Lonka Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 o przepraszam i panie również żeby nie było :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hipolit Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 (edytowane) Przepraszam z pospiechu i emocji zapomniałem o płci pięknej... Jadymu panowie i panie jadymy :crossy: :buttrock: :icon_razz: A jak tam GS, zrobiony czy jako plecaczek jedziesz? Edytowane 23 Czerwca 2010 przez Hipolit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lonka Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 zrobiony zrobiony już jeździ ;) a co do wyjazdu to się jeszcze zastanawiam jak pojadę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 24 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Nareszcie :biggrin: :biggrin: :biggrin: jadymy panowie jadymy :crossy: :buttrock: W piątek zapakuje na motóra namiot, psiwór, karimate, poduszke, trochę szamy, beczkę na piwo, słoik ogórków, kilka blan... :lalag: i w drogę :icon_twisted: A teraz bez specjalnych emocji, brać grilla?? Jak masz mały kompaktowy grill to bierz. Ja nie wezmę bo mam pancernego żeliwniaka i jakbym go załadował na hondę to by trajektorii jazdy nie trzymała :biggrin: Ew pozostaje jakiś marketowy za 20 zeta Moze w 2 wieczory sie nie przepali ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CZESIO Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 (edytowane) Aftys co do grila to będę to zabiorę Edytowane 24 Czerwca 2010 przez CZESIO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baily Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Witam, jestem nowym nowiciuszem i mam pytanie:) Ci co się wybierają na motopiknik do Komarówki to gdzie się spotykają żeby razem wystartować?Jest taki określony punkt? Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZGON Aq`rat Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 (edytowane) Punkt zbiorczy jest o ile wiem na Lotosie w Łucce przed Lubartowem - chyba, że coś się zmieniło. Tylko mus zaczaić, w jakich godzinach ekipy ruszają, bo część w piątek, część w sobotę. HIPOLIT - ja tam karimaty nie chwytam, ale za to beczkę PIWA, a nie NA PIWO :icon_biggrin: A jeśli chodzi o jakieś ruszty do mięsiwa pichcenia, to mam taki maluśki żeliwniak i mogę wziąć. Prawdopodobnie pojedziem z jednym takim obywatelem katamaranem, to się może gdzieś wciśnie. Aaaa tak jeszcze jedno - w nawiązaniu do kilku postów z lat poprzednich: na dzień dzisiejszy wiem, że jadę sam, znaczy - bez ładniejszej połowy, bo ciężarna silnie. I plan jest taki, że szmacianą chałupkę biorę taką maluśką, ale jakby ktoś miał problem z zadaszeniem noclegu, to mogiem wziąć większą. Trzy persony da radę wcisnąć, a zwinięta miejsca zajmuje tyle samo, co ta mniejsza. Tak że w razie niemca naklepać tu proszę. Edytowane 24 Czerwca 2010 przez aqrat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikołaj Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Nie wiem czy było wcześniej napisane, że w cenie 60zł jest żarcie, blacha i koszulka. W zeszłym roku cena nie obejmowała koszulki a większość i tak kupiła więc na jedno wychodzi. Nie wiem czy nie złamię tradycji i Kaśki w domu nie zostawię. Zobaczę czy będę jechał sam czy nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hipolit Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 (edytowane) Punkt zbiorczy jest o ile wiem na Lotosie w Łucce przed Lubartowem - chyba, że coś się zmieniło. Tylko mus zaczaić, w jakich godzinach ekipy ruszają, bo część w piątek, część w sobotę. HIPOLIT - ja tam karimaty nie chwytam, ale za to beczkę PIWA, a nie NA PIWO icon_biggrin.gif A jeśli chodzi o jakieś ruszty do mięsiwa pichcenia, to mam taki maluśki żeliwniak i mogę wziąć. Prawdopodobnie pojedziem z jednym takim obywatelem katamaranem, to się może gdzieś wciśnie. Pewnie tak jak zawsze wyruszymy ze stacji paliw z helikopterem która jest prze Lubartowem a godzina do ustalenia bo nawet nie wiem na którą trzeba tam być by wpisać się na listę zlotowiczów jeśli tak owa będzie. O której się wszystko zaczyna? Karimata to taki fikuśny dywanik który rozwija się pod psiworem(śpiworem) żeby nie była zimno od gleby i w razie czego wygodniej. Piwo preferuje butelkowane nawet w barze(puszki nie zdzierżę) dlatego beczka na piwo bo mam taką do której wchodzi 7 butelek piwa wsypuję się lodu i trzyma temperaturę a wiadomo zimne piwo :biggrin: BAJKA :biggrin: :biggrin: :biggrin: Co do grilla to CZESIO pisze że weźmie więc to z głowy a ja wezmę jakiś węgiel jak będę coś miał. A właśnie miejsce zloty jest w jakiej okolicy, za miastem, na obrzeżach? Będzie gdzieś w pobliżu sklep żeby jak coś mięcho zakupić, czy trzeba będzie podjechać? Edytowane 24 Czerwca 2010 przez Hipolit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lonka Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 zna ktos godzine wstępnego rozpoczecia? około 15 mysle ze bedzie mozna wystartowac. parada w sobote dopiero,czasu na rozpakowanie i aklimatyzacje dużo. wioske proponuje zrobic gdzies na srodku.do sceny i do moto bedzie blisko ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robcio Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 [...]Karimata to taki fikuśny dywanik który rozwija się pod psiworem(śpiworem) żeby nie była zimno od gleby i w razie czego wygodniej. [...] No co Ty? Gdzie to kupiles? :biggrin: [...] miejsce zloty jest w jakiej okolicy, za miastem, na obrzeżach? Będzie gdzieś w pobliżu sklep żeby jak coś mięcho zakupić, czy trzeba będzie podjechać? Nie pekaj... kielbase, nawet w Komarowce, kupuje sie w sklepie :icon_razz: Moja motogaleria --> https://picasaweb.go...om/RobertRobbic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aganieszka Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Będzie gdzieś w pobliżu sklep żeby jak coś mięcho zakupić, czy trzeba będzie podjechać? Z tego co pamiętam, to najbliżej była stacja benzynowa, do której bez problemu szło się piechotą :smile: Większość nie była w stanie jechać czymkolwiek, nawet w dniu powrotu do domu. PS Najlepiej wziąć coś ze sobą, żeby zająć się zabawą, a nie szukaniem sklepów ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZGON Aq`rat Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Spoko - wiem, co to karimata :smile: Miałem na myśli, że takowej nie chwytam, czyli ze sobą nie biorę, bo nie jestem szczęśliwym posiadaczem. Ale to ma też swoje dobre strony: Jak zrobimy jakieś bydło i wpadnie banda ochroniarzy z okrzykiem GLEBA!!! to ja już nie będę się musiał wysilać, żeby się z karimaty lub materaca na ową glebę sturlać :icon_biggrin: Ale ta Twoja beczka już z opisu się mie podobać zaczyna... A takie mam jeszcze nieśmiałe pytanko: czy ktoś bierze ze sobą jakieś bandżo, tamburyn, cymbałki, czy inną namiastkę instrumentu? Zapytuję, ponieważ jestem wśród Was nowy, mało kto mnie zna i nie jestem za mocno oblatany w takich zlotowych zwyczajach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 A takie mam jeszcze nieśmiałe pytanko: czy ktoś bierze ze sobą jakieś bandżo, tamburyn, cymbałki, czy inną namiastkę instrumentu? Zapytuję, ponieważ jestem wśród Was nowy, mało kto mnie zna i nie jestem za mocno oblatany w takich zlotowych zwyczajach. Jak masz jakiś instrument to bierz. Po 4 piwach zaczynam potrafić grać na wszystkim :bigrazz: Ew jak będzie drewniany to można w grilu rozpalić. A np z trąbki się fajnie piwo pije. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baily Opublikowano 25 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 (edytowane) Ja kiedyś piłem piwo ze szklanki, dziwne uczucie ;/ Stację czaje. Dla mnie bomba;] Edytowane 25 Czerwca 2010 przez baily Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi