Skocz do zawartości

IV SSSJ Spotkanie Sympatyków Starej Japonii


Piaffe
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Po cichu obserwuję kolejne spotkania Starej Japonii. Czytam relacje i powiem szczerze, że bardzo odpowiada mi klimat spotkań Waszej grupy. Czy można na kolejny wyjazd zgłosić swoją skromną osobę? :icon_biggrin:

 

 

Pozdrawiam serdecznie,

Aga :icon_biggrin:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że można.

W meritum sprawy jest tak - dowództwo (czyli Piaffe) już widziało wasze wpisy. Ja natomiast nie jestem pewien czy będę w Polsce w tym czasie - mogę być, mogę nie być, i hu go wie jak będzie.

 

Jakkolwiek pytanie jest słuszne - więc napiszę tak - dam znać po konsultacji z dowództwem czy dowództwo ewentualnie samo się podejmie, czy będziemy wopoza rozliczać z deklaracji :D

 

A póki co zasypało nas dosyć fajnie, co jest o tyle nie fajne, że będę musiał dłużej czekać żeby z górki zjechać... :(

Ponieważ racjonalne myślenie nie jest tym, na czym opiera się żaden z dyskutantów, nie ma co oczekiwać, że jakakolwiek argumentacja, która nie trafia do emocji, przekona go do przyjęcia lepszych zasad. David Hume, An Enquiry Concerning the Principles of Morals

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wszyscy w nowym roku!!!! No więc jako szef ;) zamieszania chętnie będę Was wszystkich widzieć u siebie. Jak Grzesiek zauważył to będzie piąte, jubileuszowe ;) spotkanie. Jednak gdyby zdarzyło się tak, że Marcin wypuściłby się na szerokie morza wszyscy musielibyście zdeklarować się jako organizatorzy. Podzielić między siebie zadania itd. A ja będę gościem :biggrin: W maju :biggrin: U siebie :biggrin: No i co Wy na to??

 

Wszystkiego naj, naj w nowym roku!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My się na wszystko zgadzamy, SZEFIE :icon_biggrin: :icon_biggrin: :icon_biggrin:

 

Jestem za.

Obiorę jabłka i orzechy :biggrin: do lasu też pójdę :smile:

 

Zapomniałeś dodać, że ciasto też upieczesz, to z orzechami oczywiście :icon_mrgreen: Edytowane przez wolkan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... wszyscy musielibyście zdeklarować się jako organizatorzy. Podzielić między siebie zadania itd. A ja będę gościem :biggrin: W maju :biggrin: U siebie :biggrin: No i co Wy na to??

Jak na lato :icon_mrgreen:

Ja i Sylwia jesteśmy jak najbardziej za :lalag:

 

:biggrin: do lasu też pójdę :smile:

 

- Obywatele pomożecie? - zażartował towarzysz Edward.

- Pomożemy - zażartowali obywatele... :icon_razz:

Edytowane przez ptaq_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My się na wszystko zgadzamy, SZEFIE :icon_biggrin: :icon_biggrin: :icon_biggrin:

 

Zapomniałeś dodać, że ciasto też upieczesz, to z orzechami oczywiście :icon_mrgreen:

 

No ciasta nie dam rady :biggrin: ale jabłka i orzechy, nie ma problemu :buttrock:

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ciasta nie dam rady :biggrin: ale jabłka i orzechy, nie ma problemu :buttrock:

 

pozdro

Ciasta nie dasz rady zrobić?? najwyżej przyjadą strażaki z sikawką :biggrin:

Oczywiście się melduje i służę pomocą.

Edytowane przez matata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butki są super - w niedzielę łaziliśmy po pas w śniegu po lesie i fajnie było. Chociaż sztywne, no ale to nówki są, muszą się rozchodzić :D

 

No i jak widzicie dowództwo jest dobrej myśli. Tylko coś wam prywatnie napiszę - bo troszkę tą panią znam (pyknęło nam 15 lat po ślubie !! :D ) - jak się deklarujecie, to lepiej NAPRAWDĘ pomóżcie. Bo jak nie pomożecie to Piaffe w sumie nic nie powie - ale więcej imprez nie będzie, to wam mogę zagwarantować.

I to "pomożecie" to nie jak za Gierka, tylko naprawdę trzeba będzie sałatkę i grila zrobić.

 

Z mojej strony, nawet gdyby mnie nie było, traska będzie przygotowana. Nie będę mówił jak będzie bo naprawdę ciężko powiedzieć czy wyjadę w tym czasie czy nie.

 

No i Piaffe pewnie niedługo założy temat w tym temacie, także nie będzie źle - jak pomożecie... :D

Ponieważ racjonalne myślenie nie jest tym, na czym opiera się żaden z dyskutantów, nie ma co oczekiwać, że jakakolwiek argumentacja, która nie trafia do emocji, przekona go do przyjęcia lepszych zasad. David Hume, An Enquiry Concerning the Principles of Morals

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...