Skocz do zawartości

IV SSSJ Spotkanie Sympatyków Starej Japonii


Piaffe
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Sezon grzewczy sie zaczyna, a Buber do ciepłego. Koncepcja niczego sobie - chociaż siekierę naostrz przed wyjazdem :icon_biggrin:

A to byś się pomylił bo mi Patagonia grozi... ale teraz na Mazurach nikt mi nie podskoczy, bo będę po opłynięciu Hornu.. :icon_razz:

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

W ramach ciekawostki - skubnięto mi samochód / miesiąc temu/ i jakoś sezonu na moto nie mogę zakończyć - a miało być tak ciepło. Pozdrowienia.

Twardym trzeba być, a nie miętkim :wink:

Jeżeli nie było AC to współczuję, już przez to przechodziłem :icon_evil:

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja to moto tylko na zdjęciach teraz widzę... :(

 

No ale mam różne perspektywy na fajne zdjęcia :D Jak się uda to zobaczycie na następnym SSSJ. Tylko nie wiem kiedy to będzie...

 

Toolman - wassuuup?

Edytowane przez Buber

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Toolman - wassuuup?

 

W telegraficznym skrócie:

 

Gość od którego kupiłem moto kupił go z rok wcześniej ale go nie zarejestrował na siebie. Jak mi go sprzedawał to w padł na pomysł że (nic mi nie mówiąc) pominie ten drobny szczegół i do umowy wpisał dane poprzedniego wł. i się za niego podpisał. Jak sprawdzałem nr.VIN to oblookałem dane(osobowo-adresowe) i w dowodzie, karcie poj. i umowie wszystkie były zgodne.A skąd mogłem myśleć że ten gość to nie ten za którego się podaje? No w sumie mogłem zajrzeć w jego dow. osob. ale nie przyszło mi to do głowy. Wyłożyłem gotówę i oddaliłem się w kierunku domu. Następnie udałem się WK celem zarej. moto. Dostałem tablice miękki dowód i śmigałem dalej. Przyszło pismo że coś jest nie tak bo gość z mojej umowy(poprz. wł nazwijmy go X) już wcześniej wyrejestrował moto na podstawie umowy z tym baranem co mi sprzedał(nazwijmy go Y).

 

Wezwali X-a pokazali mu moją umowę i gość stwierdził -zresztą zgodnie z prawdą- że on tej umowy nie widział na oczy i to nie jego podpis.

 

Po otrzymaniu pisma dzwonie do gościa Y. Przyznał że wpisał nie swoje dane i podrobił podpis bo myślał że w ten sposób nie będzie musiał.......opłacić swojej umowy US i zaoszczędzi ok 100zł.

 

Wezwali mnie do mojego WK: objaśniłem w czym rzecz i że Y się przyznaje że dał dupy. Usłyszałem: Umowa jest nie ważna z uwagi na podrobienie podpisu. WK wydaje mi decyzje o odmowie rej. moto.Triumph stał się "nieruchomością"

Są 3 wyjścia:

 

1.Wydusić od Y umowę którą on spisał z X-em, spisać od nowa umowę z Y-kiem i z tymi papierami do rej.

 

2.Jeśli powyższe nie wyjdzie(Y zapadnie się pod ziemie,umrze ,ucieknie do Meksyku/Czech) po 3 latach!!! mogę wystąpić do sądu o ustalenie mnie właścicielem przez zasiedzenie.

 

3.Jak tam coś nie wyjdzie to srutututu sąd może orzec przepadek motocykla na rzecz Skarbu Państwa.

 

Jak usłyszałem punkt 2. to krew odpłynęła mi z głowy i nie dosłyszałem dokładnie o co chodzi w punkcie 3.

 

Pani w WK ( zresztą przyznam że bardzo rzeczowa i miła, taka co chce pomóc a nie utrudniać-naprawdę) dodała że z automatu sprawa idzie do prokuratora i Y ma przesrane.

 

To the point:

 

Szybki kontakt tel. z Y-kiem, (z resztą poczciwe chłopisko a nie jakiś oszust z premedytacją -myślał "że się uda") zaowocował skompletowaniem potrzebnych dokumentów - przesłał mi też kasę na ponowną opłatę skarbową- a tym samym doprowadziło do szczęśliwego końca znaczy dostałem "twardy".

 

Miedzy czasie było wezwanie na policje. Zeznalim co cza i teraz Y czeka jak na szpilkach na wezw. na swoją komendę. Chce się przyznać licząc na "łagodny wymiar".

 

Czy będzie łagodny czy niełagodny nie zmienia to faktu że najlepsze przed nim. Umowa "o której zapomniał"

tak czy siak wypłynie teraz w "skarbowym" jako nie opłacona. 08.12 minie rok...

 

To se gość zaoszczędził....

 

 

Zrobił się trochę OT ale mam nadzieje że tego nie "wytną"

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nieźle.. ciekawa historia, i dobrzy przykład/nauczka dla kombinatorów..

 

Dzięki za wyjasnienie! Myślę że się przyda wszystkim.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nieźle.. ciekawa historia, i dobrzy przykład/nauczka dla kombinatorów..

 

Dzięki za wyjasnienie! Myślę że się przyda wszystkim.

Nauczka również dla kupujących, że w papiery trzeba zaglądać. Ja przy zakupie zrobiłem fotkę dow os sprzedającego, żeby potem nie wyszły kwiatki jakieś, że dość mnie na oczy nie widział itp.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauczka również dla kupujących, że w papiery trzeba zaglądać. Ja przy zakupie zrobiłem fotkę dow os sprzedającego, żeby potem nie wyszły kwiatki jakieś, że dość mnie na oczy nie widział itp.

 

pozdro

 

No wiesz zawsze gość może(jak się uprze) powiedzieć że mu ukradłeś dowód/albo on zgubił i zrobiłeś fotkę.

 

Ale fakt jest taki nauczka jest dla wszystkich. Niestety człowiek uczy się całe życie.

 

Jako ciekawostkę dodam fakt że podczas zakupu towarzyszył mi mój brat który potem stwierdził że gdyby był sprzedającym to udusiłby mnie gołymi rękami ze trzy razy podczas tej transakcji.Taki był jego komentarz do mojej drobiazgowej kontroli stanu technicznego, zadawanych pytań, i kontroli papierów.(co wynikało bezpośrednio z doświadczeń przy poprzednich próbach kupna i po kilku bezpłodnych "wycieczkach" w Polskę)

Tym bardziej nie mógł uwierzyć jak mu opowiedziałem co zaszło.Ja wiem że mogłem się połapać gdybym popatrzył na daty, niestety skupiłem się tylko na danych osobowych.

 

Ale co tam. Najważniejsze że wszystko wyprostowane.Muszę tylko wymienić klocki z tyłu, poprawić zamiętki przód i czekać na nowy sezon :icon_razz:

 

Pozdrowionka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wszystkim użytkownikom i sympatykom Starej Japonii na nadchodzące Święta życzę : Karpicka, barscycka, kapecke wódecki, co by smakowały wszyśkie potrawecki. Mroziku,śniezyku, miłości po zmrocku, samego dobrego w Święta no i w Nowym Rocku.

 

 

 

Życzę ja matata :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim użytkownikom i sympatykom Starej Japonii na nadchodzące Święta życzę : Karpicka, barscycka, kapecke wódecki, co by smakowały wszyśkie potrawecki. Mroziku,śniezyku, miłości po zmrocku, samego dobrego w Święta no i w Nowym Rocku.

Życzę ja matata :crossy:

 

 

Wszystkim użytkownikom i sympatykom Starej Japonii na nadchodzące Święta życzę : Karpicka, barscycka, kapecke wódecki, co by smakowały wszyśkie potrawecki. Mroziku,śniezyku, miłości po zmrocku, samego dobrego w Święta no i w Nowym Rocku.

Życzę ja matata :crossy:

No i ja Tobie tego samego! i co by cię jescze babinka nie napierdalała!Wszystkiego Dobrego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim użytkownikom i sympatykom Starej Japonii na nadchodzące Święta życzę : Karpicka, barscycka, kapecke wódecki, co by smakowały wszyśkie potrawecki. Mroziku,śniezyku, miłości po zmrocku, samego dobrego w Święta no i w Nowym Rocku.

Życzę ja matata :crossy:

 

Wielkie dzięki i wzajemnie, najlepszego.

 

Do zobaczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja o mały włos bym maszynkię wyciągał z szopy dzisiaj, ale..... górka do domu jeszcze biała... Wiecie która górka, więc nie rydzykuję.... ;)

 

I żeby Wam też zdrowo (i waszym Paniom) Święta się odbyły! :D

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...