alarmy....czy to ma sens?.....

[Gość Anonymous]

a co sądzicie na temat alarmów do moto? bo może jakiś straszak to jest.....ale szkoda że nie ma takich , które jak się włączają to w pilocie też pika....hmmmnie wiem czy jest sens żeby to sobie montować - może lepiej zainwestować w jakić łańcuch tytanowy?.... ktoś ma alarm, sprawdza się to? :?: :? :evil2:

 

pozdr

[Gość Anonymous]

Jutro jadę po alarm, do tego mam blokadę na tarczy.

Alarm się przydaje jeśli chcesz ubezpieczyć motor (AC) od kradzieży - zniżka.

A tak poza tym - to chyba tylko mniej sie martwisz - zawsze liczysz że nie zawyje.... :?

[Avalon]

Mam alarm obecnie, miałem w poprzednim motocyklu. Jesli zmienie motocykl, tez w nim zamontuje. Mam czujnik połozenia, udarowy, spadku napiecia, kod dynamiczny i takie tam inne dośc ciekawe funkcje. Jestem pewnien że alarm na pewno nie zaszkodzi A porządna blokada mechaniczna tez sie może przydac

[viperPL]

Tez estem na etapie rozmyslan co do alarmu, i chyba jednak go miec bede :)

 

Problem mam z wyborem czujników. Myslalem zeby pod prealarm podpiąć czujnik na zblizenie a pod alarm powiedzmy udar albo przechylowy.

 

Jak sądzicie ? dobry bedzie taki zestaw czujników ? :o

[jelu]

"ale szkoda że nie ma takich , które jak się włączają to w pilocie też pika"- są, są, ale zazwyczaj są to alarmy pochodzenia samochodowego i wpiepszają tyle amperów że po kilku godzinach w moto o mniejszych acu nie da się zakręcić silniorem.

A co do ogólnej mojej wizji alarmów, uważam że przed profesjonalnym kradziejem nie ma ucieczki.Sam alarm to o kant d... rozbić, alarm+blokada to powinno iść w parze - jak by nie było zwiększy nasze szanse na przetrwanie.

PS:maży mi się by z kradziejami stało się to samo co z mamutami...nie realne...

[Gość Anonymous]

Ważne jest by motor dobrze zabezpieczyć - za dużo nas kosztuje by ktos inny miał się cieszyć naszym sprzętem...

[Gość Anonymous]

Ważne jest by motor dobrze zabezpieczyć - za dużo nas kosztuje by ktos inny miał się cieszyć naszym sprzętem...

 

tak,to prawda, wiadomo - jak ktoś bardzo chce zwinąć moto i ma duże umiejętności, to żadne zabezpieczenie nie pomoże. Ale te wszystki gadżety zabezpieczające na pewno wielu złodziejaszków odstraszą i pójdą po łatwiejszy łup - ten bez blokady, bez łańcucha i alarmu też........

Przkonałm się już w 100 %, że alarm też ma sens !!!! Dzięki za rady!! :D

 

pozdrawiam!!!! ;)

[Bermondo]

a ile mniej wiecej kosztuje alarm?? jezeli mozliwe, to prosilbym o przedstawienie cen w kilku wariantach ;) :roll:

[Gość Anonymous]

gdy montowałem swój (w ASO SUZUKI) zapłaciłem za niego 450 zł (cena z montażem), ale mój to nie jest szczyt osiągnięć w dziedzinie zabezpieczeń. Szukałem również w innych miejscach specjalizujących się w alarmach i ceny były zbliżone choć wyższe. (500 - 550 zł).

[GANER]

Dołącze sie do tematu:

Zamierzam kupic i zamontowac alarm. Ale niech mi ktos wyjasni

jak to jest z tym poborem pradu jak jest uzbrojomy?,oraz czy pobór 0.5 mA to dużo :?:

[Bermondo]

ja to rozwazam, ale nie ma to chyba sensu w yamasze neo's ktora rynkowo kosztuje ok 5 kawalkow...

ewentualnie powiedzcie mi, czy zapiecie takie jak rowerowe z alarmem zdaje egzamin??

