Problem z KTM LC4 620

[GarnierKTM]

Witam niedawno nabyłem KTM LC4 620 EGS z 1998 r :cool: , moto ma podwójny obieg oleju. Nie jest to mój pierwszy motocykl. Jednak zastanawia mnie fakt dlaczego poprzedni właściciel zaślepił wąż który wychodzi z pompy wody do termostatu w głowicy, wąż jest zaślepiony przy termostacie i przy pompie, moto nie wykazuje żadnych niepokojących objawów, płyn się nie gotuje, moto osiąga temp roboczą w dość dobrym czasie (tak mi się wydaje :icon_eek: ) płyn nigdzie w głowicy nie wycieka, uszczelka pod głowicą wygląda na to, że jest cała, ogólnie moto pracuje bardzo ładnie, odpala bez problemu, ładnie wchodzi na obroty, nie dymi, nic w głowicy nie klepie.

 

Dlatego moje pytanie takie:

Z czym może być związane wyłączenie termostatu z obiegu?

-Niesprawność układu chłodzenia??

-Niesprawność termostatu??

-Jakieś zależności między chłodzeniem silnika, a np środowiskiem w jakim jest użytkowany? Np miasto?? (Motocykl sprowadziłem z Milanu - Włochy)

 

Pytanie drugie:

Co zrobić z tym termostatem? Wpiąć go w obieg tak jak powinno być? Czy może najpierw sprawdzić jego działanie w jakiś sposób? Jakie mogą być ewentualne konsekwencje wpięcia tego termostatu do obiegu :banghead: .

 

Dodam linki do zdjęć silnika, zdjęcia z opisem, w serwisówce, na zdjęciach wąż jest poprowadzony w każdym modelu zarówno w EGS jak i SC. :rolleyes:

 

 

 

 

 

http://img181.imageshack.us/i/p1020094.jpg/

http://img35.imageshack.us/i/p1020102gz.jpg/

 

[Gawron]

wystarczyło zerknąć do tematu poniżej o tym jakiego EXC kupić :biggrin: tam masz napisane dlaczego ludzie wypinają termostaty.

Chodzi o to ze czasami ten termostat (podobno bo mi ani nikomu znajomemu się to jeszcze nie zdarzyło) nie otwiera drugiej chłodnicy i motor w jakiś ciężkich warunkach górskich może się zagotować.

Zostaw tak jak jest bo ten termostat jest zupełnie nie potrzebny. Tylko pilnuj żeby silnik dobrze zagrzać zanim zaczniesz cisnąć.

Wszystko pod warunkiem że obieg płynu chłodniczego na 100% jest puszczony przez obie chłodnice i na pewno krąży po układzie!

 

Edytowane 7 Września 2009 przez Gawron

[DEAD]

Nigdy nie byłem zwolennikiem "poprawia fabryki", to nie jest EXC ani SX żeby wyciskać z niego więcej niż "fabryka dała". To jest LC4 w wersji EGS, powróciłbym do oryginalnej konfiguracji. Jeżeli coś nie tak będzie z temp. to trzeba sprawdzić gaźnik, zapłon, kompresję..... a może nie masz wiatraka.

[GarnierKTM]

Dzięki za odzew, co do samego termostatu, moja teoria była taka- termostat odłączono by moto nie przegrzewało sie w ruchu miejskim. Czy miałem racje ... tego nie wiem :icon_eek: . W każdym razie wentylator mam i działa (sprawdzałem na aku.) motocykl nie przegrzewał się w terenie i nie miałem z nim problemów, więc oficjalnie jestem ogłupiały bo nie wiem czy wpinac go spowrotem czy nie... Moto nie ma u mnie ciężkiego życia i nie latam nim po torze ani nie pałuje go w błocie czy na długich odcinkach szutrowych, jeżdżę nim po lesie, łąkach, nieużytkach, więc nie jest to żaden wycisk dla niego, ewentualnie bieszczady itd, ale to tez nie problem dla takiego mocnego moto. Tylko doradźcie czy wpinać czy nie wpinać ten termostat do obiegu. Raczej też nie jestem zwolennikiem poprawiania fabryki, chyba, że z konieczności :icon_mrgreen: . Jeszcze takie moje pytanie trochę nie na temat, potrzebuję zegary do tego KTM tylko gdzie to zdobyć??? :icon_rolleyes:

 

[DEAD]

....motocykl nie przegrzewał się w terenie i nie miałem z nim problemów, więc oficjalnie jestem ogłupiały bo nie wiem czy wpinac go spowrotem czy nie...

Coś mi się zdaje, że nie czujesz zalet termostatu. Sprawny termostat to bardzo szybkie osiągnięcie temperatury przez silnik i stabilizacja tej temperatury. Bez termostatu silnik zachowuje się tak jakby był chłodzony powietrzem, czyli raz jest zimny raz jest ciepły zależnie od obciążenia i chłodzenia. Z termostatem temperatura jest stała jak w samochodzie, czy jedziesz szybko czy powoli to temperatura jest stała, no chyba że stoisz w korku to temp. rośnie aż do włączenia wiatraka.

[GarnierKTM]

Coś mi się zdaje, że nie czujesz zalet termostatu. Sprawny termostat to bardzo szybkie osiągnięcie temperatury przez silnik i stabilizacja tej temperatury. Bez termostatu silnik zachowuje się tak jakby był chłodzony powietrzem, czyli raz jest zimny raz jest ciepły zależnie od obciążenia i chłodzenia. Z termostatem temperatura jest stała jak w samochodzie, czy jedziesz szybko czy powoli to temperatura jest stała, no chyba że stoisz w korku to temp. rośnie aż do włączenia wiatraka.

 

 

no właśnie dlatego chyba go podłącze żeby silnik pracował w optymalnej temperaturze, bo niedogrzany silnik w niskim zakresie obrotów nie osiąga pełnej mocy- tej którą powinien osiągać, i niedogrzany silnik teoretycznie szybciej się zużywa i więcej spala paliwa (przykład- niedogrzany silnik wysokoprężny) . Tylko teraz kwestia znalezienia nowego węża i podłączenie termostatu. Poza połączeniem wężem nie muszę już nic chyba więcej robić, oby tylko termostat działał bo jak nie będzie sprawny to trochę lipa.

[Gawron]

generalnie to jeśli ktoś ma zamiar używać motocykla endu na ulicy to tak jak wyżej napisano termostat to dobra rzecz bo jak jedziesz szybciej w chłodniejszy dzień on zamknie większy obieg w celu utrzymania optymalnej temp. a jak tylko zwolnisz czy wjedziesz w korek znów otworzy obieg.

W terenie jednak a zwłaszcza podczas górskich wędrówek motor cały czas dość mocno się grzeje porównywalnie do warunków stania w korku.

Ja termostat mam i na razie go nie usuwam do puki nie zauważę jakiś niepokojących objawów. U mnie większość jeździ na KTM i większość ma termostaty i nikomu nic się nie dzieje. Podejrzewam że wszelkie przegrzania następują tylko w razie awarii termostatu. I myślę że mało kto go celowo usuwa chyba że właśnie się zepsuje bo bez niego tez jest ok a w ciężkim terenie pewnie nawet lepiej.