ilcaster Opublikowano 1 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 Witam Dużo osób lubi czytać tego typu relację więc postanowiłem napisać coś swojego. Trasa Pasłęk-Hel Już wczoraj tzn 30.04.2010 postanowiłem ,że na majówkę trzeba gdzieś się przejechać. Motocykl wypolerowany, zatankowany, gps zaczepiony, skóra wyczyszczona, wszystko posprawdzane. Budzik dzwoni godzina 6:00, odsłaniam rolety i... #$^@!% PADA! Nici z wyjazdu. Mega wkur... Od rana pisałem smsy z moją koleżanką z Gdańska, niby pogoda ok z tego co mi napisała.. Okolo godziny 10:20 Dostałem sms w stylu "jak fajnie nad morzem.." Nie nie nie zbieram się i jadę, przestało padać najwyżej zmoknę. Godzina 10:48 ubrany, wszystko przygotowane, jedziemy! Cały czas nadzieja ,że w powrotnej drodze spotkam się z Agi http://i40.tinypic.com/156u9vn.jpg Parę km przejechałem od domu i paru motocyklistów po drodze spotkanych, lewa w górę i jedziemy dalej. Tempo turystyczne 100-130km/h bo po co się śpieszyć Pech chciał ,że parę km za Elblągiem misiaczki w nieoznakowanej Vectrze jechali... do samego Gdańska się musiałem za nimi ciągnąc... Wolałem nie ryzykować i nie wyprzedzać ;P Parę km za Gdańskiem w Osowej (?) godzina 12:12 patrzę na parkingu 1 supermoto szaleje i jakiś naked . Postanowiłem podjechać i zapytać się o drogę co i jak dalej, przy okazji moment odpocząć Co się okazało na nakedzie (er5) był jeden z nas forumowiczów przemo46 chwilę porozmawialiśmy, dałem mu naklejkę forumową motocykle są wszędzie jako iż wożę je w plecaku Wytłumaczył co i jak dojechać i pojechałem http://i40.tinypic.com/2r7t5ll.jpg Za puckiem wyprzedził mnie zx10r w pięknym pomarańczowym malowaniu w białej skórze bericka od razu gaz i gonimy Kolega chyba się zdziwił ,że turystyk za nim nadążył Przed Wejchertem pojechał w swoją stronę i dalszą część drogi jechałem już sam. W wejcherowie kierunek Hel, masa zakrętów, krótkich prostych do wyprzedzania i te widoki po prawej stronie ciągnącego się morza, coś przepięknego W chałupach zatrzymałem się, ciekawa rozmowa z kolegami chopperowcami ^^ oraz postanowiłem się przejechać po wale przeciwpowodziowym Pamiętna fotka i jedziemy dalej ;) http://i40.tinypic.com/14m8l0x.jpg I wreszcie godzina 13:49 jestem na Helu. Motor Odstawiony na parking, idziemy zwiedzać. Po drodze na plaże jakieś stare fortyfikacje http://i39.tinypic.com/21nfu9t.jpg Ludzi zwiedzających pełno jak to zawsze bywa w takich miejscach. Wreszcie plaża- hmmm super, ale.... ten piasek nie spodobał się moim motocyklowym butom :D Parę fotek na pamiątkę i cóz.. wracamy http://i43.tinypic.com/6o3g3l.jpg zaraz za samym Helem jechała grupa chopperowców, chwilę za nimi pojechałem, ale to nie moje klimaty, ciut za wolno jechali no i trzeba było wyprzedzić. około godziny 14:40 Bmw przypomniała ,że zachciało się jej paliwa.... po drodze statoil (bodajże ;P) tankujemy do pełna i ruszamy dalej. Wreszcie w Pucku o godzinie 15:13 znalazłem "normalną" restaurację. Zamówiłem pizze Al Capone ^^. Przysiadły się do mnie 2 kelnerki i od razu rozmowa nt. motocykli :D pozdrawiam ;) Co się okazało za jedyne 16 zł otrzymałem pizze tak dużą ,że sam nie byłem jej w stanie zjeść xD Jeszcze chwilę odpocząłem, dokończyłem jakże fajną rozmowę i czas było jechać dalej. Telefon do koleżanki Agi ,że wyjeżdżam i mam nadzieję ,że uda się jej wrócić cało i na czas. Nie śpieszyłem się, do samego Gdańska naprawdę jechałem wolno ;P Jedynie ciut szybciej jak jechałem z kolegą na bandicie 1200 :D Pozdro! W samym Gdańsku nie dzwoniąc od razu zajechalem do koleżanki, okazało się ,że muszę chwilę poczekać. Na parkingu niemalże położyłem się na bmw i czekam na nią. Ale zeby tak pięknie nie było co chwile szły jakieś dziewczyny i kierowały do mnie wzrok w stylu "chodz tu kocie"... o nie nie ;P Wreszcie Agi wróciła, wspólna kawa i czas się zbierać do swojego domciu... trochę ponad 90km... Masakra, nie chce mi się wracać, najchętniej został bym z nią i się nie rozstawał ;) ale cóz... 18:30 wyjeżdżam... Po drodze żadnych niespodzianek, W nowym dworze na E7 jedynie suszareczką w moją stronę miśki celowały ;) 19:25 wreszcie w domu.... Teraz tylko rozebrać się z wszystkiego, wyczyścić moto i do wanny ;) Jak się tekst podobał? Zaznaczam iż to był mój pierwszy tego typu więc sorry za wszystkie błędy itp. Zachęcam do odwiedzenia tego miejsca (Hel). Piękne wspomnienia na pewno zostaną ze mną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marecki_ Opublikowano 1 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 Fajna wycieczka i jej opis. Jak dla mnie brakuje zdjęć, choć jak się jedzie samemu to ciężko o nie; ale dobrze się czyta! Powodzenia przy następnych opisach wypraw !!! Cytuj <<=== BORN TO RIDE ===>> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilcaster Opublikowano 1 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 Fajna wycieczka i jej opis. Jak dla mnie brakuje zdjęć, choć jak się jedzie samemu to ciężko o nie; ale dobrze się czyta! Powodzenia przy następnych opisach wypraw !!! No niestety samemu ciężko, kumple bali się jechać w niepewną pogodę ;) ja zaryzykowałem i nie żałuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukasz1221 Opublikowano 1 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 No super wycieczka, dobrze że opisałem troche tam te tereny, w końcu w tym roku mam zamiar się tam wybrać, to dobrze co nie co wiedzieć :) No fotek jedynie mało, ale widzę, ze u Ciebie początek majówki udany :) Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilcaster Opublikowano 1 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 No super wycieczka, dobrze że opisałem troche tam te tereny, w końcu w tym roku mam zamiar się tam wybrać, to dobrze co nie co wiedzieć :) No fotek jedynie mało, ale widzę, ze u Ciebie początek majówki udany :) Pozdro jutro może wilczy szaniec, ale coś temperatura mi skoczyła i chyba bd w domu xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IronAngel Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Jak się tekst podobał? Zaznaczam iż to był mój pierwszy tego typu więc sorry za wszystkie błędy itp. Zachęcam do odwiedzenia tego miejsca (Hel). Piękne wspomnienia na pewno zostaną ze mną Ciekawy opis, nawet dało się poczuć zapach morza na Helu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 No niestety samemu ciężko, kumple bali się jechać w niepewną pogodę ;) ja zaryzykowałem i nie żałuję Skąd ja to znam :bigrazz: Dobry opis ale widać ,że początki :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobber Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 fajna relacja . malo fotek ale nie ma sie co dziwic jak koledzy nie lubia wypraw w nieznane :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilcaster Opublikowano 3 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 (edytowane) Zbierałeś bursztyny? oj Yuby niestety nie ;P trochę ciężko w 1cz. kombi i sportowym obuwiu na motor było po tej plaży łazić ;) fajna relacja . malo fotek ale nie ma sie co dziwic jak koledzy nie lubia wypraw w nieznane :banghead: Teraz paru kumpli żałuje ,że nie pojechało ;) Edytowane 3 Maja 2010 przez ilcaster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.