Skocz do zawartości

Sandomierz-28.06.09:-)


pszczola35
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wobec wynikłych wątpliwości, przy najbliższym wypadzie proponuję,abyśmy przed wyruszeniem w trasę szybciutko ustalili, kto jest otwierającym grupę i zamykającym oraz jakie podstawowe znaki obowiązują. I jaką zakładamy prędkośc przelotową. Tak ja jeździłam w zesżłym roku z inna grupą...Było naprawdę OK. :icon_biggrin:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram apel Mariny - nie to żebym tam wzorowo się stosował do tego na naszym wypadzie - ale jestem za i na następny raz przeczytam wszystko co trzeba - narazie wiem że jeździ się na szachownicę, ale to akurat samo z siebie wychodzi - przynajmniej u mnie. No bo w sumie o to chodzi że jedziemy w grupie a nie każdy sobie - najlepszy przykład że nam się Liartez [bartek? sorry ale pamięć mnie zawodzi - za dużo nowych ludzi naraz :biggrin: ] wywalił w drodze powrotnej i nawet nie mógł liczyć na naszą pomoc....

 

Ale dość pitolenia - dawać ludziska zdjęcia!!

Edytowane przez jan_pawian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamięć Cię nie myli - Bartek to ja :)

Spoko, nic się nie stało i do nikogo nie mam pretensji. Mimo wypadku dobrze sie bawiłem. :biggrin: I mam nauczkę że zdrapki to naprawdę loteria - jechałem tam niecałe 50 km/h i mimo to i tak poleciałem na żwirze. Zresztą chyba nawet parę osób z naszej grupy mnie mijało jak się zbierałem po glebie w tej zajefajnej miejscowości bez asfaltu. Jak bym potrzebował pomocy to bym tą grupkę zatrzymał.

 

Jak tylko doprowadzę siebie i moto do ładu to chętnie zabiorę się na następna taka wycieczkę. :crossy:

 

Zdjęcia wrzucę wieczorem jak wrócę z pracy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę fotek z mojego aparatu: KLIK

 

 

Fotki zajebiste :biggrin:

Szczególnie to gówno na kurtce, miód z boczkiem :icon_razz:

 

No to dziewczęta i chłopcy - bierzmy sie za lekture odnosnie jazdy w grupie, niech kazdy czai dawanie sygnałów, przed odjazdem ustalamy stały szyk i jedziemy spokojnie bez rwania.

 

MajkelPL - tak dużo piszesz postów na temat jazdy, a czemu z nami nie chcesz śmigać? Zapraszamy :icon_exclaim:

 

Bartek - to że grupka sie nie zatrzymała jak podnosiłes sie po glebie to bardzo źle, ocena naganna :icon_exclaim:

No ludzie - jak można :icon_exclaim: Może trzeba było kolege obolałego znieczulić z pomoca butelki 3/4 a Wy co?? Znieczulica :icon_exclaim:

Edytowane przez Situ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MajkelPL - tak dużo piszesz postów na temat jazdy, a czemu z nami nie chcesz śmigać? Zapraszamy :icon_exclaim:

 

Chce, chce, tylko teraz mialem wyjazdy 3 dniowe i takie wypady mi nie pasowaly :evil:

Teraz bedzie chwila oddechu na zebranie kasy i reganeracje sil po zlotach az do konca lipca, wiec .... kto wie ? :crossy:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce, chce, tylko teraz mialem wyjazdy 3 dniowe i takie wypady mi nie pasowaly :evil:

Teraz bedzie chwila oddechu na zebranie kasy i reganeracje sil po zlotach az do konca lipca, wiec .... kto wie ? :crossy:

 

 

No, to trzeba bedzie sie zintegrować.

Ja niestety do 15 lipca ide do sanatorium bo zdrowie nawala, ale potem będzie jeżdzenie.

 

I 4 fotki które cykłem na stacji jakżeśmy z Waldziem motórki poili :biggrin:

Cóż - jego krowa jest czarna, waży 320kg i ma 2 razy wiekszy kocioł jak mój.....

..... ale co z tego - ja mam większe przednie koło i jestem miszczu :icon_razz:

http://situ.fotosik.pl/albumy/655363.html

Edytowane przez Situ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I 4 fotki które cykłem na stacji jakżeśmy z Waldziem motórki poili :biggrin:

Cóż - jego krowa jest czarna, waży 320kg i ma 2 razy wiekszy kocioł jak mój.....

.....

 

A kolega na waldku juz wie o nowym forum dla gwiazdorow ? :buttrock:

http://yamaha-roadstar.pl/

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kolega na waldku juz wie o nowym forum dla gwiazdorow ? :buttrock:

http://yamaha-roadstar.pl/

OOOO ,gwiazdorze...Czyżbyś nas chciał zaszczycic swoją obecnością na którymś z wypadów, jako maleńki antrakcik między zlotami? :icon_razz: :biggrin:

 

Bartek ,fotki fantastyczne!

 

Skromnie ode mnie:

http://picasaweb.google.pl/pszczola35/Sandomierz2009#

 

Situ, co zdradzasz tajemnice z tym gównem? :biggrin: Dziewczyna bogata bedzie i szczęśliwa po wsze czasy :biggrin:

 

 

A teraz przyznać sie bez bicia, z którym z Was rozmawiałam na temat chińskich motocykli i okazało się ,że jest ich sympatykiem, hę? Nawet zaprosiłam na forum podając stronkę :biggrin:

Edytowane przez pszczola35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOOO ,gwiazdorze...Czyżbyś nas chciał zaszczycic swoją obecnością na którymś z wypadów, jako maleńki antrakcik między zlotami? :icon_razz: :biggrin:

 

Kto wie, kto wie .....

Teraz przerwa techniczno-pragmatyczno-regenaracyjna, wiec takie jednodniowki jak najbardziej wskazane :crossy: :buttrock:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wypadku dobrze sie bawiłem. :biggrin: I mam nauczkę że zdrapki to naprawdę loteria - jechałem tam niecałe 50 km/h i mimo to i tak poleciałem na żwirze. Zresztą chyba nawet parę osób z naszej grupy mnie mijało jak się zbierałem po glebie w tej zajefajnej miejscowości bez asfaltu. Jak bym potrzebował pomocy to bym tą grupkę zatrzymał.

 

 

Nie moja wycieczka, ale nie moge sie powstrzymac, jak jezdze od 19 roku zycia, a mam juz troche lat, to pierwszy raz slysze, zeby motocyklista nie zatrzymal sie gdy widzi kolege, ktory sie wywrocil. Moge tylko powiedziec, ze wstydze sie iz w moim miescie sa tacy ludzie jezdzacy na motocyklach. Specjalnie nie pisze motocyklisci bo na to miano nie zasluzyli. Wstyd, po prostu wstyd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie moja wycieczka, ale nie moge sie powstrzymac, jak jezdze od 19 roku zycia, a mam juz troche lat, to pierwszy raz slysze, zeby motocyklista nie zatrzymal sie gdy widzi kolege, ktory sie wywrocil. Moge tylko powiedziec, ze wstydze sie iz w moim miescie sa tacy ludzie jezdzacy na motocyklach. Specjalnie nie pisze motocyklisci bo na to miano nie zasluzyli. Wstyd, po prostu wstyd.

 

 

Kolego - nie chodzi tylko o motocyklistów, ale o każdego użytkownika dróg.

A samochodziarze to co - zwolnieni z obowiązku udzielenia pomocy? Jeżdząc wyczynowo na kolażówce wypierdoliłem sie nie raz, ŻADEN - dosłownie żaden kierowca przejeżdzający obok nie zatrzymał sie, z pleców cieknie krew, lewy nadgarstek połamany, i musiałem dzwonic po kolege aby rower odholował i do wykańczalni zawiózł..... jedynie jakis chłop wbił widły w gnój i zszedł z pola zobaczyć czy żyje :icon_exclaim:

 

Takie mamy realia - niestety nasza mentalnośc pozostawia wiele do zyczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...