ks-rider Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Pas nerkowy Tyle ile rozmowcow tyle poini i pogladow. Wiekszosc wypowiada sie o mozliwosci przemieszczania sie nerek podczas jazdy motocyklem poczczas ktorych prowadzacy narazony jest na ronego rodzaju uderzenia spowodowane wibracjami, nierownosciami czy wybojami na drodze. Podobno pas ma chronic przed oziebieniem i przeziebieniem nerek. Jedna wielka bujda. Nerki sa organami wewnetrznymi i znajduja sie w stalej temperaturze jakie wytwarza ludzkie cialo. Jezeli wiec te oziebi sie do takiej, ze nerki sie oziembia, prowadzacy bedzie juz dawno martwy ( Priof. Dr. Jan Galle specjalista Nephrologia - Nerki Heidelberg – sam jest motocyklista ). Nerki otoczone sa conajmniej pod – do jednego cm warstwa tluszczu i poprzez tkanke. Uderzenia ktore prowadzily by do ich uszkodzenia musialy by miec sile bokserskiego punch’u, co jest rachej w przypadku jazdy motocyklem malo prawdopodobne. Normalne zdrowe nerki nie potrzebuja wiec jakiejkolwiek dodatkowej ochrony. W przypadku tzw nerek wedrujacych – uwarunkowane genetycznie ktore nie sa tak “mocno / stabilnie ) osadzone w pozycji w jakiej powinne sie znajdowac, pas nerkowy w tym przypadku jest zalecany. W tym jedynym przypadku pas powinien jednak miec raczej konstrukcje gorsetu niz pasa nerkowego. Przypadki jakie zostaly tu podane ( genetyczna wada ) jest jednak tak mala, ze masowosc produkcji czy sprzedazy pasa nerkowego nie da sie wogole wytlumaczyc. O wiele wyzszy procent to zapalenie pecherza, ktore generalnie jest spowodowane niedostatkiem zalozenia motocyklowej odziezy ochronnej, ktora w przypadku kobiet jest o wiele latwiejsza. W zadnym wypadku z golym pempkiem. Tu pas ma swoje uzasadnienie. Horrorowy scenariusz zapalenia zapalenia nerek nie spelnia sie w przypadku motocyklistow ktorzy swoj kombinezon zapinaja zamkiem blyskawicznym tak aby ped powietrza nie dostawal sie pomiedzy spodnie i kurtke. Racing Doc Dr. Cristoph Scholl ktory opiekuje sie zawodnikami motocyklowymi oraz motocyklowymi hobbystami twierdzi, ze pas nerkowy ma dobre zastosowanie podczas upadkow. W tym wypadku pas sciska brzuch / podbrzusze i chroni przed tepymi urazami / naderwaniem organow wewnetrznych takich jak sledziony czy watroby. Pas jest jednak usytulowany w b. dobrym centralnym dla naszego ciala miejscu. Jest wazny jako regulator temperatury ciala. Wszyscy wypowiadajacy sie w temacie lekarza sa zgodni co do uzywania na motocyklu jeans’ow, koszulki trykotowej w polaczeniu z pasem nerkowym. Specjalisci przestrzegaja wiec przed zakladaniem w gorace dni „ przewiewnych ubiorow “ przy ktorych cialo w najbardziej narazonych partiach moze ulec przewiewom . Gdzie i kiedy pas nerkowy ma naprawde dobre zastosowanie. Podczas jazdy w zimnych / chlodniejszych temperaturach / regionach, terenach podlegajacych skokom temperatury ( gory ). Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
acid_toxin Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 (edytowane) Kask, motocyklowe buty, rękawice i spodnie zawsze. Jeżeli jadę gdzieś dalej i jest to tylko asfalt zawsze zakładam kurtkę tekstylna z kompletem ochraniaczy (ostatnio bez - samą kurtkę na zbroję), w wyprawach 'po mleko', przez las itp. jeżdżę w zbroi - wyjeżdżając na drogę staram się wtedy nie przekraczać 80km/h (to i tak za szybko - zbroja chroni tylko przed uderzeniem, a czy ochraniacze przy slizgu wytrzymają przymocowane na swoich miejscach - raczej nie - choć istnieją zbroje np. Spidi Defender Armor, które wyglądają jakby były lepsze od innych i są road use). W naprawdę upalne dni (~34'C) warto mieć mokrą chustę na szyi - ogólnie chodzi o to, żeby nie wystawiać szyi na działanie gorącego powietrza. W Motocykliście Doskonałym Hough'a jest dość długi fragment o tym jak się ubierać aby sie nie ugotować... Co do osób ubierających się w koszulki, krótkie gatki, japonki...są ..hardcorami - trafienie owadem czy kamykiem boli :) Edytowane 24 Lipca 2009 przez acid_toxin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
franekfilm Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Kask, skóra motocyklowa, pod nią zbroja, bojówki Motto, letnie rękawiczki, buty nie adiki :icon_mrgreen: . Ciekawostka- w USA widziałem brodatych harlejofców w krótkich spodenkach i sandałkach, ale tam taka lampa, że nie można inaczej. Zresztą, po kilku dniach jak się zorientowałem, że nie ma czerwonych tico i nikt mnie nie zabije ( tzn. jest duża szansa na to :icon_mrgreen: ) i jak się zrobiło naprawdę gorąco- porzuciłem swe żelazne zasady BHP, olałem kurtkę, zbroję i jechałem w koszulce :crossy: Po czy wróciłem do PL i w ciągu pierwszej jazdy miałem więcej hardkorów niż przez 3 tygodnie tam :banghead: Cytuj http://toniekoniecdrogi.wordpress.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martyn Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 A ja dzisiaj odebrałam z celnego kurteczkę, w której w dzisiejszy skwarek było mi zimno:D To moja trzecia kurtka firmy ICON i bardzo sobie chwalę to firme, tak samo jak Joe Rocket . Kupilam dokladnie ten model - czarna: http://www.rideicon.com/product_details.js...ry=1974&id=7921 Pal licho gwiazdki ale kurtka ma wszystkie protektory, kieszonki, nawet w kieszonce na komorke ma wszysty medalik sw. Krzysztofa, wypinaną podszewkę w kokardki (tak tak, jestem tandetną gadżeciarą) :D:D a co najwazniejsze! Jest wykonana w całości z materiału mesh, jest to gruba siatka, całkowicie przepuszczająca powietrze, z zewnatrz wyglada jakby byla z normalnego nieprzezroczystego teksa zrobiona, kurtka składa sie z dwoch takich warstw, nie klei się do ciała, jedzie się jakby jej nie bylo, ma bluzowaty krój i to chyba jeden z moich najlepszych zakupow. Co do buzera: bałabym sie jezdzic w czyms tanszym niz Alpinestars czy Held. Wiec za cene średniopółkowego buzera mam całą kurtkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 (edytowane) Co do buzera: bałabym sie jezdzic w czyms tanszym niz Alpinestars czy Held. Wiec za cene średniopółkowego buzera mam całą kurtkę. Te protektory ktore masz w kurtce w porownaniu do Alpinestars to dzien do nocy. :crossy: Edytowane 25 Lipca 2009 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.