problem z odkręceniem tylnego koła suzuki...

[martin8888]

Witam, mam problem z odkręceniem tylnego koła w suzuki gsx750, nakrętka ma oczywiście zabezpieczenie, ale ono siedzi mocno żadnym szpikulcem czy śrubokrętem nie mogę jej ruszyć a nie chce niczym mocno uderzać, zęby nie zniszczyć gwintu śruby, może ktoś zna jakieś sztuczki, może jakiś klucz ? z góry dziękuje za pomoc

[Macjek]

Mi zawsze pomaga jako wszystko ostro psikne wd 40, w kazda szczeline, gdzie tylko da rade.

[qurim]

Ale jakie zabezpieczenie? Zawleczka w otworze na osi koła?

[martin8888]

wd-40 sporo poszło, to jest drucik owinięty na gwincie - nakrętka z zewnętrznej strony jest ciut większa i on cały tam siedzi, przynajmniej tak to wygląda, na pewno nie jest to zwykła zawleczka przechodząca przez oś jak w enduro, pierwszy raz coś takiego widzę

[qurim]

To jakaś bryndza tam jest a nie zabezpieczenie. Nie widziałem takich gadżetów w żadnej Suzi jaką robiłem w życiu. A sam posiadałem GSX600F "jajko".

[Dariusz L]

Jesli to jest TAKA nakretka , jest to nakretka samokontrujaca ze sprężynką z cienkiej blaszki . Z przodu jest podobna , tylko zamiast spreżynki jest wkladka plastikowa .

 

Tego się nie usuwa ! Normalnie odkręcasz i przykręcasz nakretkę bez jakiś dodatkowych czynnosci . Oczywiście kluczem dynamometrycznym :icon_razz:

 

[qurim]

Aaa. No to całkiem inaczej sprawa wygląda. Wcale nie chodziło o "drucik". Drucik to się stosuje w HD bo tam wszystko się samo odkręca podczas jazdy. :biggrin:

 

Czyli weź klucz i po porostu to odkręć. Jak nie masz siły to jedz więcej ziemniaków. :biggrin: Albo użyj nogi do odkręcania. :biggrin: