CB 400T

[Gość zenoo]

niedawno kupiłem CB400 z '83 i wszystko pięknie tylko czasem (zbyt często) przed odpaleniem albo zaraz po leje mi się benzyna z gaźników (z tych gumowych "odprowadzaczy"), nawet potrafi prawie pełnym ciurkiem, potem po parunastu sekundach przestaje .... mam pytanie: czy to wina kranika czy niewyregulowanych gaźników? gaźniki były niedawno zmieniane przez poprzedniego własciciela...... i jeszcze jedna sprawa: czy w starszych motocyklach jeśli nie zakręce kranika na postój (nawet kilka minut) to benzyna dalej leci do gaźników? w nowszym na chwilowy parking nic nie musiałem zakręcać a tutaj tak, nie wiem czy ten typ tak ma czy co?

pozdr.

[wueska]

Nie to wina zaworków gaźników lub zbyt wysokiego poziomu w gażniku tak czy inaczej serwisówka w łape i ustawiasz najpierw poziom a jesli dalej bedzie sie lało wymiana zaworków.

[Hun996]

Sprawdź w jaki sposób jest ograniczony ruch pływaka w komorze. Być może tu leży przyczyna - pływak nie domyka zaworu bo nie może podnieść się wyżej i paliwo się przelewa.

[roger]

Albo jest taki syf w komorach pływakowych, że się zaworki nie domykają.. :cool:

[Gość zenoo]

dzięki... sprawdzę

pozdr.

[Gość brys]

Albo jest taki syf w komorach pływakowych, że się zaworki nie domykają.. :cool:

Mi się kiedyś w CJ w jednym gaźniku jakiś skur... zalągł i trzy razy mi blokował zaworek. Efekt wiadomy - gaźnik się posikał, a motocykl zdychał. Pomógł filtr paliwa :)

[Gość yeuop]

Temat przerabialem tydzien temu w XT600.

Gaznik zasyfiony (efekt tankowania w Rosji??) i jedna mala uszczeleczka juz cos nie bardzo.

Przy okazji krocce ssace sie pozegnaly i trzeba bylo kupic nowe (prawie 300zl) :banghead:

[JanuszK30]

Przy okazji krocce ssace sie pozegnaly i trzeba bylo kupic nowe (prawie 300zl) :banghead:

to co Ty tam wlales ?? :icon_rolleyes: