Skocz do zawartości

Dziwny problem HUSQVARNA


Radziulen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Mam mały problem związany z moją husqvarną WRe 125 , rocznik 2004

 

Zacznę wszystko powoli , od początku.

 

Pewnego dnia odpaliłem husqvarnę , włączyłem ssanie , zassała , wyłączyłem ssanie , przeszła na normalne obroty , [Czekałem aż się rozgrzeje] poszedłem po buty,kask,google , strój itp itd.

Ubrałem się i nagle huska zaczeła mieć tak niskie obroty jakby zaraz miała zgasnąć , te obroty były masakrycznie małe, tak tylko pyrkała.

A więc pokręciłem pokrętełkiem odpowiadającym za obroty - Faktycznie pomogło[miała normalne wysokie obroty kiedy stała],dojechałem do pobliskiego opuszczonego autodromu , pojezdzilem chwile i udałem się na przerwe , zsiadłem i huska znów miała te niskie obroty... tak tylko pyrkała jakby miała za sekunde zgasnąć.

Były częste sytuacje że huska gasła przez te bardzo,bardzo niskie obroty.

Czy to chodzi o to żeby dobrze ustawić te pokrętło obrotów w gazniku? czy jest inny mankament? :/

 

Nigdy przedtem tego nie miałem , jestem amatorem mechaniki motocykli 2T , nie umiem sobie z tym poradzić.

Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak piszesz,ze nie umiesz sobie poradzić to poszukaj kogo kto się zna. Trzeba by było zacząć od filtra powietrza jak nie pomoże to gaźnik umyć, wyregulować itp. rzeczy. Taki sprzęt wymaga odrobiny samodzielnego dłubania i minimum odpowiedniej wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że śruba od regulacji obrotów sią wyrobiła i się sama wykręca od drgań

 

 

Ooo własnie! To jest myśl, wiesz że nie pomyślałem nad Tym ?

Da się to jakos ''Domowo'' naprawić czy trzeba zamawiać nową śrubę ?

 

A jesli to nie to... :icon_eek: , jeszcze ogarnę to.

 

Jestesmy w kontakcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy, że odkrecisz śrube i posmarujesz gwint silikonem czerwonym, od razu wkrecisz, ustawisz obroty, zgasisz moto żeby silikon zastygł i jazda. Ewentualnie możesz wykorzystać pakuły (uszczelnia się nimi gwintu rur od wody) i nawinąc pare nitek na gwint i tez wkręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy, że odkrecisz śrube i posmarujesz gwint silikonem czerwonym, od razu wkrecisz, ustawisz obroty, zgasisz moto żeby silikon zastygł i jazda. Ewentualnie możesz wykorzystać pakuły (uszczelnia się nimi gwintu rur od wody) i nawinąc pare nitek na gwint i tez wkręcić.

 

zamiast pakuł możesz też użyć teflonu (takie samo zastosowanie) kupisz w pierwszym lepszym sklepie z art hydraulicznymi - koszt ok 5 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś wcześniej grzebał przy tym gaźniku i jest zgubiona sprężyna która powinna być na tej śrubie.

 

pozdrawiam

 

 

Nie,nie - to na pewno nie. Poprzedni własciciel[niemiec] jeździł nią tylko po bułki po szosie,zrobił 300KM i sprzedał mi za 10 klocków w stanie perfekcyjnym w 2006roku.

 

PS.

 

UDAŁO SIĘ!

Wszystko w porządku !

 

Zrobiłem to co pisaliscie w postach! , i działa :)

Niesamowite! , Dzięki. <3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...