (mile widziane jakieś fotki :wink: i co zrobić żeby ten pierdzielony gaźnik przestał cieknąć (raz cieknie raz nie) jak naprawić ewentualnie ten pływak?? Może jest ktoś z Wrocka kto mógłby pomóc i ewentualnie polecić jakiś serwis tani a dobry ( tak wiem to zazwyczaj nie idzie w parze :biggrin: ale chociaż żeby nie zdarli kasy- bo nie mam zamiaru w niego pakować kasy) Chyba że ktoś chce KUPIĆ :bigrazz: pozrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.