[Timac]

Mam alarm obecnie' date=' miałem w poprzednim motocyklu. Jesli zmienie motocykl, tez w nim zamontuje. Mam czujnik połozenia, udarowy, spadku napiecia, kod dynamiczny i takie tam inne dośc ciekawe funkcje. Jestem pewnien że alarm na pewno nie zaszkodzi

 

A co to za alarm ile kosztuje i gdzie mozna go kupic ??

 

Z gory THX i pozdrawiam

[Mariusz M.]

czy zapiecie takie jak rowerowe z alarmem zdaje egzamin??

Wiesz,trudno powiedziec co tak naprawdę zdaje egzamin,ale każde dodatkowe zapezpieczenie odstrasza potencjalnych złodziei...

Pozdrawiam,

[Shrek]

Generalnie mowiac, jesli beda chcieli jumnac Ci sprzeta, to nic nie pomoze, ale wychodzac z takiego zalozenia, najlepiej nie miec sprzeta wogole :D

Co do alarmu, wlasnie sobie zamontowalem, dostalem w prezencie, to co mi szkodzilo i powiem tak, ze glownie sluzy on jako straszak na siadaczy, macaczy i ogladaczy. Rzecz jasna, na zwyklego gnoja, ktory chcial by sie karnac (krotkotrwaly zabor mienia) tez i to jest najwazniejsze.

Zamontowalem PatroLine z dodatkowym rteciowym czujnikiem przechylu, wiec jesli delikatnie nawet uda sie komus go postawic w pion i wstrzas nie zadziala, a jest taka mozliwosc, bo nie ustawialem na najwyzszcy pkt czujnosci, to zadziala rtec, kiedy sprzet bedzie wyprostowany.

Wiem, ze na taki stary sprzet jak moj, nie ma wielu amatorow zlodziei, ale najbardziej wlasnie wkurza mnie to, ze siadaja sobie ludzie, tak bez zastanowienia, np sadza ojdziec dziecko i twierdzi:

 

- przeciez to nic takiego, chcialem tylko posadzic na chwile synka!

 

na co ja zawsze mam jedna odpowiedz:

 

- a czy ja Panu do samochodu tez sadzam swoje dziecko?

 

Kiedy jest cisza, odchodzi bezkarnie i mam tylko nerw na dluzszy czas, bo nie zauwazylem np zawczasu, ze zamiaruje sie do sadzania, a tak, jak zawyje, to raz ze spadaja jak dzikusy, a dwa, nie dochodzi do koncowej sceny i glupiej dyskusji. Gdyby wczesniej zapytal taki jeden z drukim, to owszem, czemu nie, dziecko jest dziecko. Chetnie nawet sam posadze, bo jak kiedys mi taki tatus zaczol wkladac dziecko w motocykl, to mialem skopany caly bak + 4kg blocka na siedzeniu.

 

Reasumujac:

- na brak kultury w narodzie alarm jest zajebistym rozwiazaniem

- na zlodziei? zalezy od brygady, jesli leszcze to tak, jesli profesjonalisci, to nawet podwojone kraty + 6 zamkoof abusa nie pomoze, jedynia AC da rade.

[Siwy_]

to jest wlasnie minus tego ze żyjemy w Polsce,motocykle jeszcze nie sa na porzadku dziennym i ludzie rzadko widza motocykle.

A najbardziej sie Pienie jak jakis typek podchodzi i maca i maca i maca, wszystkiego dotyka.Denerwuje mnie to jak ktos dotyka nawet nie moj motocykl,krew mnie zalewa, a jak jeszcze jakies dresiwo to wogule.Nie nawidze tego

pozdrawiam

 

 

PS.Mozna zamontowac taki zestaw pod napieciem,jak wylaczasz moto to wlacza sie me :mrgreen: chanizm ktory ma napiecie np 5000 volt i motocykl jest pod napieciem 5000volt,jak ktos dotyka to go piesci i spala na amen