Może zlot motorowerów?

[pypek9]

A co z twoją cagivą??

 

Z moją cagivą.. robie remoncik w silniku, czyli jak na razie sprowadziłem simery za kosmiczna sumę i mi się nie uśmiecha to, ale co zrobić takie moto..

cięzko będzie sie dograć za bardzo rozrzucone forum :D

 

nie wiem tak myśle,,,,,,,,,,jakby coś wypaliło w promieniu 150km od sieradza (np tomaszów :D ) i byłaby niedziela lub sobota i ładna pogoda to w sumie bym sie zastanowił :D nic nie obiecuje ale jakieś kontakty zawsze sie przydadzą szczególnie z okolicy....

 

myślicie nad czymś konkretnie zorganizowanym jak np zlot motocyklowy że jakiś tam wstęp i żarcie jakieś atrakcje czy raczej zjeźdzamy sie, pijemy....soczek rzecz jasna i do domu ??

To już zależy od organizatorów, ale jak coś to bez popisów hamowania tyłem :biggrin:

[kubaJMX]

Aaa może Kraków lub Kielce :) ??

[bobber]

to nie wypali;p

 

najlepiej to robic zloty w swoim fyrtlu dla ''swoich'' u mnie w miescie to chyba co piatek organizowane sa takie zloty. Watpie zeby ktos chociaz 100 km na skuterze przyjechal na zlot ;p

 

ja jak wyjade za miasto skuterem to mnie szlak trafia :bigrazz: co prawda 90km/h ale to monotonne jest.

 

automat? bleeh! :lapad:

Edytowane 2 Maja 2010 przez bobber

[kubaJMX]

No ja niby biegówka i 130 km/h . Ale motorower więc na krajówkach pasuje powoli jechać :D bo sie można nadziać na wideorejestratory lub tajniaków . ;| więccc lipa ;/

[Kubas17]

No jak chcecie ale jeżeli jest ktoś z Województwa Lubelskiego niech pisze to może coś skombinujemy:D

[pypek9]

Jakie masz moto? coś kombinuję z kolegami bliżej sierpnia zrobić, ale jeszcze nic nie wiadomo.

[Kubas17]

Jakie masz moto? coś kombinuję z kolegami bliżej sierpnia zrobić, ale jeszcze nic nie wiadomo.

To kombinuj ja z moimi kumplami pogadam.

A co do moto to jeszcze nie będe pisał bo nie wiem jaki teraz kupie:D

[pro.]

Ale Wy problemy macie, jak byście się dopiero co spod cycka mamy wyrwali. Jak miałem motorynkę, to nie było miejsca w które bym nie pojechał, i jakoś nie miałem problemów że coś się stanie, rozleci lub złapie mnie policja. Trochę samozaparcia Panowie, to już nie ten wiek :D

[Kubas17]

Ale Wy problemy macie, jak byście się dopiero co spod cycka mamy wyrwali. Jak miałem motorynkę, to nie było miejsca w które bym nie pojechał, i jakoś nie miałem problemów że coś się stanie, rozleci lub złapie mnie policja. Trochę samozaparcia Panowie, to już nie ten wiek :D

No właśnie ja tam moge jechać wszędzie ale oni mają problemy