Skocz do zawartości

Amortyzator centralny Aprilia RX 125


gregorymaxi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam spory klopot, gdyz z niewiedzy ruszylem srubka na zbiorniczku gazu (myslalem, ze regulacja) i po znacznym jej wykreceniu poszedl spod niej olej i gaz (pod cisnieniem), wypluwalo a ja do tego nie moglem jej zakrecic, bo sie obrabiala :banghead: I stalem i patrzylem jak rzyga tym olejem :banghead: Nie wiedzialem wtedy jeszcze, jakich problemów sobie narobilem. Bylem w 2 warsztatach i nie podejmuja sie, bo mówia, ze nie ma jak...

Jedyne co trzeba zrobic to zalac nowy olej i nabic gaz, myslalem, ze nie bedzie z tym problemu w sprzecie juz niezlej klasy!! (porównując do wsk :) ) Nowy amor 3600zl... Do momentu incydentu amor byl lux, szczelny, mocny, tlumil, bez powietrza. Aprilia RX 125 1992r, rotax 123. Prosze o pomoc, jak zalac go olejem i jakim, ewentualnie rozwazam nawiert 2mm w korpusie z odsysaniem opiłków, zatankowac olej strzykawka, nagwintowac i wkrecic krótka srubke jako zaslepke. Nie znam konstrukcji w srodku, czy ktos wie, gdzie najlepiej byloby taki otworek bezpiecznie zrobic? Powinien byc umieszczny tak, zeby zalac amor olejem bez powietrza! Ktokolwiek widział, ma schemat budowy, cokolwiek, -> Pomóżcie :notworthy:

 

Pozdrawiam,

GregoryMaxi

 

P.s. Owej śrubki na zbiorniczku nie idzie całkiem wykręcić, a szkoda.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć jakieś foto.

Tak jest jak laik bierze śrubokręt w rękę i....wydaje mu się, ze jak śrubka to trzeba kręcić.

Najpierw czyta się instrukcje a potem kręci.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć jakieś foto.

Tak jest jak laik bierze śrubokręt w rękę i....wydaje mu się, ze jak śrubka to trzeba kręcić.

Najpierw czyta się instrukcje a potem kręci.

 

Nie od razu się jest pro :cool:

 

A tak serio, to cierpię na brak materiałów do RX'a.

 

 

 

1. Amorek: http://p1.bikepics.com/pics/2010/04/14/bik...951177-full.jpg

 

2. Nakrętka: http://p1.bikepics.com/pics/2010/04/14/bik...951179-full.jpg

 

3. Otworki? http://p1.bikepics.com/pics/2010/04/14/bik...951180-full.jpg

 

 

 

Mam nadzieję, że zdjęcia pomogą.

 

Pozdrawiam serdecznie,

GregoryMaxi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem,

 

Niestety z przyczyn oczywistych nie chcą podpowiedzieć nic, ani też nie chcą negocjować.

Ja nie chcę amortyzatora regenerować, tylko zalać olej, który już mam: motorex 2,5W.

 

300zł za wlanie oleju zostawiam jak nic innego się nie uda.

 

Jakieś pomysły Panowie?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez słomkę? :>

 

Chciałbym nawiercić otworek 2mm w korpusie, odsysając opiłki, żeby nie wpadły do środka, nagwintować go, wstrzyknąć strzykawką olej, wkręcić śrubkę w otworek, zeszlifować i zalakować żywicą, żeby nie korodowała. Gaz zamierzam nabić w warsztacie przez zawór do tego stworzony. Uważam, że sposób radykalny dość, ale ma szanse powodzenia.

 

Proszę o wypowiedzi mające na celu pomoc, na temat.

 

Sam zdecyduje, czy zapłacić te 300zł, których nie mam na wyciągnięcie ręki.

Taka "regeneracja" wiąże się też z dużym opóźnieniem sezonu, czego bym nie chciał.

 

Ktokolwiek?

 

Pozdrawiam,

GregoryMaxi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...