Pi00r3k Opublikowano 6 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Napisałem że jechałem na przegląd. Byłem raz to doczepili się do klocków hamulcowych (z przodu), zmieniłem je i jechałem ponownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ellephant Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 OKO Chodzi mi o to, żeby dbać o siebie i o sprzet. Rozmawiamy tu ku przestrodze żeby inni mogli uniknąć podobnych wypadków. Pamiętaj też, że w razie wypadku każdy będzie przekręcał wersje wydarzeń na własną korzyść. A jak sie sprawa rozwine, to będzie powołanie biegłych, ekspertyza moto i takie tam. A jak myślisz jakie masz szanse, jak nie masz przeglądu? Najlepiej, jak wina będzie po obu stronach. :icon_eek: :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dangerous Opublikowano 3 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2010 Oddał kolega hajs? Jak to tylko kwestia formalna to przegląd można załatwić, ale o tym musiałbyś myśleć tego samego dnia. Co do wężykowania między dziurami to na ogół przy wyprzedzaniu mrugnę raz czy dwa delikatnie długimi. Wiem, że to może denerwować bo często otrzymuję rekompensatę, ale wiem, że jestem widoczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.