Gość ?ukasz12 Opublikowano 12 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2004 Mam ochotę na jakiś sprzęcik ale nie wiem jak się do tego zabrać jakie potrzebne są dokumenty przy zakupie no wszystko poprostu jakie są tam ceny czy łatwo jest dostać pozdrawiam wszystkich motocyklistów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timac Opublikowano 12 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2004 Lukasz mam ten sam (problem). :clap: Tez mam zamiar sobie cos przywiesc . To co mi wiadomo to uszkodzone motocykle sa tansze niz w polsce bo sprawe sa w tych samych cenach albo nawet i drozszych ( info od czlowieka ktory sprowadza motocykle) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
razorbl Opublikowano 15 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2004 Mam ochotę na jakiś sprzęcik ale nie wiem jak się do tego zabrać jakie potrzebne są dokumenty przy zakupie no wszystko poprostu jakie są tam ceny czy łatwo jest dostać pozdrawiam wszystkich motocyklistów.Tutaj masz opisane wszystkie dokumenty i procedury:http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=2263 A tutaj naliczanie wartości celnej:http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=1270 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 17 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2004 A najlepiej poczekaj do maja, bedzie o wiele prościej. Odpadną sprawy celne i spora część opłat. Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Długi Opublikowano 18 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2004 Osobiście nie polecam sprowadzania motocykla z zagranicy na własną rękę. Chyba, że masz rozległe kontakty i wiesz gdzie szukać. Wbrew pozorom nie jest łatwo znaleźć wymarzoną maszynę w ciągu jednego dnia. Z reguły zajmuje to kilka dni, a czasami i dłużej. I już robią się koszty. Trzeba gdzieś spać, coś jeść. No i trzeba motorek przetransportować. Niekiedy takie wyjazdy kończą się frustracją i niezadowoleniem. Oczywiście nie chcę cię zniechęcać, ale prostszym rozwiązaniem wydaje mi się skorzystanie z prywatnego importera motocykli, który z tego żyje. Ja skorzystałem z usług jednego z nich w styczniu obecnego roku i nie żałuję. Jeżdżę XX-em model '99, zdołałem nakręcić jak do tej pory 3.000 km i jestem zadowolony. :) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.