Thundercat czy VFR 750 RC 36?

[Rocks]

Ja też czekam, jeszcze godzina...

[marrio]

A wiesz jak te koła zębate ładnie gwiżdzą? ;)

 

 

U mnie raczej miauczą jak w****na puma :cool:

[Rocks]

Nadeszła wiekopomna chwila. Na allegro w obawie przed mym gniewem, nikt nie odważył się zalicytować. Czarno czekoladowa perła, czysty seks w układzie V i wykończenia zdobione krwią dziewic. To będzie należeć do mnie. Świat spłynie złem. BUAHAHAHAHAHAHA!

[Arni]

Czyli kupiłeś vtr?

[Vector]

Madafakajoł! Gratki :flesje:

 

Ku*wa, ale gaducha :biggrin: :icon_biggrin:

[HunterM]

Łeee i pozamiatane :buttrock:

[Tobik]

Gratuluje moto, ale moim zdaniem na turystyke to kiepski wybór. Moto żre benzyne jak dzik szyszki. Natomiast VFR to całe moje życie. Kiedyś jezdziłem na starej Rc24 z 88r i na przyspieche z miejsca złykałem Fireblade'a z 99r. :) A na swojej Rc 36 z 90r. z pasażerem z 6-biegu przy 45km/h zbieram sie płynnie:) Pali jakieś 5,3 w trasie. Wadą jest to ,że jak waliłem 300km non stop z przerwą na tankowanie to tyłek bolał i ogole :buttrock:

[Arni]

W VTR używanej do turystyki to jedynie może przeszkadzać mały zasięg, ale tak to moto jest wygodne i ma dobrą pozycje za kierownicą. Ja nie narzekałem i latałem w trasy bez problemu.

Choć to bez porównania do wygody jaką oferuje VFR, ale to juz całkiem inne moto.

Edytowane 12 Września 2009 przez Arni