Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Cześć

Chodzą za mna różne pomysły dot. zakupów dziwnych motocykli, które od czasu do czasu realizuję, dzięki czemu kolekcja się powiększa.

Tym razem chodzi za mną GPZ 900 R z lat 80-tych, konkretnie roczniki 1985 lub 1986.

Mam z tymi silnikami dość duże doświadczenie, bo robiłem tego dziesiątki. Jednak człowiek uczy się całe życie. Poza tym pewne rzeczy najzywaczniej w świecie się zapomina, więc będę wdzęczny za odświeżenie pamięci. Pamiętam, że były tam problemy na linii rozrusznik-alternator, pompy wody, etc. Coś mi tam świta też, że z rozrządem były jakieś jaja... ale pewien nie jestem...

Tak więc pytania, na co zwracać w tych modelach uwagę przy zakupie? Bardzo proszę bez porad w stylu, że jak ciekną lagi, to trzeba je zrobić, albo czy moto jest krzywe, itd. Zależy mi na podpowiedziach o ukrytych wadach, kwestiach dostępności podzespołów nadwozia (owiewki itd - silnikowe sprawy sam sobie sprawdzę).

Od razu też pytam, czy może ktoś ma coś takiego na sprzedaż w rozsądanych pieniądzach, ew. kogoś kto ma coś takiego do sprzedania.

Z góry dzięki za pomoc :)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

http://forum.motocyklistow.pl/Kawasaki-GPz...dzi-t73430.html

:cool:

 

http://www.900r.de/ger/index.html

jak dla mnie najlepsza stronka o tym motocyklu :icon_exclaim:

 

Dlaczego pomijasz egzemplarze z pierwszego roku produkcji, czyli 84?

Na mojej GPz rocznik 85 śmigam piąty sezon, nawinąłem w tym czasie ponad pięćdziesiąt tysięcy, oryginalny przebieg trudny do ustalenia a licznikowo ma około 110000.

Napisze to, co robiłem ponadprogramowo:

- wżery na krzywkach wałka ssącego (pierwsze toczniki tak miały)

- wypalone gniazda zaworów ssących (kupiłem drugą głowicę kompletną z wałkami, musiałem jednak wymienić zawory ssące) Niestety w obu głowicach słychać stuki wydaje mi się, że to wałek ssący na panewkach.

- z pompą wody nie mam problemów za to padł mi przekaźnik który przełącza wentylator chłodnicy między czujniki.

- wymieniłam tylną felgę gdyż w starej wyrobiły się gniazda łożysk.

- wymieniłem także sprężyny przedniego zawieszenia na progresywne, bo oryginalne są koszmarnie twarde.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...