Grupa Uderzeniowa Wschód - wystąp!

[HOROŚ]

Tomku- czy masz obcykane noclegi ?

Po drugie przybliżony koszt.?

[dcz333]

mi wyszło około tysiaka

wypad może być bardzo fajny :bigrazz:

[Andrzej Gwiazda]

Witam

Hetman Kamandir

ja sie pisze

ma nadzieje ze bede na tyle sprawny co by sie stawic na miejscu wyjazdu

ale tylko jedno zastrzezenie

HROMOLE byc przewodnikem jakiej kolwiek Horagwi (mam dosyc po ostatnim wyjezdzi sie w to bawic)

no hiba ze ludzie beda kumaci i nie trzeba bedize zadawac pytania

"Czy Koniec ZROZUMIAL" :icon_biggrin: :icon_biggrin:

ale jak to juz napisales

wszystko jest do obgadania przy wniesieniu odpowiedniego WADJUM w postaci ..... :flesje:

Do uslyszenia i czekam na dalsze info i rozwiniecie konkretne tematu

[Tomek Kulik]

Czołem. Po przemyśleniach i konsultacjach wymysliłem, że Bratysławę można ewentualnie odpuścić. Po to, by więcej czasu spędzić na Węgrzech.

Ponadto pozwoli to skrócić trasę i dłużej delektować się Tokajem :icon_rolleyes:

Koszty:

- paliwo na 1700 km, przy spalaniu 6l/100 km daje 102 litry,

- noclegi cztery razy, jak najtaniej ale z zachowaniem minimum komfortu,

- micha na cały wyjazd - koszty jedzenia u Madziarów są porownywalne jak u nas.

 

Co do wymiany pieniędzy, to ja uskuteczniam kartę bankomatową w bankach państwowych lub marki znanej mi z rynku polskiego. Wożenie gotówki w dolarach lub euro powoduje, ze dwa razy płacimy prowicję przy wymianie a drobne i tak nam zostają. Oczywiście, zaskórniak w wyskokości 100 euro gotówką jest wskazany, na wszelakij słuczaj.

 

Co do noclegów, to internet naszym przyjacielem, więc coś się znajdzie. Ale chciałbym, by była to praca zbiorowa i każdy chcąc mieć optymalne warunki socjalno-finansowe, zaproponuje coś od siebie :clap:

 

Pozdrawiam i dobrej pogody życzę :crossy:

 

HKK

[KLAUDIUSZ]

Co do jazdy bez noclegu jestem za .... w Maju leciałem Warszawa-Poznań-Wrocław-Bratysława-Budapeszt ale Samochodzikiem zajeło mi to jakieś 14h więc na 2oo będzie o wiele szybciej :biggrin:

 

Co do Noclegów, polecam http://www.booking.com/ mają ogromny wybór Hosteli, Hotelików, Hoteli i dużo Promocji :bigrazz:

[Kostek.Wesołowski]

Na moto szybciej niż samochodem?

 

Może jak będziesz jechać sam wygodną BMką, ale w grupie, z tankowaniami (nie wszyscy mają duże baki), sikaniami, postojami na rozprostowanie gnatów i utrzymywaniem sensownego tempa wyjdzie dłużej, tak mi się wydaje.

Chyba, że uwzględnisz korki, które my omijamy, a puszki nie.

 

[KLAUDIUSZ]

Po pierwsze nie będziemy jechać w 20-ścia Motocykli, po drugie korki dla nas nie istnieją, po trzecie nie będziemy jechac naokoło jak Ja jechałem, po czwarte ........... zapomniałem :icon_mrgreen:

[drzewulec]

Fajnie byłoby juz ustalic konkretne daty wyjazdu.

Skoro start planowany jest w środe, więc :icon_rolleyes: albo 14, 21 lub 28.04. Wcześniej jest Wielkanoc i trzeba będzie troche odpocząć :bigrazz:

Jeżeli data będzie ustalona, wówczas osoby pewne wyjazdu będa mogły rezerwować noclegi. (Może w jednym nawet hotelu). Im wcześniej zabookujemy pokoje tym może być taniej.

Rozglądałem sie i znalazłem kilka hoteli 2**, gdzie cena za pokój to ok 160 pln.

[KLAUDIUSZ]

28.04 to nawet ciekawa propozycja ponieważ 1 Maja przypada we Wtorek :bigrazz:

[tango]

Obserwuje temat, bo zapowiada sie bardzo ciekawie.

CO do noclegu - hmm, a moze jakis hostel? Jeden nocleg, posilek, blisko na Stare Miasto? Warunki sa ok, moze to nie hotel** ale jak kto lubi...

Tylko kwestia daty...

[mirek_VN]

Gdyby byli chętni do noclegów pod własnym namiotem na strzeżonym kempingu, to też bym dołączył.

Przykładowo

 

Kraków – domki + pole namiotowe

http://www.clepardia.pl/

Budapeszt 10 maj do 30 wrzesienia

http://www.hallercamping.hu/pl/index.html

inny

http://www.bikercamp.hu/camping/bikercamp_PL/index.html

http://www.bikercamp.hu/camping/bikercamp_PL/index.html

Edytowane 16 Grudnia 2009 przez mirek_VN

[Andrzej Gwiazda]

Ja bym obstawal za data 21 kwietnia

[mario33]

Pisarczyk chorągwi mazowieckiej malduje się na wezwanie.

 

Co do dat i uczestnictwa to... ja bym najbardziej obstawiał pierwszą połowę kwietnia, gdyż weekendy późnokwietniowe (24-25) oraz wczesnomajowy (1-2) wyglądajom u mnie na wstępnie rezerwnięte na buszowanie krzaczorami jurajskimi i podlaskimi.

 

Obaczym. Widzę Was Kamandir i śledzę temat.

Edytowane 16 Grudnia 2009 przez mario33

[sirdawid]

Pomysł godny rozważenia z tym wyjazdem ;)

Chociaz co do dat to terazz bym jeszcze nie obstawiał bo to jak znam zycie w ostatnich dniach sie wyklaruje.

 

[Barył]

Jak większość obserwuję i czekam na rozwój sytuacji w tej chwili za daleko zeby się deklarować

 

 

 

HROMOLE byc przewodnikem jakiej kolwiek Horagwi (mam dosyc po ostatnim wyjezdzi sie w to bawic)

no hiba ze ludzie beda kumaci i nie trzeba bedize zadawac pytania

 

 

ee tam Andriu jakiś karny batalion z saperkami na tanki poprowadzisz ....... :icon_twisted: