schneider Opublikowano 1 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2010 Czytałem że tę trasę przejechał Simson oraz GN 250. Jeżdziłem już moim Choperem po Jordanii, Gruzji itp, ale przez Afrykę przejechać, to koledzy mnie straszą. Szutru i kamienistej drogi się nie boję, ale gdy będą tam piaski lub spadnie deszcz na gliniastej drodze, to wysiadam. Ja poprostu mam ten motocykl i na jedną wyprawę nie chciałbym kupować drugiego, a wyjazd już we wrześniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 Czytałem że tę trasę przejechał Simson oraz GN 250. Jeżdziłem już moim Choperem po Jordanii, Gruzji itp, ale przez Afrykę przejechać, to koledzy mnie straszą. Szutru i kamienistej drogi się nie boję, ale gdy będą tam piaski lub spadnie deszcz na gliniastej drodze, to wysiadam. Ja poprostu mam ten motocykl i na jedną wyprawę nie chciałbym kupować drugiego, a wyjazd już we wrześniu. czytalem gdzies opis podobnej wyprawy z tego co pamietam to na tej trasie masz caly czas lepszy lub gorszy asfalt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fazzi Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 jak dajesz rade na drogach w polsce to afryka ci nie straszna :biggrin: i nie martw sie o sprzet tylko o siebie zebys bez szczepien nie zalapal jakiegos paskudztwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MLX Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Jak się nie da, jak się da... Fakt, że to nie chopper ale moto też niby nie terenowe Powodzenia :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość yeuop Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Ktoredy chcesz jechac? Jak dlugo moze potrwac cala trasa? Po osiagnieciu celu powrot samolotem? Napisz cos wiecej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 6 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 Ktoredy chcesz jechac? Jak dlugo moze potrwac cala trasa? Po osiagnieciu celu powrot samolotem? Napisz cos wiecej. dziwne ale google maps nie wyszukuje polaczen przez Kongo i Sudan moze te panstwa maja zamkniete granice? lipa by byla bo akurat nie ma mozliwosci aby ich ominac wiem ze oba sa dosc niespokojne. trwaja tam regularne wojny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
schneider Opublikowano 6 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 czytalem gdzies opis podobnej wyprawy z tego co pamietam to na tej trasie masz caly czas lepszy lub gorszy asfalt Masz słusznego, odpisał mi facet, który przejechał tę trasę Quadem + mała przyczepa kempingowa. Napisał, że cała trasa jest asfaltowana, oprócz 500 km pomiędzy Isiolo/Moyale (Kenia/Etiopia). Tam w ogóle nie ma drogi, ale można moto przewieżć ciężarówką, co on też zrobił. PZDRW Ktoredy chcesz jechac? Jak dlugo moze potrwac cala trasa? Po osiagnieciu celu powrot samolotem? Napisz cos wiecej. Jedziemy we trzech, we wrześniu. Około 3-4 miesiące, powrót w styczniu lub lutym. Powrót samolotem z Kapsztadu a Moto okrętem. dziwne ale google maps nie wyszukuje polaczen przez Kongo i Sudan moze te panstwa maja zamkniete granice? lipa by byla bo akurat nie ma mozliwosci aby ich ominac wiem ze oba sa dosc niespokojne. trwaja tam regularne wojny Chyba masz rację, chyba nie ma przejścia z Sudanu do Konga, ale my jedziemy z Sudanu do Etiopii. PZDRW Jak się nie da, jak się da... Fakt, że to nie chopper ale moto też niby nie terenowe Powodzenia :cool: Ta Yamaha to nawet ścigacz, nabrałem więcej motywacji do jechania moim chopperem. Pozostaje mi tyko założyć osłonę silnika i chłodnicy, no i znależć jakieś pasujące opony terenowe, jak do tej poru to nic takiego nie widziałęm. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Candlekeep Opublikowano 6 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 Czytałem że tę trasę przejechał Simson oraz GN 250. Jeżdziłem już moim Choperem po Jordanii, Gruzji itp, ale przez Afrykę przejechać, to koledzy mnie straszą. Szutru i kamienistej drogi się nie boję, ale gdy będą tam piaski lub spadnie deszcz na gliniastej drodze, to wysiadam. Ja poprostu mam ten motocykl i na jedną wyprawę nie chciałbym kupować drugiego, a wyjazd już we wrześniu. Nie ukrywam, że pomysł brzmi imponująco. Pokonałem raz tę trasę - tyle, że samolotem :wink: Już wtedy wydawała się zaj...ście długa... Pytanie tylko, czy wiesz, na co się porywasz? Pierwsza rzecz, to czy do tej pory dobrze potrenowałeś po Europie? Bo to jednak kawał drogi, a tyłek i kręgosłup potrzebują przygotowania. Ale pewnie masz to za sobą, skoro w ogóle taki pomysł przyszedł Ci do głowy (i o ile nie jest to żart :wink: ). Po drugie - na taką trasę musisz się dobrze wyposażyć. 750-ka na pewno pociągnie ten bagaż, który powinieneś wziąć, tym niemniej to nie jest moc, która zapewni Ci komfort. Po trzecie wreszcie - samo Cape Town i RPA są pod względem chorób w miarę bezpieczne. Jednak środkowa Afryka już nie. Dlatego niezależnie, czym będziesz jechał - najważniejsza rzecz to zaszczep się na malarię i inne tego typu regionalne atrakcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
schneider Opublikowano 7 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Nie ukrywam, że pomysł brzmi imponująco. Pokonałem raz tę trasę - tyle, że samolotem :wink: Już wtedy wydawała się zaj...ście długa... Pytanie tylko, czy wiesz, na co się porywasz? Pierwsza rzecz, to czy do tej pory dobrze potrenowałeś po Europie? Bo to jednak kawał drogi, a tyłek i kręgosłup potrzebują przygotowania. Ale pewnie masz to za sobą, skoro w ogóle taki pomysł przyszedł Ci do głowy (i o ile nie jest to żart :wink: ). Po drugie - na taką trasę musisz się dobrze wyposażyć. 750-ka na pewno pociągnie ten bagaż, który powinieneś wziąć, tym niemniej to nie jest moc, która zapewni Ci komfort. Po trzecie wreszcie - samo Cape Town i RPA są pod względem chorób w miarę bezpieczne. Jednak środkowa Afryka już nie. Dlatego niezależnie, czym będziesz jechał - najważniejsza rzecz to zaszczep się na malarię i inne tego typu regionalne atrakcje. Halo, byłem na moim moto już w Gruzji, a w ubiegłym roku w Jordanii. Są to trasy ponad 10.000 km. Tyłek i kręgosłup strasznie bolą, największa przyjemność jest, gdy przestają. Zrobiłem już rundę po RPA ca 7.000 km, ale wypożyczonym autem. W Egipcie też byłem, ale samolotem. Pozostaje mi to co leży pomiędzy. Co do szczepień, to zrobię żółtą febrę i żółtaczki, na malarię są tabletki. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 7 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Chyba masz rację, chyba nie ma przejścia z Sudanu do Konga, ale my jedziemy z Sudanu do Etiopii. tzn chodzi mi o to ze nie mozna przejechac z Egiptu do Sudanu - a to niestety duze utrudnienie. byc moze nie wyszukuje z powodu braku drogi bo sa dwa panstwa ktorych nie sposob ominac: Sudan lub Kongo a z polnocy z zadnego kraju tez nie wpuszcza do Konga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.