Skocz do zawartości

Uvex Enduro 3in1 albo Shoei Hornet ds


Rekomendowane odpowiedzi

O ludzie! Miałem się nie wypowiadać bo nie miałem na głowie Shoei Hornet ale gdy poczytałem Wasze 'opinie' typu "Sama posiadam kask Shoei, tyle, że XR-1000" to widzę, że jestem nawet w 'czołówce' bo choć w Uvexie Enduro jeżdzę od roku.

Zacznę od posta Adu, w którym miały być różnice, a wyszła jakaś mega reklama marki Shoei:

 

Pominę fragment o skorupie bo ten typ kasków raczej nie służy to szlifowania z 200km/h, a dwie warstwy styropianu o różnej gęstości występuje w większości 'lepszych' kasków...

 

Zapięcie typu podwójne D - najbardziej bezpieczne zapięcie pod słońcem - tu nic nie ma prawa się rozpiąć czy rozerwać. Zapięcie to pozwala też np. na dopuszczenie do profesjonalnych zawodów, wyścigów itp.

 

Tak, Uvex Enduro tego nie ma, ma za to zapięcie, które każdy moze bardzo łatwo i wygodnie odpiąć jedną reką...samo się też nie odepnie...są atesty - nie jest tak pro jak double D ale nie przesadzajmy...

 

Dopracowana aerodynamika zapewniająca niski poziom hałasu i wibracji. Stabilizator redukujący drgania i unoszenie kasku przy wyższych prędkościach.

 

...reklama? trzeba wierzyć na słowo...w Uvexie do 130km/h z daszkiem jest znośnie do wyższych prędkości radziłbym go zdjąć, a przynajmniej nie rozglądać się na boki - chyba ze chcecie ćwiczyć miesnie karku...

 

Możliwość demontażu szybki, co pozwala na zastosowanie w zależności od warunków czy własnego "widzimisie" gogli. Wyjmowany środek, co pozwala na dokładne wyczyszczenie kasku. Wymienne wkładki policzkowe, co pozwala w pełni dostosować kask do anatomii naszej twarzy. Super wentylacja - szczękowa i czołowa. I co najważniejsze - w odróżnieniu od produktów innych firm - naprawdę działa smile.gif

 

Taa, taa, taa..all the same in Uvex, sszybka zdejmowana, wkładka pod brodą zdejmowana, wyjmowany środek z Coolmaxu, wyjmowane wkładki policzkowe, wentylacja the same i o dziwoo...działa...

 

Sama posiadam kask Shoei, tyle, że XR-1000 i powiem jedno - nie zamienię go na żaden inny

 

Piszemy o kaskach z innej półki cenowej (właściwie piszecie o Shoei a ja o Uvex). I nie takich jak XR1000. Uvex 3in1 wygrał w niemieckim teście z Shoei Hornet DS właśnie stosunkiem jakości do ceny. Poszukam tego testu...

 

Konrad1f od zawsze nie lubił Uvexa :D Uvex Enduro vs. Airoh S4

 

Co mi się w Uvexie nie podoba: brak pinlocka (Shoi Hornet DS posiada) - po 3 m-c powłokę Nano coś tam zetrzesz sam i szybka w deszczu zacznie parować (pomaga uchylenie szybki), brak drugiego daszka (dostajesz zapasowe boczne mocowania szyby i górna płozę zakrywająca śrubkę) jednak myślę, ze daszek można łatwo połamać w terenie (niewiem jak w Hornecie)...

 

 

Edytowane przez acid_toxin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam od siebie ze bylem dzisiaj w sklepie przymierzyc oba kaski i Shoei jest swietnie dopasowany i mieciutki w srodku:) z Uvexem juz gorzej no ale tez pozytywnie.

 

Mam rozmiar S (obwod 56cm) ale namowilem sprzedawce by sciagnal XS by sprawdzic jak lezy mniejszy,bo glowe leciutko mozna bylo przekrecac w lewo i prawo,jak sie oparlo rece na kasku. Wiec pozyjemy do piatku i dam wam znac.

 

Dal mi do myslenia wypowiedz acida, ze tym kaskiem to raczej przy 200km/h sie nie lata;) wiec w sumie niewiem czy warto wydawac prawie 2x wiecej kasy jak za rok szykuje sie zmiana moto na inne:]

 

dzieki za wasze rady chłopaki!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche danych, fot, jak głośny jest Uvex Enduro

 

to samo o Shoei Hornet DS

 

Testy z udziałem Uvex enduro, w większości dostał oceny najlepszego stosunku jakości do ceny Szczegółowo - trzeba wchodzić na strone danego miesiecznika i szukac artykułu (lub google :P

 

I Shoei na pewno jest lepszy bo ma pinlocka, wygodniejszy bo ma (pewnie) głębsze wycięcia na uszy i jest Shoei (jaki szpan) ale ~700zł różnicy to nie jest mało, a tak naprawdę nikt nie powie Ci jak te kaski zachowają się przy wypadku (z testów SHARP często wynika, że droższy nie znaczy lepszy)...dwa matowe Uvexy za jednego Shoeia :) ja bym za te 700zł kupił dobry kołnierz ochronny - będzie bezpieczniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do shoei i kwestii wyciec na uszy,to sa perfekcyjne! czułem sie jakbym jaka miekka czapke mial na sobie;) (sorry za porownanie)

 

szkoda ze stronka po niemiecku,ale jakos i'll get ride of it;)

 

tak tez chyba zrobie - wezme Uvexa;) przygode z moto tak naprawde zaczynam wiec nie musze siegac po sprzet z najwyzej polki;)

 

dzieki za rady:)

Edytowane przez whistler26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Horneta i co prawda w Uvexie nie jeździłem więc nie mam pełnego porównania, ale go przymierzałem...

 

Na dzień dobry widać sporą różnicę w jakości wykonania. Widać i czuć w rękach.

 

Uvex podczas wciskania na bańkę dosłownie urywał mi uszy.. gdy sobie pomyślałem że tak będzie za każdym razem to sobie odpuściłem. Shoei wchodzi na łeb idealnie i idealnie na niej leży ...

 

Uvex ma jakąś warstwę nano-cośtam na szybie, któa podobno ma zapobiegać parowaniu. Znajomi twierdzą że ten patent nie działa. Hornet ma antifioga na pinlocku. Pod warunkiem że go dobrze zamontujesz to w największą ulewę gdy jest zimno, stojąc na światłach i oddychając z utwartymi ustami możesz się nie przejmować parowaniem szyby ...

 

Nie kupujcie broń boże czarnego błyszczącego Shoei'a (tak wiem że jest najtańszy) bo cholernie na nim widać wszelkie ryski, a jak wiadomo jeździ się w nim czasami po krzaczorach, rzuca w piasek i nie ma siły żeby go nie zarysować ...

 

Małą wadą Shoeia jest też to że daszek potrafi czasami wpaść w rezonans. Lekarstwem na to jest albo dokręcenie śrub na chama albo przyklejenie czegoś w miejscu styku kasku z krawędzią daszka ...

 

Ogromną zaletą jest wygoda .. tego kasku na prawdę nie czuje się na głowie. Nie ma nic bardziej wkur..cego niż kask, który Cię gdzieś ciśnie...

 

Reasumując. Jeśli masz kaskę na Horneta to warto ją wydać bo zdecydowanie zwiększa się komfort podróżowania i nie mówię tu tylko o wygodzie ale też o antifogu, który pozwala bez stresów jeździć podczas deszczu ...

 

Aha jeszcze jedno. Hornet jest zdecydowanie najcichszy w czystej strudze powietrza. Więc jeśli macie Horneta i jakieś deflektory na szybie to je wywalcie ...

Edytowane przez hubert_afri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

cyctat z testu:

"Skorupa zewnętrzna wykonana jest z wytrzymałego, odpornego na uderzenia włókna węglowego, potocznie nazywanego policarbonem."

 

bzdura, wlokno to wlokno a policarbon to poliwenglan

 

co do porownania to mysle ze warto jeszcze rozwazyc trzecia opcje a konkretnie BMW ENDURO

http://allegro.pl/item925640902_kask_bmw_e...czarny_mat.html

 

Mam uvexa enduro, jeszcze w nim nie jezdzilem, kupilem za dobra kase, wyglada calkiem ok, nieparujacy wizjer zanam z poprzedniego integralnego uvexa ktorego mam od 5 lat, do tej pory wizjer praktycznie nie paruje..., natomaist ja osobiscie mam jeden problem i zastanawiam sie co z tym fantem zrobic, moze pomozecie?

Mianowicie chodzi o zapiecie, jest to taki pasek zebaty, fakt wygodne itp. ale mam jeden problem z tym kaskiem/zapienciem, uciska mnie w jablko adama, niby jak mierzylem w sklepie bylo wszycho ok ale po dluzszym siedzeniu w kasku stwierdzilem ze jednak cos jest nie tak... i tu moje pytanie co byscie na moim miejscu zrobili? szukac jednak innego garnka czy poprostu sie przyzwyczaic i poczekac az pasek sie ulozy?

Edytowane przez YAGO

Usługi IT - www.tricori.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na advrider.pl był kiedyś kolektywny test takowych kasków.

 

BMW enduro jest świetnym kaskiem, lekkim, wygodnym, z najlepszą chyba w tej klasie wentylacją i ładnym designem. Ma także regulowany daszek. Nie szarpie nadmiernie głową nawet przy dużych prędkościach. Ale ma dwie wady: po 1 jest jeszcze droższy niż SHOEI :O , a po 2, co ważniejsze - nie ma wyjmowanej wyściółki do prania, co przy takim charakterze kasku i jego cenie jest kuriozum. Niektórzy także narzekają na niewygodne zapięcie i utrudnione domykanie szybki.

 

SHOEI - dla pełnego obrazu warto dodać, że kask nie posiada z tyłu ani przetłoczeń ani paneli utrzymujących gogle. Co nie zmienia faktu, że jest to bardzo dobry i wygodny kask, bardzo cichy ! Mój wybór, ale wybór świadomy.

 

Warto jeszcze dodać, że na rynku jest jeszcze parę innych tego typu kasków, np Arai Tour X czy Airoh S4. W klasie średniej cenowej (600-800 zł) jest takich kasków kilka - polecam lekturę bodajże 'Motocykla' 03/2010 (krótka prezentacja chyba 25 kasków off, w tym parę z szybką).

 

Tym niemniej, w naszej sondzie advrider.pl zwyciężył SHOEI HORNET DS. Drugie miejsce zajął BMW ENDURO, ale niewiele mniej głosów miały UVEX i ARAI.

Edytowane przez mario33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

co do porownania to mysle ze warto jeszcze rozwazyc trzecia opcje a konkretnie BMW ENDURO

http://allegro.pl/item925640902_kask_bmw_e...czarny_mat.html

 

 

Mhm... polecam BMW Enduro z aukcji, zrobimy jeszcze promocje dobrą dla forumowiczów, mam pare sztuk M i S. :flesje:

 

PS. Siema Mario :)

Edytowane przez RaY

Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...